PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie!Modliszka rozmnażająca sie partenogenetycznie???



TOMS@HAUSE
01-09-2011, 06:36
Jaki to gatunek?Proszę o nazwę łacińską.Pozdrawiam.

Arrow
01-09-2011, 06:45
Miomantis spp. ale nie wszystkie nie ma niestety wyszczegoilnienia ktore dokladnie

JadziaP
01-09-2011, 09:08
jedyny gatunek ktory rozmanza sie partenogenetycznie (stale) to Brunneria borealis z USA, reszta rozmanza sie "podobno" partenogenetycznie (sporadycznie)

Arrow
05-09-2011, 12:08
podsumowuja i uzupelniajac hehehe..........niezle powiedziane
oto co znalazlem jeszcze:
Brunneria borealis -wymieniona przez Jadzie
Brunneria subaptera
Miomantis spp.
Parasphendale affinis
Sphodromantis virdis
Tenodera sinensis
wylegaja sie czesto "slabe" samiczki

JadziaP
05-09-2011, 15:42
arrow - wierz mi wszystkie dane poza Brunneria sp. sa niesprawdzone.
Czesto jako "partenogenetyczne kokony" uwaza sie kokony zlozone przez samiczki z odlowu z natury ktore byly juz zaplodnione.
Wwszystkie gatunki podane przez ciebie sa BARDZO czesto oferowane na rynku (na zachodzie) i w wiekszosci pochodza one z odlowu.

Arrow
06-09-2011, 00:31
oki, dzieki ;) zdam sie na Ciebie

mantid
06-09-2011, 16:18
Tylko Brunnerie rozwijają się wyłącznie partenogenetycznie.

Z mojego doświadczenia wiem ze inne gatunki sa zdolne do składania niezpałodnionych kokonow z których wylegają sie słabe modliszki (po kilka sztuk) - z reguły nie dozywaja one dłuzej niz do 3-4 wylinki
Może się to zdarzyć w przypadku Phyllocrania paradoxa, Blepharopsis mendica i Sphodromantis spp.

JadziaP
07-09-2011, 00:55
mantid - w ciagu ostatnich 6-7 lat miala pewno z 2500 (dwatysiace piecset) kokonow a moze i wiecej. I wierz mi z niezaplodnionych nie wyszlo NIC,

mantid
07-09-2011, 04:08
2 lata temu miałem pojedyńczą larwę B. mendica - samicę. Odchowałem ją do dorosłości. Po jakimś miesiącu zaczęła składac kokony z jednego z nich wylęgły sie 3 larwy z których dwie od razu niemal padły - jedna dożyła do 5 wylinki.

Podobnie było z Phyllocrania.

JadziaP
07-09-2011, 05:00
powinienes to opublikowac.... to swiatowa sensacja.

W podstawowym dziele o Modliszkach, ksiazce "Praying mantids..... " autorstwa Pret(a) i innych, na podstawie przeprowadzonych DLUGOLETNICH i INTENSYWNYCH badan nie stwierdzono poza nielicznymi (3 u Tenodera aridifolia) wyjatkami zadnej partenogenezy. Moze ty mieszkasz na jakies zyle wodnej albo w poblizu np. Nowej Huty albo reaktora atomowego i stad te anomalie ?

ale tak powaznie.... mieszkasz w W-wie i masz na imie P. ?

JadziaP
07-09-2011, 05:00
P.S. twoje obserwacje przyjmuje jako dogmat i nie dyskutuje z tym....

mantid
07-09-2011, 05:02
ok.
musze przyznac ze bardzie j uznalbym to za wyjatek potwierdzajacy regule ze modliszki nie rozmnazaja sie partenogenetycznie.

mantid
07-09-2011, 05:05
prawie prawie - p
mieszkam w Warszawie ale na Pradze (to moze wiele wyjasniac) ;-)
Prete'a czytalem i chyle przed nim czola ale te nieszczesne modliszki naprawde sie wykluly......
mam na imie kuba (mam wrazenie ze ostatni raz widzielismy sie we Farnkfurcie cos z rok temu)

JadziaP
07-09-2011, 07:19
chyba tak - we Frankfurcie...

42d3e78f26a4b20d412==