PDA

Zobacz pełną wersję : preparowanie owadów!?!?!?!?!?!?!?!?!?



matka__
10-02-2013, 03:36
co sądzicie o preparowaniu owadów bo ja jestem pszeciwko bo to pszeciesz morderstwo, rzywe wyglądają durzo lepiej.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Double
10-02-2013, 03:45
a ja ufarzam, rze w preparowanju jusz zdehlych owaduw nie ma niczego zlego i nie spotkalam siem z osobom ktura by specjalnie zabijala owady i je preparowala bo to bessensu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zazel
10-02-2013, 03:52
Ehh... stare owady przed śmiercią naturalną wyglądają brzydko częst brakuje im czułka itp.
co do morderstwa to przecież karmienie modliszek to też morderstwo.
ja niemam nic przeciwko usypianiu(bo nie zabija je sie jakimś butem ;)) owadów,
ale sam tego nie stosuje.

Ryba13
10-02-2013, 05:51
Tak, ale i zdazaja sie owady wyjątkowo silne i nawet do śmierci sa "pełne życia". Tak było z moimi patykami rogatymi. I to właśnie takie okazy mozna warto by bylo zachowywać, bo nakarmienie modliszki czy dzbanecznika to co innego niz zabicie (w jakikolwiek sposób) owada tak, żeny cieszył oczy.

P.S. Podobno jedna z lepsztych metod jet słukanie owada wodą z mydłem. Zatyka mu to przetchlinki i usypia z niedotlenienia bo nie maja raczej odruchu duszenia się.

mati222
10-02-2013, 06:33
ja nie uważam żeby preparownie owadów było najlepszym pomysłem. Ewntualnie jak już zdechną ale jak jeszcze żyją to w żadnym razie.Najlepiej się prezentują jak są żywe

matka__
10-02-2013, 06:38
zabijanie mydłem to pszeciesz okrutne, nie mam nic do preparowania martwych owadów śmiercia naturalna oczywiscie, pszeciesz rzywe owady najlepiej cieszą oko a nie trupy z szpilkami na ścianie

PiotrekP
10-02-2013, 09:16
" pszeciesz " nikt tu nie mowi o zabijaniu owaodw do preparowania ,

a tak wogole to ja popieram preparowanie ,nawet jesli trzeba uspic owada (jesli spelnil swoja powinnosc:P) ,choć tego nie robiem,
preparujem tylko owady kture umarly smierciom naturalnom ;]

Ps. matka__ zwroc troche uwage na to jak piszesz.... już ci Double "leciutko" zwrocila na to uwage:P bo na wyrazy typu "pszeciesz" patzrec sie nei da;)

Mimi.
10-02-2013, 14:40
A po co w tej wodzie mydło?:)

Dark Raptor
10-02-2013, 23:49
Eh... czy to głos „ekologa”?
Niestety preparowanie owadów jest ważne i potrzebne. Pisałem już o tym kilka razy. Tylko np. w ten sposób możesz udowodnić występowanie jakiegoś gatunku lub jego formy w danym terenie i środowisku. Tak stworzone kolekcje są podstawą w badaniach entomologicznych. Praktycznie cała wiedza dotycząca rozmieszczenia owadów i ich preferencji środowiskowych pochodzi z takich właśnie zbiorów. Oczywiście nie ma sensu polować na pospolite owady lub bardzo rzadkie (chyba, że wymagają tego badania). Sama zaś preparatyka jest wstępem do dokładnego poznania morfologii owadów i ich systematyki. Bez kolekcji trudno jest czasem, nawet na podstawie dobrego klucza oznaczyć jakiegoś owada. Wiem coś o tym, bo mam ten problem na co dzień. Pomijam fakt, że obecnie z wypreparowanych okazów można pobrać tkanki w celach badania ich DNA i ustalania pokrewieństwa.
Jestem natomiast przeciwny nadziewaniu na szpilki wszystkiego, tylko dlatego, że ładnie wygląda.

sqqter
11-02-2013, 06:38
Po "pierfsze" polecałbym pani dodatkowe zajęcia z języka polskiego a zwłaszcza z ortografii.
Po drugie
Nie mam nic przeciwko preparowaniu owadów po ich śmierci gdyż mogą posłużyć jako pamiątka i tak jak Dark Raptor wspomniał celom naukowym. Ale gdy uśmiercamy żeby spreparować owada dla tego bo "chcę" to jest to dla mnie kompletnie %$#^%&^%$#@
Takie jest moje zdanie

matka__
11-02-2013, 07:08
siemka sory za moja ortografię, wiem że jest tragiczna ale to nie moja wina że mam dysortografję i dysleksję !!!!!!!:)

Jaca
11-02-2013, 09:25
Jasne, że nie Twoja wina, tylko zanieczyszczeń środowiska naturalnego oraz tego, czym Cię Twoja rodzina karmi.

matka__
11-02-2013, 10:20
że niby cooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jaca
11-02-2013, 11:31
No dobra, nie zwalajmy wszystkiego na rodzinę. Jesteś już na tyle dorosły, że pewnie sam również masz w tym udział.

Predator
11-02-2013, 13:10
Ja sam preparuje owady, i niejednokrotnie musiałem je usypiać, myśle ze nei ma w tym nic złego, przeczytajcie to co napisał Dark Raptor, nei chce mi sie powtarzać.

zazel
13-02-2013, 04:34
wszyscy nowi hodowcy tak do tego podchodza ;) potem bedie Ci to irrydentne albo może sam/a spróbujesz

matka__
13-02-2013, 13:51
Spreparowanych owadów mam kilka tylko że umarły one śmiercią naturalną.

42d3e78f26a4b20d412==