Zobacz pełną wersję : Modliszki bywają żarłoczne :)
Dark Raptor
27-06-2014, 13:07
Coś dla wielbicieli dominacji bezkręgowców nad kręgowcami na tym padole łez :)
KLIK! (http://www.birdwatchersdigest.com/site/backyardbirds/hummingbirds/mantis-hummer.aspx?sc=birdwireJul2005)
...ktoś kiedyś wspominał coś o modliszkach jedzących nietoperze ;-)
koliberki mają to do siebie, że bardzo łatwo im serduszko siada :) dlatego wbre pozorom są dość łatwym łupem, bo nie trzepocą się długo.
Lukas_d2005
27-06-2014, 13:23
Kolibry aby zaopatrzyć ciało w odpowiednią ilośc energii potrzebnej do podtrzymania funkcji życiowej powinny jeść co około 2-4 minuty podczas energicznego lotu. Modlicha się trochę pomęczy i ma łup na sto dwa, poza tym niektóre kolibryt są wielkości trzmiela wiec też ni stanowią zbyt trudnego wyzwania :]
jak mi przykro . . . :) widzialem kiedys fotki jak modliszka gekona wpieprza:)
hehe. troche to smiesznie wyglada. ta modliszka jest nie dluzo dluzsza niz ten ptaszek a napewno mniej masywna:). ciekawe jak wyglalal jej odwlok po zjedzeniu ptaka.
leviatan
29-06-2014, 14:46
Napewno nie zjadła całego. Wątpie czy przegryzłaby kości. :)
Przegryzlaby, ktos kiedys podawal oseska mysiego i przegryzla kosci.
Black Rider
30-06-2014, 04:19
Metal podawał :] Masakra, całe terra od krwi.
Po pierwsze nie podawalem w terrarium, a po drugie nie bylo krwi :). A z myszy zostaly tylko zeberka. To tak dla sprostowania
Black Rider
30-06-2014, 15:54
Dziwnie to zabrzmiało. Ja karmienia modliszki przez metala nie widziałem, z ta krwią to wnioskuje się na innym przypadku...(którego widizałem zdjęcia)
Jaki gatunek tej oseskożernej modliszki ?
kamil_jankowski
06-07-2014, 06:43
ja swojej gastrice dawałem co jakiś czas mysiego noworodka , jednemu to nawet mleko z brzucha wypłynęło :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.