PDA

Zobacz pełną wersję : żółw hokejowy



Renia
29-08-2011, 12:18
W poczatkach mojej opieki nad żółwiem, zdarzało mi się lekkomyślnie puszczać moją Diesellę (stepowa) na spacery po pokoju. Raz mąż szedł sobie przez pokój, Dieselle na dywanie świetnie się maskowała, więc jej nie zauważył. Nie zdążyłam krzyknąć. Diesella dostała kopa, przeleciała 2 metry w powietrzu i odbiła się od ściany. Przezyła, ale nad lewą tylną nogą odłupał się jej brzeg 2-ch łusek. Do tej pory w tym miejscu ma problemy z przyrostami, a minęły juz 3 lata od tego wypadku.
i tu mam dwa wnioski: albo nie puszczać żółwi na podłogę, albo przynajmniej nauczyć współmieszkańców patrzenia pod nogi.
R.

Fryta
29-08-2011, 15:01
:) no i mamy nowy gatunek: zółw hokejowy :)
Z przygodami, ale teraz ma dobrze.
Pozdrowienia dla Tomka - hokeisty!

Edi
31-08-2011, 05:42
Witam
Wniosek z tego jeden: jedynym odpowiednim miejscem dla żółwia stepowego jest TERRARIUM.
Pozdrawiam

Foxtrott
10-09-2011, 13:15
ja często puszczam swojegożółwia stepowego na podłogę, ale nakpierw zakluczam drzwi

Kamila Rusek-Wojcik
26-10-2011, 17:24
a może żółwia na podłogę, a męża do terrarium

DJP
17-02-2012, 10:20
Miałem podobną przygodę z moim czerwonlicy. Został on kopnięty tuż przy schodach przelaciał nad podłogą za schodami (4 stopniowymi) udeżył w siciane i potem w 2 stopieni i spowrotem w siciane. Co ciekawe nic mu sie nie stało. No prawie nic bo ułamał sobie kilka milimetrów łuski nad głową (i tak była za długa). Moja przygoda skoniczyła się szczęśliwie ale mogło być inaczej.

I.Iguana
04-06-2012, 04:24
Moj brat ma zolwia stepowego i on zyje tylko na podlodze w moim albo jego a czasem nawet rodzicow pokoju sam sobie otwiera drzwi tak dlugo je pcha az sie otworza). NIe raz juz go na balkonie w rynnie znalazlem :) taki wloczykij z niego. Jest naprawde kochany i oswojony-teraz spi na srodku pokoju:). Pewnego razu zostawilismy go na dworze i poszlislmy oberwac jabka z drzewa a zolw zosta sam na dworze. Po chwili slychac jak pies szczeka ale my nic no i zaraz potem krzyk mamy okazalo sie ze zolw dospacerowal sobie do pieska(wielki wilczor) ale pies nie ,mogl sie dostac pod skorope zolwia wiec na niego szczekal a mama nie wiedziala jak zolwia uwonic ze szponow psa wiec go kopla i zolw poszybowal z 3 metry i do dzisiaj ma sie dobrze zaraz 5 minut po wybadku dziko latal po ogrodku jak zawsze musi sprawdzic czy wszystko na miejscu:)) jak zrobie mu zdjecie to umieszcze na forum starsznie duzo jew jak na zolwia i potem spi pol dnia aha uwielbia sie wspinac na polki ubranmia czy drukarke

MataManX
21-12-2012, 12:05
ostatni post to już jest wyjąrkowa głupota jak tak można robić ?? czy ktoś mi wyjaśni ?? albo tekst i tak pancerz był za długi ludzie troche pomyślcie zanim coś zrobicie a jeszcze drugi raz zanim się do tego z dumą przyznacie

I.Iguana
24-12-2012, 14:55
Sorry ale stary o co ci chodzi z tym "jak to mozna robic". A co mama miala zrobic, ona sie nie zna na zolwiach a wystraszyla sie ze pies moze mu krzywde zrobic wiec jak najszybciej zareagowala i moim zdaniem zrobila dobrze. Nie wiem o co sie tak stresujesz i innych, jak zolwiowi sie nic nie stalo i ma sie dobrze. Juz pol roku uplynelo odkad to napisalem, ty mi teraz nagle z takim "strasznym" tekstem wyskakujesz. Sam pomysl co piszesz, a potem sie czepiaj. A co do dumy to o co ci chodzi, wkoncu to jest forum w ktorym opisuje sie przykre wypadki, no i napisalem co mi sie przytrafilo. Nie przypominam sobie zebym tam napisal "ale fajnie lecial, szkoda ze sie nie roztrzaskal, ale jaja by byly" ani "jestem dumny z mojej mamy bo uratowala zolwia brata". Najp;iero poczytaj uwaznie a potem krytykuj. Nie mam nic wiecej do powiedzenia

MataManX
24-12-2012, 15:10
no sorry że się w ogóle odzywam żólw ma cool warunki w koncu to zwierze wyjątkowo dobrze żyjące na podłodze tak jak jest u ciebie bardzo z ciebie człowiek odpowiedzialny jak zostawiasz żólwia samego w ogrodzie no ale cóż jak masz dla niego lux warunki a ja jestem grzesznikiem że się odzywam to musze przejść nawrócenie

rdza
24-12-2012, 21:46
.....ręce.......

Aleksander
25-12-2012, 02:12
mi tez opadają ręce...tak mi żal tych wszystkich zwierząt...tyle stresu
natalia

42d3e78f26a4b20d412==