PDA

Zobacz pełną wersję : Wyskakujące rybki



Jakubik
01-06-2012, 02:02
Miał kiedyś Tata mieczyka w akwarium... :) MIeczyk nie lubił taty.... Postanowił skończyć z tym nudnym zyciem w akwarium i wyskoczył... na piwo. Nie trafił jednak do baru, ale za tylną szybę akwa. Tam posiedział troszke, az do sprzatania, kiedy tata zajał sie czescia za akwa. Znalazł tam zmumifikowanego mieczyka. hehe ;)

Kiedy ja zająłem sie akwarytyka miałem podobną historie, ale troszke inna :). Podczas czyszczenia akwarium również wyskoczyła mi ryba (molinezja). Zauważyłem, owszem, że cos teży na podłodze, ale myslełem ze to pies zostawił co nie co, czsami mu sie zdarzy :D. Postanowiłem dokończyć strzątanie akwarium i potem zając sie mniej przyjemną sprawa... dziene było iż zaden nieprzyjemny zapach sie nie ulatniał. Sprzatanie i wymiana wody zajeła mi kilkanascie minut. Po skonczeniu przyjzałem sie temu co leży na ziemi i byłem nieźle zdumiony...BIEDNA RYBKA. Moja pierwsza myśł była taka: gdybym przyjzał sie temu dziesięć minut wczesniej jeszcze by żyła... trudno :)

AGAM
01-06-2012, 03:07
Mi wyskoczył sum i pies się nim bawił :-) A przy sprzątaniu akwa jedna molinezja sama wskoczyła do wiaderka z woda - widocznie nie lubi siatki :-)

Fryzjer
01-06-2012, 03:45
A ja mialem samca mieczyka i znajomy przynisol mi swoje mieczyki (1 samiec i 10 samic) okazalo sie ze temu nowemu mieczykowi nie starczy 14 samic i atakowal mojego i sie lekko wkurzylem wzielem strzykawke + igle nawoz do roslin akwaryjnych no i reszte sie domyslcie co sie stalo nowemu mieczykowi.

Foxtrott
01-06-2012, 11:13
mi głupiki wyskakiwały jak sie termostat popsuł i było 34 st.C :P

dega
01-06-2012, 12:25
Mi gurami wyskoczyly jak wkladalam nowe tlo za akwarium. Nie spodobalo im sie.

Jakubik
27-06-2012, 01:20
Fajne historyjki... A Fryzjer! Ja jak się na rybkę wsciekne to wrzucam do zamarażarki :>>>> HA HA HA HA HA

Terrariko
01-07-2012, 04:22
ja miałem coś innego kupiłlem sobie żółwia dość dużego i brakło mi na akwarium. Poszłem do domu po gotówkęwzięłem żółwia i poszłem. W domu nie miałem gdziego dać to wpuściłem do rybek i poszłem po akwa dla żółwia. Jak przyszłem to pływały tylko szkielety rybek a żółw był tak najedzony że nie jadł dwa dni.!

KORSAKOW
20-07-2012, 09:20
eee ludzie czy wy nie macie szyb nakrywowych ? pokryw, oświetlenia w akwa?

A co do kilku dr Mengele których tu widze, informuje że jeśli juz musicie zabić rybkę (np: chorą, pokaleczoną) to bradziej humanitarnym sposobem jest wrzucenie jej do 20% rotworu alkocholu etylowego (50% roztwór wódki)

JakubikF
20-07-2012, 12:30
Co do uśmiercania... wsadzanie ryby do zamrażarki też jest humanitarne (moim zdaniem), ponieważ ryby po prostu zasypiają kiedy temperatura gwałtomnie spadnie. A z tym alkoholem....hmmm możesz mi wytłumaczyć jego działanie na rybę?

KORSAKOW
26-07-2012, 08:15
co do działnmia alkoholu to czytałem kiedyś o tym że jest to najbardziej humanitarny sposób na uśmiercenie rybek (sprawdzałem niestety - faktycznie szybka i spokojna śmierć) a co do zamrażarki to faktycznie krystalizujący się lód w komórkach zwierzaka musi mu przeysparzać super doznań

Szpila
11-08-2012, 12:26
najbardziej popularnym sposobem jest wrzzucanie do kibelka :P

ReBBy
10-09-2012, 11:13
A mi wyskoczył sum i znalazłem go w innym pokoju pod szafą ledwo żywego.

Fivkaaa
25-09-2012, 15:14
Właśnie, kibel the best;)
Kiedyś jak jesscze nie miałam pojęcia o akwarystyce kupiłam sobie skalara. PO paru dniach do skalara dokupiłam dwie ŻAŁOBNICZKI, na drugi dzień skalar miał troche "poobskubywane" płetwy grzbietowe. Zignorowałam to. Po 3 dniach biedak został obskubany chyba zabardzo i zdechł. Potem zauważyłam że moje dwie żałobniczki też mają poobskubywane płetwy. Skubały się na wzajem. Po tygodniu jedna rybka zdechła, a drugą żywcem spuściłam w kiblu. Wiem, ze to był mój błąd dając do jednego akwa żałobniczki i skalara, ale no cóż, byłam mała i głupia...

A ten sposób z alkoholem, to jakbyście sie czuli jakby się wam do oczy takie coś dostało? Pewnie by cholernie szczy0pało, rybki czują to samo, tylko bardziej

pozdro

leepa
21-02-2014, 10:37
ALE WY JESTEŚCIE OKROPNI !!! kurcze wogóle bez serca! to że ryba jest mniejsza to nie znaczy że jest głupia i mniej czuje! czytałam na ten temat... skóra ryby jest tak delikatna jak ludzkie oko! kurde normalnie mi sie żygać chce jak to czytam jak wy tak możecie o tym mówić tak z czystym sumieniem?

42d3e78f26a4b20d412==