PDA

Zobacz pełną wersję : hodowla myszy - co i jak?



Świętol
15-09-2013, 13:54
witam! zastanawiam się nad urządzeniem małej hodowli myszy karmowych. w związku z tym mam kilka pytań. przoszę o rady tylko tych którzy coś wiedzą o tym co piszą...

1. ile samic na 1 samca?
2. jakii zbiornik dla takiego haremu? (planowałem 40x40x40 ewentualnie szerszy o 10-20 cm)
3. minimalna temperatura dla hodowli - planuję wykorzystać do tego garaż
4. dodatkowe oświetlenie w zimie, chodzi mi o tryb 12h/12h. czy krótszy dzień wpływa jakoś na hodowlę
5. jaki pokarm podawać by uniknąć kanibalizmu (czytałem o tym w innych postach i polecaja psią karmę)


pytania wynikają nie z mojego kompletnego braku wiedzy o myszach, ale z faktu, że nie hodowałem nigdy więcej niz parki myszy i to w pokoju. stąd tez pytania o harem, temperaturę i oświetlenie.
za pomoc z góry dzięki

mordd
17-09-2013, 10:21
http://www.snakes.pl/index_care.html

DEXiu
17-09-2013, 13:36
http://terrarium.com.pl/zywienie/hodowlekarmowe.php?id=myszy

Jeśli nie chce ci się czytać tego co tam pisze to podaję streszczenie w telegraficznym skrócie: 1 samiec na 4-5 samic, temperatura: hmm... dowolna ale w granicach pokojowej (czyli minimum ok. 20 stopni), wilgotność: gaz egal (dla niewtajemniczonych "wszystko jedno" albo "obojętne"), pojemnik: ok. 40 x 50 cm będzie wystarczający dla samczyka i samic, a dla młodych (pamiętaj że młode odstawiasz dopiero po trzech tygodniach) taki sam pojemnik dla 10-20 sztuk. Samiec może pozostać z samicami przez cały czas (zarówno podczas ciąży, porodu jak i wychowu młodych). Jedynie należy zwrócić uwagę aby z hodowli eliminować agresywne osobniki. Karmimy pełnowartościową mieszanką zbożową dla gryzoni (dostępne we wszystkich zoologikach) oraz owocami i warzywami.

P.S.: Ważna sprawa: Pamiętaj że u gryzoni takich jak myszy określenie płci bywa problematyczne (problem dotyczy głównie młodych osobników) ponieważ jądra są widoczne tylko podczas okresu godowego (czyli podczas rui u samic) czyli raz na jakiś tydzień i zdarza się że w sklepie / u hodowcy błędnie oceniona samica okaże się samcem! ;) Poznać to można łatwo po tym że gdy w pojemniku jest więcej niż jeden samiec oraz jest jedna lub więcej samic to najczęściej dochodzi do walk pomiędzy samcami (zwykle "walka" ma formę gonitwy - silniejszy samiec goni słabszego który przed nim ucieka). To tylko tak gwoli ostrzeżenia :)

mordd
17-09-2013, 13:46
1. 20 stopni to nie minimum, ale raczej optimum.
2. Wilgotność nie jest obojętna.
3. Pokarm, który podałeś (mieszanka sklepowa + warzywa) to mało.
4. Jądra u myszy widoczne są czały czas a okres ogodowy i ruja to dwie różne sprawy. Nie sposób pomylić płeć u myszy i nie rozpoznaje się jej wyłącznie po jądrach.
5. Walka u samców myszy polega "zwykle" na tym, że jeden zagryza drugiego - jeśli to ma być wskaźnik rozpoznawania płci to gratuluję..........

Goblin
17-09-2013, 14:27
Zgadzam się jądra u samców są widoczne cały czas.... i płeć jest łatwo określić u dorosłych osobników u młodych tesh raczej niema z tym problemów....

DEXiu
18-09-2013, 09:49
Kurcze szkoda że nie mam zdjęć. Mielibyśmy okazję zobaczyć "myszospeców" w akcji i rozróżniających płeć poszczególnych osobników :> mordd jak u ciebie się zdarzyło że jeden samiec zagryzł drugiego to raczej tobie się należą gratulacje. Poza tym co można jeszcze podawać myszom oprócz tego co podałem wyżej? Przecież to nie mają być myszy wystawowo-rasowe tylko KARMOWE! Nie muszą się odżywiać kawiorem i ziemniaczkami w mundurkach a do tego duszoną wołowinką i brokułami :/ - grunt żeby żyły i miały odpowiednią dawkę minerałów i witamin. 20 stopni to faktycznie może trochę za dużo jak na minimum ale optymalną temperaturą bym tego nie nazwał. A co do wilgotności to ta sama sprawa: nie są to myszy wystawowe za 500 zł/szt - jeśli tylko wilgotność jest w przyzwoitym zakresie to nie powinno być problemów z utrzymywaniem i rozmnażaniem.

mordd
18-09-2013, 12:48
Widziałeś kiedyś "cycki" u myszy? Ja widzę już u kilkudniowych noworodków - mają je samice, tak więc w czym problem? To, że dorosłe samce zagryzają się jest faktem sprawdzonym na milionowych przykladach - nie mnie się zagryzają a całemu światu - taka natura myszy. co moźna podawać napisałem raz a dobrze, myszy w hodowli karmowej muszą mieć o niebo LEPSZE żarcie niż myszy wystawowo-rasowe bo są o wiele bardziej eksploatowane. Ziemniaczki i brokuły są bezwartościowe, kawior jest za słony, wołowinkę możesz podać. Znalezienie informacji co można podawać nie jest specjalnie trudne - wysil się nieco. 20-22 stopnie nazywają optymalną temperaturą ci, którzy sprawdzili to na odpowiedniej liczbie - w laboratoriach, to co ty nazwałbyś lub nie optimum jest w sumie mało istotne - to są dane książkowe.

wrbirds
19-09-2013, 16:39
Glupota!!! To wlasnie karmowka musi byc najlepiej odzywiana - lepiej niz wystawowe myszki!!!
20 stopni to jest optimum!
a samce sie zagryzaja - to fakt!!
Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==