PDA

Zobacz pełną wersję : Gastrica - wielkość L5



m.borkowski
09-02-2013, 06:35
Jak do mnie dojechały były - zgodnie z informacją od sprzedawcy - L3. Przed zrobieniem zdjęć dwa razy wyliniały - więc zakładam, że to co widać to L5.

Duże to one nie są - to są moje palce, a rękę mam raczej drobną :)

http://www.bpp.com.pl/gastrica/malec1.jpg

http://www.bpp.com.pl/gastrica/malec2.jpg

http://www.bpp.com.pl/gastrica/malec3.jpg

Mantid - te zdjęcia są tak samo do wykorzystania, jak poprzednie.

Pozdrawiam,
Borek

rosea
09-02-2013, 07:16
na L5 to mi nie wygląda. moja L2 jest podobnej wielkości. stawiałbym na L3. :]

kudlaty
09-02-2013, 16:51
L2 - tak oznaczają zachodni hodowcy modliszki, które wykuły się z kokonu.
L1 to jest stadium w kokonie.

m.borkowski
09-02-2013, 17:18
Jak dojdą do imaginalej, będzie wiadomo dokładnie :)

Pozdrawiam,
Borek

PULSAR
10-02-2013, 01:35
PO 2 wylince moim zdaniem.

Grochu
10-02-2013, 01:40
chwilka... L1 - larwa
L2- przed pierwszą wylinką?
L3 - po pierwszej, przed rugą wylinką
L4 - po drugiej wylince?

jak to jest w końcu (-:

BZYK
10-02-2013, 01:56
Larwy po wyjsciu z kokonu od razu przechodzą wylinke ,wtedy określa sie je jako L1
Po jakims czasie przechodza druga wylinke[czyli w zasadzie pierwszą] czyli L2, potemL3,L4 i tak dalej.

kudlaty
10-02-2013, 06:47
Tak na prawdę to prawidłowe określenie na larwę po wyjściu z kokonu jest L2- bo jest to juz jej drugie stadium.
Tak też są one oznaczane w literaturze oraz przez większość hodowców.

m.borkowski
10-02-2013, 08:21
No to to, co widać na zdjęciach, to jest albo L4 (bo u mnie przeszły dwie wylinki) albo L5 - jeśli przeszły jeszcze jedną wylinkę zanim do mnie trafiły (jest to o tyle prawdopodobne, że jedna do mnie dojechała z wylinką w pudełku i biorąc pod uwagę moje późniejsze obserwacje, była to wylinka spóźniona w stosunku do rodzeństwa, a nie wcześniejsza).

I nic nie poradzę na to, że są takie małe - może powinienem je lepiej karmić :)

To może być przynajmniej częściowo kwestia temperatury - na pewno trzymam je w za niskiej, bo u mnie w pokoju temperatura wyżej 24/5 jak dobrze napalę w kominku raczej nie skacze, zwykle jest jakieś 20/2. Z tegh co pamiętam, w niskich temperaturach owady rosną mniejsze (choć tam gdzie chłodno, występują zwykle większe osobniki, ale to zupełnie osobna historia).

Pozdrawiam,
Borek

rosea
10-02-2013, 08:34
bez przesady z tymi wylinkami. dajmy na to, że modliszka przechodzi 8 wylinek, to jeśli się kłócić to magłaby przejśc 10. trochę suche to :P:]

Jaca
10-02-2013, 14:41
Otóż tak naprawdę, to z kokonu wcale nie wychodzi larwa, a prapoczwarka. Także tzw. polskie określenie stadiów rozwojowych modliszek jest bliższe prawdy, jeśli chodzi o ujednolicenie nazewnictwa stadiów rozwojowych u owadów z przeobrażeniem niezupełnym. Np. Prostoskrzydłe, czy też straszyki powłoki prapoczwarkowe opuszczają w momencie klucia się z jaja. Modliszki robią to troszeczkę później...

P.S. Pisałem już o tym wielokrotnie.

kudlaty
11-02-2013, 15:12
Pierwsze stadium (L1-prapoczwarka) jest to organizm znajdujący się w jajku w kokonie.
W momencie klucia się modliszki jednocześnie przechodzą 1-wszą wylinkę i wchodzą w drugie stadium(L2). Dopiero wtedy młode owady(po wyschnięciu chityny) zaczynają przypominac dorosłe osobniki.

Pozdrawiam

Jaca
11-02-2013, 15:51
No chyba że tak. W takim razie u straszyków wykluty owad to L2, dobrze wiedzieć, dzięki.

PULSAR
12-02-2013, 10:53
To co, zmieniamy to juz oficjalnie? BO teraz przyjelo sie ze wyleg modliszki to L1.Tak jest we wszystkich ogloszeniach, takze moich. W takim razie zmieniam nazewnictwo stadiow, najlepiej wszyscy tak zrobmy. Chociaz stare wydawalo mi sie mniej zagmatwane...

Mimi.
15-02-2013, 07:04
Wiem że aj tu do gadania nic nie mam ale moim z daniem to PO CO? żeby bardziej zagmatfać:-/ ? skoro juz się przyjeło...

Jaca
15-02-2013, 11:20
true

42d3e78f26a4b20d412==