Zobacz pełną wersję : Imprgnacja owadów
Pare dni temu zdech mi straszyk australijski i szkoda bylo mi go wyrzucac. Ulozylem go na kolumnie na parapecie gdzie swieci slonce zeby dokladnie sesechl sie. Juz po 2 dniach zaczol sie robic ciemny i nabierac zapachu (bleee). Chcial bym dowiedziec jak inpregnuje sie owady bez zamykania w cieczy? Myslalem po sprayowac go lakierem bezbarwnym. Ale czy to dobry pomysl? I czy nie zmienil by wtedy koloru na ciemniejszy?
Prosze o rady!
Pozdrawiam!
Dawid
Kameleon;)
3City
gg1653654
http://www.ifrance.fr/phasme/anglais/ahtml/natphasmids.htm
na tej powyzej podanej stronce jest bardzo pogladowo pokazane jak wypreparowac wnetrznosci. Po wypchaniu wata i wymodelowaniu nalezy calosc wstawic do piekarnika o temperaturze nie wyzszej niz 40-42°C i wlaczonej cyrkulacji powietrza (drzwiczki lekko uchylone).
Tak spreparowane owady zachowuja przez dlugi czas naturalne barwy.
P.Piotrek
14-02-2012, 11:09
A jua uwazam ze niewielkie owady mozna spokojnie spreparowac bez usuwania wnetrznosci............ pozatym przecietny chodowca ktory nie ma zaduzej wprawy w preparowaniu (tak jak ja np :P) raczej no usunieciu wnetrznosci nie wypcha i pozszywa zaladnie owada:/
Z doswaidczenia wiem ze spokojnie mozna ladnie zakonserwowac owada bez usuwania wnetrznosci..... sam probowalem i sprawdza sie :)
nalezy tylko "nastrzyknac" owada od srodka jakims srodkiem konserwujacym (np. formalina) ustawic na styropianie w odpowiedniej pozie i trzymac w cieplym suchymn miejscu nawet kolorow nie straci :)
Nie wiem jak jest z wiekszymi owadami typu str. indonezyjski czy nowogwinejski , ale dorosla samoce str. australijskiego udalo mi sie spreparowac :)
Jak do tej pory nie zrobilem nic ze straszykiem australijskim bo wydaje mi sie ze jest juz zapozno. Lezy sobie na kolumnie i schnie. Sciemnial mi i zrobil sie chyba bardziej mieki (soki puscily?).
Dzieki wszystkim za odpowiedz!
Przy nastepnej okazji to wykozystam:)
Pozdrawiam!
Dawid
gg1653654
A ja mam pytanko jeszcze jedno czy wyciągać wnętrzności odrazu czy troche poczekać po śmierci aż wyschnie??
Wnętrzności wyciągasz po to, aby owad zdążył wyschnąć przed rozpoczęciem procesu rozkładu. To po to wyciągasz wnętrzności, aby się owad nie psuł.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.