Zobacz pełną wersję : modliszka : czy sobie poradzi ?? ;)
mam pytanko:
zamierzam zaczac hodowle modliszek, tylko jest jedno ale :
one biegaja sobie po drzewach a swierszcze (ktorymi zamierzam je karmic) skacza sobie po podłożu. Czy modliszka sama sobie poradzi i zlapie swierszcza, czy trzeba jej w tym jakos pomagac? (jesli tak to w jaki sposob)
pozdrawiam
Huhros
Szymon_czarodziej
02-08-2011, 13:51
Zależy jaką chcesz mieć modliszke. Modliszki z rodziny Empusiadae (np. gongylus sp.) oraz chociażby gat. Phyllocrania Paradoxa preferuja raczej owady latajace i w 99% tylko na nie polują. Łapią je w locie i do takiego polowania sią przyzwyczajone. Modliszka taka jak Mantis religiosa, z kolei jest zbyt małai słaba aby z powodzeniem skonsumować dorosłego świerszcza domowego. W lato problemu z pokarmem nie powinno być (ćmy, świerszcze, pasikoniki i inne owady), natomiast w zime polecam założyć wylęgarnie much, albo świerszczy (tak żebyś miał młode).
Pozdrawiam
Szymon
ze swierszczami nie ma problemu bo hoduje je dla mojego Kedziorka ;)
co do modliszki to na poczatek chce jakies łatwe w hodowli i niezbyt wymagajace, jesli mozecie to prosze o wymienienie kilku gat. spelniajacych te kryteria
pozdrawiam
Huhros
Szymon_czarodziej
04-08-2011, 07:49
Odradzam na samym poczatku modliszke storczykowa (hymenopus coronatus), mna dosyć duże wymagania żywieniowe, potrzebuje też specyficznych warunków w terra. Dobra na początek jest Modliszka gwinejska (sphodromantis gastrica) lub modliszka zwyczajna (mantis religiosa). Łatwe w hodowli są modliszki tańczące (Parasphendale spp.), niektóre rozmnażają sie partenogenetycznie. Wymienione wyzej owady nie przekraczają swoimi rozmiarami długości 10 cm i żywią się po prostu owadami. Bardziej widowiskowe są modliszki Gongylus gongylodes oraz Phyllocrania Paradoxa. Pierwsza jest jedną z "dużych modliszek", dorasta do 12 cm długości i żywi sie owadami latającymi (łapie je w locie), druga natomiast egzotycznie wygląda :)
Polecam strony:
http://www.bugsincyberspace.com/mantids/index.html
http://www.paradoxa.freeola.com/GGframe.htm
Oraz standardowo www.google.com.pl i wpisać nazwe łacińska modliszki
Zachecam też do odwiedzenia strony
http://www.biofil.pl/biofiles.php?d=8
Pozdrawiam
Szymon
I pamiętaj aby jej pokarm był jak najbardziej urozmaicony tzn. koniki, świerszcze, ćmy motyle, muchy, samce czy jak kto woli samice komarów (te duże)... itp.
O to czy sobie poradzi martwić sie nie musisz, bo ona sobie poradzi, jakoś w naturze nikt sie nimi nie opkiekuje...
A będzie jeszcze lepiej jak zainstalujesz w insektarium gałązke, która by siegała do pokrywki, wtedy bowiem świerszcze na pewno po niej wejdą do góry a tam będzie czekać na nie niemiła niespodzianka... :)))
I pamiętaj aby jej pokarm był jak najbardziej urozmaicony tzn. koniki, świerszcze, ćmy motyle, muchy, samce czy jak kto woli samice komarów (te duże)... itp.
Pozdrawiam.
Hmm, jeśli dobrze się orientuje to "te duże samice komarów" to nie komary.
Są to koziółki, inaczej zwane - komarnice, a z samymi komarami mają mało wspólnego.
dzisiaj nabylem malutką "Parasphendale affinis"
ma teraz ok. 1,5 cm.
pięknie nakarmiłem ją owocówkami :) a ona ślicznie je pożarła ;)
ale sie ciesze
pozdrawiam
Huhros
Blaster,
dzieki za wskazowke z galazka ... najwyrazniej bylem za tepy, zeby samemu na to wpasc :-)))
Nareszcie moja modliszka nazarla sie jak nalezy (najwyrazniej jednak woli muchy od swierszczy).
Oki sory Jaca ale jak byłem mały to z bratem nazywaliśmy zwierzęta po swojemu np. Komarnica to był dla nas samiec komara (!!SIC!!), żuki z rodziny ryjkowcowatych nazywaliśmy skrzypczakami... Hehs.
To, to jeszcze pryszcz - jak ja byłem mały, to na trzmiela mówiliśmy bąk, na kosarza pająk, na omacnicę spichrzankę mól, na pasikoniki grające wieczorami - świerszcze... :P
każdy chyba kiedyś na pasikonki mówił świerszcze ;)
pozdrawiam
Huhros
Ja tam na wszystko mowilem robaki :-)))
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.