PDA

Zobacz pełną wersję : teoretycznie nie mozliwe, a jednak [;



tga
30-09-2013, 14:38
Na poczatek witam wszystkich forumowiczow, tak sobie czytalem to forum z Waszymi doswiadczeniami i rowniez ja mam historie ucieczki.
Stalo sie to dokladnie tydzien temu, poniedzialek po 8 rano w porze pierwszego rannego przegladu pajaczkow maly murinus usambara L2 gdy chcialem wyciagnac niedojedzona pinke wystraszyl sie i zaczal nagle szybko biegac po sciankach pojemniczka..
Cala operacja byla robiona "w powietrzu" nad podloga i pajaczek szybko wbiegl mi na reke po czym spadl, oczywiscie szybko zareagowalem proba lapania dezertera jednak mlody wygral nie wiem jak zrobil slalom wokol ciuchow rzuconych na podloge ale udalo mu sie.
Pol dnia szukalem malucha wiekszosc mebli w moim pokoju zostala przesunieta, nawet listwa przy scianie gdzie maluch zwial zostala oderwana, niestety poszukiwania byly na nic.
Poznym wieczorem rozstawilem cztery "pulapki" w pokoju wlokno kokosowe dobrze nawilzone+kryjowka z pojemniczka po filmie.
"Pulapki" byly codzienie nawilzane i sprawdzane jakies 3 razy dziennie nic w nich nie bylo i zlikwidowalem przedwczoraj.
nie cale dwie godziny temu polozylem sie na chwile i nakrylem koldra gdy poczulem ze cos mi chodzi po udzie, na poczatku myslalem ze tylko koldra sie jakos obsunela ale jednak nie..
delikatnie sie odkrylem, patrze a tam chodzi maluch ;)
zapalilem swiatlo i od razu wyladowal w swoim pudelku z dobrze nawilzonym podlozem i pinka, wlasnie wcina :D

jesli ktos dobrnal do konca tego posta to gratuluje i ztcze wszystkim zeby kazde znikniecie czy ucieczka zwierzaka sie konczyla happy endem
pozdrawiam

FURUS
30-09-2013, 15:59
dobrze ze ten murinus byl L2 a nie L12:)

tga
30-09-2013, 16:03
zalezy jak na to patrzec.. L12 nie mialby wiekszych szans na ucieczke (a tym bardziej na schowanie sie) tak jak L2 :)
pozdrawiam

Yeter
30-09-2013, 16:05
Czyżby nowa pułapka ?? :> joke.
Na poważnie, gratuluje znalezienia takiego malucha.

sqqter
30-09-2013, 16:13
Gratuluje ale mam maly problem. Mówiles ze to byulo tydzien temu a na koncu mowisz ze wlasnie wcina robaka ktorego dostal tydzien temu???? :| Cos mi nie pasuje:>>

tga
30-09-2013, 16:17
hehe nie nie
uciekl tydzien temu w poniedzialek a dzisiaj "wrocil"
pozdrawiam

Biber
01-10-2013, 00:30
dobrze ze sie znalazł :)

Vagansmen
01-10-2013, 11:53
Miałeś dużo szczęścia- ale ważne że go znalazłeś (a raczej on znalazł ciebie) :)

Marian667
01-10-2013, 16:14
Wow fart niezly... ale na przyszlosc przy szukaniu murninusa nawilzony torf jest zbedny - murinus lubi taka wilgotnosc jaka mamy w domach, predzej rozstawilbym lampki, moze przyjsc do ciepla, zreszta co widac po tym ze wlazl Ci do spiworka :P

Mirass
05-10-2013, 08:05
FURUS napisał(a):

> dobrze ze ten murinus byl L2 a nie L12:)
>


Taa? Mi zwiał murin L11 :-) Samiczka...
Przeszukałem dokładnie cały dom /a jest spory- domek jednorodzinny/
i nic... siedział 3,5miesiąca w krześle obrotowym na którym ja siedziałem przez te 3,5 miesiaca praktycznie non stop... rano po szkole wieczorem w nocy ... :-) extra co nie?

tga
05-10-2013, 11:32
niezle, a jak znalazles? (lub sama sie znalazla) :)
pozdrawiam

Łuki
15-10-2013, 16:53
masz szczescie ze to murinus a nie czerna wdowa bo jakbys mial na nodze czrna wdowe probowal ja lapac to by cie zabila.

soltys_szczecin
21-10-2013, 13:52
[...]

Łuki - heh ... ciekawe czy on, lub ktokolwiek, wogole by sie polozyl spac ze swiadomoscia, że gdzies w pokoju (domu) hasa sobie czarna wdowka =]

kroliks
06-11-2013, 15:45
ja bym chyba zwiewał z haus i wezwał firme która sie zajmuje tępieniem robactwa zabili by i czarną wdowe

Plutoo
08-11-2013, 07:34
kroliks - jesli by wogole chciel przyjechac wiedzac ze w domu jest czarna wdowa :)

42d3e78f26a4b20d412==