PDA

Zobacz pełną wersję : Prosze o pomoc - problem z rozmnozeniem !



Matmike
25-04-2014, 07:36
hey
Dzis probowalem rozmnozyc s.gstrica.Samice na biorko polozylem i dalem jej sweirszcza - gdy juz jadlem podstawilel jej samca - jak podochodzil to uciekal i to sie pare razy powturzylo.Czy on jeszcze nie jest gotowy - juz nawet przestal jesc i z odwloka mu wyszlo to biale ,ale jak mowilem uciekal.Kiedy sprobowac jeszcze raz ?

leviatan
25-04-2014, 08:16
a samica ile dni po wylince?

kaczi
25-04-2014, 08:17
nie peniaj :)
mam identyczny problem :P:)
moj samiec jest 23 dni po wylince a samica 16 dni po wylince imago :)

Matmike
25-04-2014, 08:35
ej one juz sa powyzej 20 dni nawet wiecej - co sie dzieje ?

Matmike
25-04-2014, 08:36
Przyznam samiec chyba sie boi wejsc lub poprostu nie jest gotowy - a samica jest bardzo lagodna wobec niego - no ale swierszcza je - aha czy samica jest w stanie zdjac z siebie samca jak juz kopuluja ??

leviatan
25-04-2014, 08:52
yhym :) Modliszki potrafią sie tak wygiąć żeby sobie podrapać tyłek :P

Matmike
25-04-2014, 09:11
Aha podobno samica moze zgubic spermofor - jak zalozymy ,że poloze ja na kwiatku i nie zauwaze jak jej cos wyskoczy to czy mozna jakos to zauwazyc na modliszce ??

ława
26-04-2014, 05:41
myślę że w przypadku gastricy przypadek "kanibalizmu" jest małoprawdobodobny no chyba że bedziesz głodził na do upadłego swoja samice ;] ale myślę że zależy ci na tym żeby samiec też żył ;]

hmmm
myślę że gdyby samica się uparła to zdejmie go w trakcie kopulacji
ale jeśli nie zrobi tego w jakieś 10minut to już tegho raczej nie zrobi ;]

i uważaj doglądaj je podczas kopulacji modliszki są bardzo szybkie ;]
dostałem moje i wrzuciłem jedną i pasikonika do terrarium
no wiadomo że nie chciała jeść po podróży bo stres itp. ;]
ale pasikonik zaczął jej hmm jak by to nazwać :/ "łazić"?? po odwłoku
jak był na czubku odwłoka to ona się wkurzyła ;] i jakoś wygięłą no i nie trwało to dłuyżej niż zwykł atak- ułamek sekundy i już pasikonik był w szczypcach :/


pamiętaj nakarm samice ...
a i samcowi nie zaszkodzi podać sporej dawki pożywienia ;]

i dopiero je dopuszczaj


hmmm....co do spermaforu no to jak PULSAR pisał -zgubienie go nie oznacza niezapłodnienia
a z tego co wiem to ta "kuleczka" jest dość widoczna (chociaż mała)

42d3e78f26a4b20d412==