Zobacz pełną wersję : sposób na wredne świerszcze
Foxtrott
17-11-2013, 07:00
świerszcze codziennie wysypywały mi ziemię z pojemniczka na jajka narażając jakja na przesuszenie. kawałek plastykowej siatki załatwił problem:) teraz pięknie składają jajeczka i ani szczypta torfu nie wypada z pojemnika.
http://www.echostar.pl/~rados105/fox/zwierzaki/sw1.jpg
na tym zdjęciu widać także tuningowanego samca.... ucięcie prawej pokrywy skrzydłowej skutecznie wycisza nawet największego hałaśnika.
http://www.echostar.pl/~rados105/fox/zwierzaki/sw3.jpg
z tym halasem to serio?? czemu tylko prawa?? ja jeszcze ich nie hoduje bo hałas mnie odstrasza wiec jesli to prawda to moze zaczne
Foxtrott
17-11-2013, 08:51
prawa jest na górze, więc łatwiej dostepna i dlatego tą obcinam
Witam pięknie:)
Sposób dobry ale co powiesz jeśli ktos ma większą hodowle?
Jak dla mnie było by kłopotliwe obcinanie skrzydełek kilkudziesięciu świerszczą:/
Fox - ta hodowla jest samowystarczalna, tzn. nie brakuje Ci świerszczy na wykarmienie takiej "ekipy"? To jedno z wielu czy jedyne terra z nimi?
A niby dlaczego kłopotliwe???
Mi jakoś przy przenoszeniu z pojemników od razu obcinam im skrzydełka.
Takim zabiegom jak na razie zostało poddane około 50-60 swierszczy - grupka rozrowowa.
Osobiście obcinam całe skrzydełka. Później jest łatwiej znaleźć te sztuki które przeszły wylinke i znów nożyczki.
Mam ciszę i spokój.
A z tą siatką to fajny pomysł, chmm może też zastosuje.
Jakna razie mam sporo wylęgu ;]
ja również obcinam skrzydełka (na bieżąco przy przenoszeniu między terrariami) i 0 problemów:)
Foxtrott fajne fotki:]
Foxtrott
17-11-2013, 13:03
do wykarmienia swoich zwierzaków mam ten jeden faubabox ze świerszczami(baaardzo wydajny) i 2 terraria z karaczanami(giganteusy i cinerea) i mączniki.
odnoścnie pytania Insebio to obcinanie nie stanowi zadnego problemu. dość często sprzątam i przy sprzątaniu obcinam na bierząco skrzydełka wszystkim nowodojżałym samcom.
A pozwalasz się wylęgać świerszczą w tym samym pojemniku co trzymasz dorosłe ? Stare nie zjadają młodych ?
Foxtrott
18-11-2013, 07:52
pozwalam wylęgać się u starych i nie mam problemu z kanibalizmem. jak już kilka razy pisałem daję masę płatków dla rybek i to załatwia problem.
FOX mam jeszcze pytanie odnosnie wody.
jak im ja podajesz? bo jak plytko bym nie lał to i tak mi sie topia :( albo "nasiakaja" na maxa i po godzinie mam tylko smrod w pokoju i wiekszosc pada... wiec wody nie daje i trzymam tylko ilosc na skarmienie, ale odczuwam potrzebe zalozenia hodowli z powodu problemu dostania malych swierszczy w mojej okolicy :(
moze masz jakies sugestie?
Ja tam swierszczom skrzydelek nie obcinam :) mi to nie przeszkadza i sie dobrze spi tylko troche denerwuje rodzicow jak chca spac ale tym sie nie przejmuje :D nawet jak sa zamkniete drzwi wszytko slychac u nich
tomi ja do pojemnika wrzucam wlokno i zalewam woda az bedzie bloto i sie nie topia jak pija :)
Foxtrott
18-11-2013, 11:53
wodę podaję w miseczce(nakrętka od pojemniczka na karmę dla rybek), gębokość to jakieś 5-7mm. uzupełniam raz dziennie a do tego podaję jabłka i sałatę. czasem nie daję wody 2-3 dni i też źle się nie mają:) nie mam absolutnie żadnego problemu z topieniem się.
co znaczy " 'nasiakaja' na maxa "??
wlaza do wody i pecznieja. najczesciej po godzinie od wstawienia wody moge sobie pozbierac nabrzmiale trupki. wiem, ze to brzmi co najmniej dziwnie, ale to prawda :)
FOX piszesz, ze trzymasz je w faunaboxie - uszczelniales pokrywe przed ucieczkami wylegu i podrostkow. mam wolny aktualnie duzy box, ale szpary wentylacyjne sa wielkosci ok. 2 mm i cos mi sie wydaje ze jedzonko spierniczy :/
Dark Raptor
18-11-2013, 12:21
Ja nie stosuję poideł. Daję mokry pokarm, czasem spryskam wytłoczki. W zupełności wystarcza.
BTW: Foxtrott, fajne foty :-)
Foxtrott
18-11-2013, 16:21
świerszcze nie uciekają. w górnej części boxa posmarwałem pasek szerokości 1 cm wazeliną(zaznaczone+/- różową kreską) i to całkowicie uniemozliwia jakiekolwiek próby ucieczek maluchów(działa też na karaluchy, co jest bardzo duzym udogodnieniem w hodowli:).
co do pęcznienia to pierwszy raz o tym słyszę... spróbuj wysypać miseczkę na wodę "sterylnym" piaskiem, świerszcze będą spijały wodę z wilgotnej powiedzchni bez ryzyka utopienia się. mżesz też, jak Dark, podawać dużo wigotnej karmy zamiast picia, ale wtedy trzeba pamiętać o regularnym sprzątaniu resztek.
Ja daję wodę do picia w nakrętce od napoju trochę płytszej niż od coli, z gąbką w środku i nie mam problemów z topieniem się.
Młode natomiast wylęgam w mniejszym pojemniku i pozwalam im tam dorosnąć do centymetra. Potem wrzucam do dorosłych i tak co jakiś czas w kółko, ale widać robię to niepotrzebnie.
Sprobuj dac do poidelka jakies kamyczki, lub wate. Ja w ten sposob poje.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.