Wypadek pytona królewskeigo /:[,

[Krzysztof.W]

http://wmh.walla.co.il/community/2003/11/21/8710103/MVC005F.jpg

http://wmh.walla.co.il/community/2003/11/21/8710103/MVC002F.jpg

[minok]

O rany. To twój wąż? To jest prawdizwa masakra.

[ironkapela]

Plakac sie chce ;(

[Krzysztof.W]

Nie mój to wąż, zdjęcie znalazłem w internecie, żal mi stworzenia które chcąc sie ogrzać skończyło w tak tragiczny sposób.
Wogóle to pytony królewskie mają to do siebie że wciską się w różne niebezpieczne szczeliny, oraz wspinają się spadając potem z łomotem.

[daf]

Ale widać, że duży osobnik.

[Sword]

jesus ale szkoda..

[mboinski]

uuuu aż serce pęka.

[jaszczur]

Co to za właściciel że nie umiał dopilnować węża!!!!!!!!!

[daf]

Nie widzisz, że ten regius był bezpański(czytaj:dziki) i sam wszedł pod maskę?

[leviatan]

Ja nie widze żeby był bezapański! Po czym to poznać daf?

[aatus]

Szkoda wielka węża !!! Ale fura napewno fajna ACURA

[Malpolon_Tajpan]

o fuujjj ale ochydny widok... szkoda stworka... regiusy sa spoko

[LySeK]

Zero szacunku aatus... Ludzie ogladaja tragiczne zdjecia brata swoich weże a ty zaczynasz gadac na temat fury... szkoda gadac! R.I.P mały R.

[aatus]

Łysek przeciez napisałem że wielka szkoda węża ,a że jedno z moich zinteresowań jest motoryzacja więc samochód też skomentowałem więc nie czepiaj sie takiego szczegółu. Jezeli juz jesteś taki uczuciowy to czemu sie nie czepisz Krzysztofa.W że umiescił tu wogóle takie zdjęcie. Czy śmierć jest na pokaz ???? Nie wiem czy tym ludzią jest miło oglądać smierć brata swoich węży.

[LySeK]

Krzysztofowi W. Mozna tylko podziekować bo to forum nalezy do "przykrychy doświadczeń" i ma uczyc innych przed popelnianiem błedów... czasami dzieki takiemu widokowi czlowiek zrozumie i wkoncu do niego dotrze czym to grozi i na przyszlość bedzie uwazał... Powinnismy sie uczyc rowniez na błedach innych by wyprzedzic wypadek spowodowany przez nasz błąd... pozdrawiam

[aatus]

A powiedz mi jaki tu człowiek polpełnił błąd ??? Że nie zauważył przed uruchomieniem silnika że pod jego maską na silniku wygrzewa sie Pyton???Wydaje mi sie ze byl to wypadek i trudno było to przewidzieć.Bo nie jest normalnościa azeby wąż wygrzewał sie na silniku twojego samochodu.Ja osbiscie przed uruchomieniem mojego samochodu nie zagladam pod maske czy nie siedzi tam mysz, szczur czy moze kot, wiec wydaje mi sie bezsensowne to co napisales

[aatus]

I pamietaj wypadku nie da rady wyprzedzić mozna jedynie zapobiec , ale jezeli ludzie nie zapobiegają temu aby sami nie ginąc to myślisz ze pomogą zwierzętą?? Ja mysle ze moze mały procent ludzi to zrozumie.

[LySeK]

Ja tu sie nie chcę kłocic;] ale sa w życiu sytuacje w których nie wypada sie "smiać".

[aatus]

No wlaśnie zakonczmy ten temat. Ty masz troche racji i ja mam troche racji ,ale pamietaj nikt tu sie nie smieje pozdrawiam

[Krzysztof.W]

No wreście chłopaki doszli do ugody :]

[Mareksss]

A wracając do wypadków mało to kotów zginęło wchodząc pod maskę i chcących ogrzać się na silniku. Kiedyś widziałem jak kot na środku skrzyżowania wypadł z pod samochodu było widać że wcześniej siedził w części silnikowej osobowego samochodu. Tym razem mamy na zdjęciach do czynienia z wypadkiem, który według wszelkich znaków (Honda, gorąc -śłońce oraz afrykański Pyton królewski ) wydarzył się gdizes w tropikach.