Zobacz pełną wersję : Mój patyczak jest chyba chory.
Dredolina
30-05-2014, 17:59
Jakiś czas temu, mojemu patyczakowi prawa noga wyrosła z lewej strony. Od początku jest bardzo słaby. Jego bracia/siostry znoszą już jajka a on jest wciąż mały. Kilka minut temu, stwierdziłam, ze nie żyje . Okazało się, że mój podopieczny nie może wydostać się z wylinki, nie ma dwóch przednich nóg, a cztery pozostałe są powykręcane i mają po 5 segmentów. Nigdy o czymś takim nie słyszałam. Czy mogę mu jakoś pomóc? Wilgotność w terrarium była bardzo wysoka tego dnia.
obawiam sie ze twoj patyczak nie przezyje.... Jezeli do tej pory nie zdechł to wsadz go do lodówki na 20-30minut i w humanitarny sposób zakonczysz jego zywot...
nie przeżyje,a jeśli nawet to pożyje z 2-4 dni
poprostu musiał spaść podczas wylinki
Dredolina
31-05-2014, 05:41
Też tak myślałam. Biedak sie strasznie męczy. Kiedy go lekko dotknę strasznie się wygina. Z wielkim żalem musze stwierdzić, że chyba powinnam mu ulżeć w cierpieniu. Jak można humanitarnie pozbawić go zycia. Jeżeli zabijanie w ogole jest humanitarne...
Wsadź go do zamrażalnika na 5 minut
Lockdown
01-06-2014, 07:21
Mój przed chwilą miał coś podobnego , ale nie związane z wylinką.. Jeden z patyczaków w nocy albo stracil albo ten 2 patyczak mu oderwal przednią noge :/
Leżą teraz z powyginanymi nogami na podłożu i ledwo co drgają.. Strasznie się męcza.. Chyba zakończe ich żywot :(
No to ja się dołączę do posta: mój patyczak rogaty w wylince imaginalnej stracił 3 odnóża... w tym 2 przednie... ale zauważyłam, że je i wszystko z nim dobrze, ale niestety ma problem z chodzeniem. Ma ciężki odwok wypchany jajami i ciągnie nim po ziemi. Nie wiem czy mam humanitarnie skończyć żywot czy dalej hodować? Dobrze je, ale nie jestem pewna czy się nie męczy.... możecie mi coś podpowiedzieć?
Jeśli nie sprawia mu problemów pożywianie się, a skoro jest pełen jaj to widocznie nie, to nie ma najmniejszego powodu by go uśmiercać.
Oki wielkie dzięki :) Po prostu żal mi było na niego patrzeć jak ciągnął tym odwłokiem po ziemi i dlatego napisałam tego posta :) jeszcze raz thx :]
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.