PDA

Zobacz pełną wersję : No co z tymi myszami ??



spider13
27-12-2013, 00:51
Mam samice i samca myszy samica jest wieksza od samca wpóściłem je do akwarium samiec chciał "rozmnożyć" samice ale od go odtrącała (ale nie gryzła) a samiec chyba piszczał wtedy (boi sie czy co) to go wyciągnołem dokładnie nie wiem czy piszczała samica czy samiec samica może być teraz w ciąży może dlatego stawia taki opór i mam pytanie czy wpóścić jeszcze raz samca do akwarium z samicą ??

Azzurreeuss
27-12-2013, 01:19
wpusc i ja z nim zostaw:P jak beda chciały to beda sie stukały, przeciez samca mozesz trzymac cały czas z myszami;)

spider13
27-12-2013, 01:38
Ide je właśnie wpuścic najwyzej jak sie bedą gryzły to go wyciągne :)

spider13
27-12-2013, 01:49
Jak narazie sie wstrzymam bo samica jest zapłodniona przez innego samca.

mordd
27-12-2013, 02:32
To, że jest zapłodniona nie przeszkadza w łączeniu z następnym samcem, tym sposobem będzie znowu zapłodniona natychmiast po porodzie. Tylko nie wpuszczaj samicy DO samca, ani odwrotnie. Posprzątaj pojemnik, wymyj sprzęt, wyjmij na trochę starego lokatora i dopiero je połącz.

spider13
27-12-2013, 02:44
Ona byla zapłodniona jak ja kupiłem więc w akwarium jest tylko ona i już niewiem jak mam dopuścić wsadzić samca do samicy ?? Bo napisałeś
Tylko nie wpuszczaj samicy DO samca, ani odwrotnie.

Goblin
27-12-2013, 03:16
masz je wpuścić naraz do nowego akwarium... czyli np. zmień trociny w tym starym wymyj i wpuść je...

a wogóle skad wiesz ze jest zapłodniona ?? USG ?:]

spider13
27-12-2013, 03:21
Widać ze jest zapłodniona teraz ide wymyć akwarium zmienie trociny i wpuszcze je razem. To nie bedzie łatwe bo te myszy śa nieoswojone.

Goblin
27-12-2013, 03:27
spider13 z tego co zauwazyłem to ciąze widac dopiero jakieś 4-5 dni przez porodem... dopiero wtedy jestem na 100% pewny ze moje samice są w ciązy ... nagle robia sie megaaaa grubaśne.... a po czym wnioskujesz ze jest w ciązy ?

spider13
27-12-2013, 04:05
Ma już taki "szerszy" brzuszek ogólnie poczekam jeszcze 10 dni bo nadal samica kwiczy.

Goblin
27-12-2013, 04:37
spider13 wiesz co ci powiem u mnie zawsze "kwicza" :] i nic sie niedzieje... poprostu chyba normalny odgłos wydawany w czasie kopulacji....

spider13
27-12-2013, 04:38
to wpuścic czy nie ??

Goblin
27-12-2013, 05:07
Jeżeli nic sobie nierobią to wpuśc.... jeżeli samiec chce kopulowac to znaczy ze samica jest w okresie rui i wcale niejest zapłodniona...

spider13
27-12-2013, 05:53
aha samiec bardzo chce kopulować :)

spider13
27-12-2013, 05:59
Dobra samiec wpuszczony już na nią "siadł" ale samica uciekła.

mordd
27-12-2013, 08:34
Połącz je niezależnie od tego czy "kwiczą" czy nie. Tak jak powiedział Goblin: obie myszy muszą razem znaleźć się na obcym terytorium a więc trzeba je włożyć do pojemnika, którego OBIE nie znają (akwarium/klatka może być oczywiście to samo, ale pozbawione zapachu starego lokatora). Zwłaszcza starsze myszy nie mogą być łączone na wariata bo w większości przypadków skończy się to krwawo. A warto połączyć bo unikniesz tym samym długiej przerwy pomiędzy porodami - jeśli urodzi w obecności samca w zasadzie natychmiast zostanie pokryta ponownie, jeśli nie to przez pewnien czas nie będzie szans na zapłodnienie i na następne młode będziesz czekał długo. Poza tym samicy z młodymi nie połączysz z samcem bo obce młode najprawdopodobniej zagryzie....... Łącz teraz.

mordd
27-12-2013, 08:35
Samiec ZAWSZE chce kopulować :)

Goblin
27-12-2013, 08:37
mordd napisałeś że samiec ZAWSZE chce kopulować... u mnie w hodowli ta chęc ogranicza się tylko do okresu rui samicy... czyli kupuluje z samicami zawsze po porodzie...

mordd
27-12-2013, 08:55
Bo tylko wtedy samica go dopuszcza. Wystarczy, że ma do dyspozycji np młode i niedojrzałe samice, żeby zauważyć, że ruja nie jest wyznacznikiem bo z nimi też kopuluje. Młode samce, które zostawiem razem na jakiś czas do "dotuczenia" kopulowały ze sobą....... Stąd takie wnioski :)

Goblin
27-12-2013, 09:24
mordd hyh a to świntuchy....naszczęście dotychczas u mnie w hodowli samce pojawiają sie sporadycznie np. na miot złozony z 9 sztuk występuje zawsze 1 samiec i nie więcej.... jest na to jakies racjonajle wytłumaczenie ?? że 90% myszy w mojej hodowli to samice ??

mordd
27-12-2013, 09:34
U mnie przez pewnien czas było odwrotnie tzn rodziło się mnóstwo samców. Jedyne wyjaśnienie na jakie trafiłem to złe warunki i stres (samce opuszczają terytorium stada a samice zostają więc przy złych warunkach rodzi się większość samców). faktycznie miały akurat dość zimno.... Nie jestem w stanie zweryfikować tej informacji, niby napisał ją człowiek poważny, ale nie znalazłem zbyt wielu potwierdzeń..... wychodziłoby z tego, że twoje mają jak w raju:) Bliższe jednak jest mi następujące wyjaśnienie: stosunek płci wynosi STATYSTYCZNIE 1:1, po prostu przy małej ilości otrzymanych młodych nie można mówić o statystyce (zbyt mała próba)...... było dużo samic to dla równowagi będą i samce. Na twoim miejscu raczej bym się cieszył, mnie nadwyżki samców wypadły w chwili, gdy chciałem odchowywać jak najwiecej samic...... :)

Goblin
27-12-2013, 09:43
Hehehe no ja własnie się ciesze.... jest z czego wybierać na zasilanie hodowli :]

spider13
27-12-2013, 11:56
Najpier rozdzieliłem je później włożyłem ponownie skonczyła mi sie sciołka już nie kwiczą wszystko jest ok.

42d3e78f26a4b20d412==