PDA

Zobacz pełną wersję : jak przedłuzyc zywotnosc oseska



Tiger
01-09-2013, 12:12
Tzn .. jak kupuje młode to zeby jeszcze z miesiac pozyły ... jak je utrzymac przy zyciu ...

mordd
01-09-2013, 12:15
Nie da się. Można podłożyć jakiejś innej samicy, ale po kilku dniach przestaną być oseskami. Żeby nie zmieniły rozmiaru jest tylko jedna metoda - zamrozić.

krwiopij
01-09-2013, 12:24
tylko koniecznie usmiercic przed zamrozeniem...

Tiger
01-09-2013, 12:32
to jak je przy zyciu utrzymac zeby wyrosły na dorosłe myszy ... ?

mordd
01-09-2013, 12:34
Podłożyć karmiącej samicy. Nie można przesadzić z ilością.....

Tiger
01-09-2013, 12:36
samemu da rade wykarmić ? mi sie udało tylko 3 dni przy zyciu utrzymac ...

krwiopij
01-09-2013, 12:39
jasne... jesli bedziesz przez _cala dobe_ trzymal maluch w cieple, karmil go mieszanka skondensowanegomleka, zoltka i glukozy co 1,5-2 godziny, masowal mu brzuszek i mly go... jesli nie - zabij go od razu i nie kaz mu umierac z glodu...

Tiger
01-09-2013, 12:42
to jak sie zabija oseski specjalisto

Tiger
01-09-2013, 12:45
ja skarmiałem zwykłym mlekiem ... tylko dlatego ,ze zbozowka nie wcina mrozonych ...

mordd
01-09-2013, 12:45
Dlugopisem. To jedyna znana mi i pewna metoda - końcówką (nie piszącą) naciskasz na szyje - przerywasz rdzeń bez "rozwalania" noworodka. Chodzi o twardy, dość cienki i tempo zakończony przedmiot, jednorazówka bica najlepsza......... Wszelkie inna krwawe lub sadystyczne. Niezależnie od tego, kogo sarkastycznie nazywasz specjalistą........

Goblin
01-09-2013, 13:10
Tiger nie że udawało ci sie go rpzy życiu 3 dni utrzymac tylko osseski 3 dni z głodu umierają.... musiała to być straszna śmierć dla niego.... męczyć sie 3 dni z głodu....

Tiger
01-09-2013, 13:21
człowiek uczy sie na błędach

mordd
01-09-2013, 14:55
Szkoda, że na cudzych......to nie ty zdychałeś z głodu......ku rozwadze to piszę. Odrobina zainteresowania wcześniej i uniknąłbhyś (myszy by uniknęły) takiej sytuacji.

Tiger
02-09-2013, 07:35
dzieci w Afryce giną z głodu a ty ubolewasz nad dwiema myszkami ... eh

Tiger
02-09-2013, 07:37
ku rozwadze juz nie bedą ginać z głodu ,aha i dzieki za rady ...

Karla
04-09-2013, 09:51
> dzieci w Afryce giną z głodu a ty ubolewasz nad dwiema myszkami

Wiesz, taki tekst jest zupełnie nie na miejscu. A jeśli tak bardzo współczujesz dzieciom w Afryce to wyślij im tego oseska, co zdechł. Wąż i tak nie zje, może dzieci zjedzą. A do karmienia martwymi warto jest przyzwyczaić, da się w 99% przypadków

pozdrawiam

Tiger
04-09-2013, 10:31
"A jeśli tak bardzo współczujesz dzieciom w Afryce to wyślij im tego oseska, co zdechł. Wąż i tak nie zje, może dzieci zjedzą. "
to moze mi powiesz ,ze twoje teksty są na miejscu ...

dam Ci dobrą rade wyłącz kompa ,a zoszczedzone pieniadze na prądzie przelej do caritasu

krwiopij
04-09-2013, 10:38
na bogow... to nie jest dyskusja o dobroczynnosci, tylko o myszkach... male myszki umarly z glodu i wycienczenia i chyba nikt nie ma watpliwosci, ze stalo sie bardzo zle... mam jednak nadzieje, ze Tiger wyciagnie z tego pewne wnioski i nigdy juz nie dopusci, zeby sytuacja sie powtorzyla...

RafalJG
11-09-2013, 18:17
Popieram i Tiger jak podajesz zamrozone oseski to koniecznie pinceta i ruszaj nimi delikatnie przed zbozowka. Jak wzucisz go do akwa i nie bedzie sie ruszal wezyk nie bedzie zainteresoiwany
ja dzis tak zrobilem pierwszy raz z oseskiem i mi go zjadl... (zdjecia znajdziesz na mojej stronie elaphe.prv.pl

mordd
12-09-2013, 09:22
Wiekszosc wezy bedzie zainteresowana bez machania - po prostu kladziesz im jedzenie i tyle - nie trzeba machac. Moje jedza bez zadnych kaprysow i ani jeden nie wymaga dyndania przed nosem. Wszystkie w ten sposob dostala pierwsza porcje - ich nie trzeba uczyc takiego jedzenia.......po prostu zjadaja. (Przepraszam za brak polskich fontow).

42d3e78f26a4b20d412==