PDA

Zobacz pełną wersję : łuski



stary
12-06-2013, 01:57
co może byc powodem że wąż traci łuski wczoraj ściepował wylinke i nic z tego dalej traci miał wcześniej roztocza gdzieś 3 tydnie temu juz jeden tydzień nie ma ich no i to mnie martwi co może byc powodem może słaba wilgotnośc albo brak jakieś witaminy??
Bardzo prosze o pomoc

POZDRAWIAM

loktok
12-06-2013, 07:37
Nie zdazylem ci tego powiedziec wczoraj na GG ale oprocz rzeczywiscie niskiej wilgotności moga to byc jeszcze stany zapalne zwiazane z roztoczami a jedna wylinka nie rozwiazala prolemu bo tuz przed wylinka roztocza jeszcze weza gryzly (doprowadzajac do stanow zapalnych ta nowa skore)

Jarek Zajączkowski
12-06-2013, 09:24
Najczęściej (poza niską wilgotnością) wchodzi w grę niedobór wit A. Łuski to twór rogowy, więcnie ma mowy o stanie zapalnym łuski. Ona nie żyje ;))
Rozwarstwianie blaszek rogowych i odpadanie zewnętrznych to istota problemu.
Raz w tygodniu 2-4 krople wit A.

loktok
12-06-2013, 10:50
Nie pisze o stanie zapalnym lusek tylko skory (np na tle bakteryjnym lub grzybiczym lub wywolanym przez roztocza) co moze powodowac odpadanie lusek. A nie wydaje mi sie zeby waz ktory jest karmiony calymi ofiarami mial miec problemy z niedoborami wit. A, bo niby czemu??

Grochu
12-06-2013, 13:37
no to ja też dorzuce swoją herezję - to możę być też martwica, o ile wcześniej była tam ranka... czyli to, o czym loktok pisze...
a herezja, bo przeciw weterynaryjnemu guru występuje troche.
hehe

stary
13-06-2013, 01:49
Dzieki bardzo za odpowiedzi ale co to jest to na 100% nie wiecie i czym to zwalczyc czy witamina A czy tez poczekac na dalsze wylinki i nic nie robic ofiary sa podawane w calosci a wiec ta witamine A to pobiera sobie a o martwicy nie ma mowy nie mial ran na miejscach wypadajacych lusek teraz wogule nie ma ran a wilgotnosci prawie wogule nie mial tylko pojemnik z woda i papierowe reczniczki bo lecze go od roztoczy i juz mu zniknelu to moze to byc powodem mala wilgotnosc ale dzieki jeszcze raz pa

POZDRAWIAM

42d3e78f26a4b20d412==