PDA

Zobacz pełną wersję : przestroga



Biskup
05-09-2012, 10:50
W moim terrarium dla zbożówek płyty były starannie przyklejone taśmą dwustronną do szyb od wewnątrz. Mała zbożówka miała na tyle siły, że dogięła jedną z takich płyt styropianowych i wcisnęła się pomiędzy płytę i szkło. Tam jednak przykleiła się do taśmy. Wisząc tak beznadziejnie całą noc próbując się wyrwać, cała się posklejała. Żeby węże nie odgięły płyty zastosowałem taśmę z naprawdę silnym klejem. W czasie prób odklejenia się wąż rozdarł sobie kloakę, a ja gdybym próbował go odkleić musiałbym obedrzeć go ze skóry. Musiałem dobić węża, strasznie się męczył i krwawił z kloaki. Przestroga dla początkujących terrarystów, nie stosujcie w terrarium niczego co się klei, nawet jeśli myślicie że da Wam to gwarancję bezpieczeństwa...
Pozdrawiam...

Krzysztof.W
05-09-2012, 13:29
Były już takie przypadki, ze zbożówką i mahoniówką ,kiedy to się biedne zwierzęta poprzyklejały do taśm klejących .

Ludzie nie stosujcie dwustronnych taśm klejących .
Lepiej przyklejać wystrój silikonem.

FarmeR
05-09-2012, 14:06
wielka szkoda weza....

RAMMSTEIN1
06-09-2012, 12:58
faktycznie szkoda weza :( ehh...brak uwagi powoduje takie wlasnie konsekwencje

grk
09-12-2012, 14:15
Jesli moge zapytac, to w jaki sposob mozna dobic podopiecznego, aby jak najmniej mu zadac bolu i cierpienia?

Biskup
09-12-2012, 15:08
Ech, no ja moją zbożówkę zawinąłem w ręcznik papierowy i szybkim cięciem uciąłem główkę.
Jak teraz sobie o tym pomyślę to brrrrrrrrr.
Nigdy nie wiesz co może się stać, więc terrarium nie może być prowizorką ani przez chwilkę.

mordd
09-12-2012, 15:41
W przypadku gadów można zamrozić - to oczywiście dotyczy tylko małych zwierząt. Metoda "obciąłem głowę" jest niewątpliwie szybka i bezbolesna, ale też raczej w przypadku małych zwierząt, przy dużych (smutne, ale bywa) bez natychmiastowej interwencji weta się nie obejdzie......inaczej to będzie męczarnia dla zwierzaka.

dr Robert
09-12-2012, 17:19
Niestety ostatnie badania wskazują, że mrożenie jest wyjątkowo brutalne. Przez wiele lat było polecane jako sposób humanitarny i sposób ten bywa jeszcze polecany w wielu książkach. To przykre, bo wiele osób, w tym ja, wierzyło w humanitarność tego rozwiązania. I niestety to stosowałem...

Dlaczego to takie straszne ? Mówiąc w skrócie: najpierw zamarzają wierzchnie warstwy zwierzaka, skóra i położone tuż pod nią narządy. Zamarzanie powoduje powstawanie kryształków lodu, które rozwalają komórki. Jednocześnie organizm tak już jest skonstruowany, że najdłużej ciepłe pozostają narządy wewnętrzne, głównie serce i mózg, tam tłoczona jest ostatnia ciepła krew. Zwierzę zachowuje świadomość i odczuwa ból bardzo długo, także wtedy gdy już jest częściowo zamarznięte (np. wąż ma już zamarznięty ogon). Rozrywanie komórek wierzchnich warstw ciała powoduje NIEWYOBRAŻALNY BÓL.
Ucięcie głowy jest w porównaniu z tym bardzo humanitarne, najlepsze jednak jest uśpienie zwierza przez weta.

BoGuS
09-12-2012, 23:31
Styropian najlepiej przyklejać specjalnym klejem polimerowym.

mordd
10-12-2012, 01:33
Rozumiem, że w przypadku małych zwierząt trwa to wystarczająco długo aby wywołać ból? W takim razie chyba trzeba dobrze przemyśleć problem, nie ukrywam, źe podobnej konieczności nigdy nie miałem, ale dotychczas bez wachania wsadziłbym węża do zamrażalnika...........Teraz juź nie.......

42d3e78f26a4b20d412==