PDA

Zobacz pełną wersję : Zwierzęta chronione w Polsce w dziale "sprzedam" - skandal



dr Robert
28-04-2012, 14:50
Chciałbym zwrócić się do administratorów strony o usuwanie postów w których oferowane są gatunki płazów i gadów występujące w Polsce Wszystkie gatunki są pod ochroną i ich przetrzymywanie bez odpowiednich zezwoleń jest zabronione przez prawo. Oczywiście jeśli ktoś znajdzie chore, pokaleczone zwierzę i przetrzyma go do odzyskania zdrowia tragedia się nie stanie. Ale oferowanie do sprzedaży krajowych gatunków moze mieć fatalne skutki. Nie chodzi o ten jeden egzemplarz żmiji czy padalca, chodzi o to, że pozwalanie na publikowanie takich ofert może zachęcić wielu ludzi do ich wyłapywania. Tolerowaniem takiego stanu rzeczy samo "forum" wystawia sobie złą opinię.

El Shuya
28-04-2012, 15:07
POPIERAM W 100%

MareQ
28-04-2012, 15:26
Ja również!

Jaca
28-04-2012, 17:31
Popieram!!

Serpent
28-04-2012, 17:51
popieram, ale jeżeli ktoś sprzedaje żmije która była trzymana w niewoli od małego to co ma wypuścić na wolność nie oszukujmy się wiadomo że nie przeżyje więc uważam że to jest na miejscu zresztą takich postów prawie nie ma typy sprzedam zwinkę albo rzekotkę zieloną itp.

Pozdrawiam

Ps. jeżeli takie posty znajdziecie, w których jest wyraźnie zawarte że osoba chce sprzedać osobnika złapanego w naturze to kliknijcie email a taki post zostanie na pewno usunięty.

Mr.Q
29-04-2012, 00:50
Przy takich osobnikach chowanych legalnie , powinien znaleść się zeskanowany akt prawny jako zalącznik do posta.

Jarek Zajączkowski
29-04-2012, 01:55
Nie dość że jadowite to chronione> Wszyscy, chcemy czy nie chcemy musimy przestrzegać norm prawa - dla własnego bezpieczeństwa. Jeśli na forum publicznym ktoś propaguje działania sprzeczne z prawem - to źle wróży samemu forum. :((


"....popieram, ale ......." - przykro mi Serpent ale tu nie mam miejsca na jakiekolwiek "ale" - przytoczony przez Ciebie argument jest od dawna stosowanym kiepskim argumentem złych ogrodów zoologicznych. Dobre - odwrotnie usiłują zajmować się reintrodukcją (powrotem do natury)gatunków zagrożonych.

Nook
29-04-2012, 03:32
> Chciałbym zwrócić się do administratorów strony o usuwanie
> postów w których oferowane są gatunki płazów i gadów
> występujące w Polsce Wszystkie gatunki są pod ochroną i ich
> przetrzymywanie bez odpowiednich zezwoleń jest zabronione
> przez prawo. Oczywiście jeśli ktoś znajdzie chore,
> pokaleczone zwierzę i przetrzyma go do odzyskania zdrowia
> tragedia się nie stanie. Ale oferowanie do sprzedaży
> krajowych gatunków moze mieć fatalne skutki. Nie chodzi o ten
> jeden egzemplarz żmiji czy padalca, chodzi o to, że
> pozwalanie na publikowanie takich ofert może zachęcić wielu
> ludzi do ich wyłapywania. Tolerowaniem takiego stanu rzeczy
> samo "forum" wystawia sobie złą opinię.

Jakbym dostał na maila informacje to bym zaczął działać juz wczoraj (mam remont od kilku dni i calkowity brak dostępu do komputera).
Rozumiem że to budzi straszne oburzenie ale bez przesady 1-dniowe spoznienie to nie jest nic wielkiego a ja nie jestem automatem (w dodatku którego praca budzi wszechstronne oburzenie), zostawić forum na kilka dni i od razu jazda:)))

Tak widziałem jedną ofertę (Mael ?), właśnie poszła do kosza (a autor otrzymał ostrzeżenie ponieważ po przeglądnieciu ostanich 50 postow tylko w jego postach padały oferty dot sprzedarzy polskich gadów).
Skandal to jeszcze nie jest, jednemu uzytkownikowi udało się uniknąć kary:)), od dawnia nie było żadnych ofert sprzedaży polskich gadów (czy płazów)

I prosze pisać na priv bo w chwili obecnej nie mam jak zagladac na forum

El Shuya
29-04-2012, 05:21
Sam rozmnożyłem ż.błotne w zeszłym roku i nawet nie próbuje ich sprzedać ba nawet nie mogę ich wypuścić tu w polsce bo jak się dowiedziałem zanieczyścił bym genetycznie polską populacje więc prawdopodobnie młode pojadą do grecji tam z kąd przybyli ich rodzice(już w tym roku) :)

PAwcIO
29-04-2012, 07:35
yyy a co to znaczy "zanieczyścił bym genetycznie polską populacje " przecież to ten sam gat.

--->Mimi<---
29-04-2012, 07:43
No racja. Ja się nie znam ale trochę głupie się to wydaje .... w końcu nie wszystkie zwierzęta chronione musza pochodzić z odłowu w naturze....

Calkowity zakaz sprzedarzy chronionych gatunków niezależnie od tego czy się urodził na wolniości czy w niewoli jest beznadziejnym i najprostszym wyjściem z sytuacji.....

Jaca
29-04-2012, 09:09
ale inny podgatunek, przystosowany do życia w odmiennym klimacie

AGAM
29-04-2012, 09:19
Nie tylko to polskie prawo jest głupie z powodu pewnych niedomówień ale jednak istnieje. Podobnie jak zakaz przetrzymywania i hodowli zwierząt niebezpiecznych.

Krzysztof.W
29-04-2012, 09:29
Tak to prawda to niedopuszczalne żeby ludzie łapali polskie chronione gatunki płazów i gadów , i jeszcze na dodatek próbowali ciągnąć z tego jakieś korzyści finansowe sprzedając je forum, to niedorzeczne.

El Shuya
29-04-2012, 15:33
Dokładnie co osłabiło by naszą rodzimą populację(tzn mogło by)

El Shuya
29-04-2012, 15:37
Ale gdyby niektórzy się do niego stosowali to byłby skuteczny.

Serpent
29-04-2012, 16:22
nikt to nie wyłapuje zwierząt chronionych i nie sprzedaje! (więc niewiem czemu takie posądzenia) jeden temat taki był który został już usuniety proponuję zakończyć juz ten wątek.

Pozdrawiam

--->Mimi<---
30-04-2012, 00:25
Skuteczny fakt nawet bardzo tylko czemu wybrali takie rozwiązanie kosztem hodowców? Dlatego że było najprostrze!

JoShi
30-04-2012, 01:01
> No racja. Ja się nie znam ale trochę głupie się to wydaje
> .... w końcu nie wszystkie zwierzęta chronione musza
> pochodzić z odłowu w naturze....

Rozumiem, ze masz na mysli te, ktore sie wykluly z ziarnka maku, czy cos takiego, bo przeciez nie te, ktorych rodzice zostali schwytani na wolnosci odlowieni i wykorzystani jako reproduktorzy... Prawo o zakazie niepokojenia, chwytania, zabijania i handlu niektorymi europejskimi gadami nie dotyczy jedynie Polski i nie jest jedynie polskim wymyslem. Tak samo jest np w W.Brytani czy innych krajach europejskich.

dr Robert
30-04-2012, 03:02
Szanowni administratorzy, gdyby chodziło jedynie o usunięcie postu pisałbym na priva. Chodzi mi, jak zwykle, o wywołanie dyskusji. Tak jak napisałem, nie chodzi mi szczególnie o los tego jednego zwierzaka, ale o precedens polegający na oferowaniu do sprzedaży krajowych zwierząt z odłowu. To może zachęcić do wyłapywania krajowych gatunków. Na pierwszy rzut oka, a często i na drugi, trudno poznać pochodzenie zwierzaka. O konsekwencjach wypuszczania osobników pochodzących spoza Polski pisałem w temacie "Lacerta lepida i Lacerta viridis" w dziale "jaszczurki".
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=11&i=6093&t=6093&v=f

Najlepszym wyjściem jest unikanie przywożenia i kupowania gatunków, które również u nas występują. Jeżeli potem się znudzą nie zostaną wówczas wypuszczone lub sprzedane, a i fauna kraju z którego je wywieziono też nie dozna uszczerbku. Zresztą prawo europejskie chroni gatunki występujące w Europie. Jeżeli już sie kupiło lub przywiozło jakis gatunek to, jak nam się znudził, najlepiej oddać go do dobrego ogrodu zoologicznego.
Co do polskiego prawa w tym względzie, to uważam, ze jest dobre w odróżnieniu np. od niemieckiego czy czeskiego, które zezwala na hodowlę krajowych gatunków. W Niemczech jest tak, że można hodować krajowe gatunki, trzeba mieć na nie papiery, a zwierzęta muszą pochodzić z hodowli, a nie z odłowu. Ale w takiej sytuacji właściwie nikt nie ma kontroli nad tym co się hoduje, a przedmiotem handlu sa de facto papiery, bo przecież nikt nie rozpozna osobników z hodowli i z odłowu. Prowadzi to do ogromnych nadużyć. W Polsce uzyskanie zezwolenia na hodowlę jest bardzo trudne. Prowadząc badania sam zwracałem się kiedyś z wnioskiem o zezwolenie na hodowlę jaszczurki zwinki, a otrzymałem jedynie zezwolenie na okresowe przetrzymywanie tego gatunku. Natomiast chęć hodowli amatorskich czyli "chcę mieć bo mi się podoba" to żaden argument aby uzyskać zezwolenie. Moim zdaniem nie ma co narzekać na prawo, ale się do niego dostosować bo nie jest złe. Nie przyjmuję argumentacji, że prawo jest złe bo nie pozwala mi "bawić się" żmija czy jaszczurką.

mysza
30-04-2012, 03:30
Oferowanie takich gadów na sprzedaż bez odpowiednich zezwoleń jest łamaniem prawa - to fakt. Prawo to zostało złamane na tym forum, więc jeżeli redakcja się z tym nie zgadza, to żaden remont nie powinien być wytłumaczeniem na opóźnioną reakcję. Albo sie pilnuje serwisu, albo nie. Nikt nie powinien wymagać tego od jednej osoby, bo to żeczywiście byłoby nadludzkie, ale w takim razie może jacyś zmiennicy??

Pozrawiam
mysza

--->Mimi<---
30-04-2012, 06:42
No widzisz to swiadczy o tym że nie tylko w Polsce prawo jest niedojebane.
Chodzi o to ze kiedyś ktos złapał czy pare osób złapalo jakies przykładowo zaskrońce i się stało to bylo dawno itp. teraz te zaskrońce mają swoje potomstwo a to potomstwo dalsze potomstwo itd. A to że ktos sprzedaje własnie te zaskrońce które już od dawna sa trzymane i urodzone w niewoli to w żadnym wypaku nie ma wpływu na ich populacje na wolnosci!
Lepiej by było wprowadzić zakaz sprzedarzy zwierzat chronionych złapanych w środowisku naturalnym i łapania ich ze srodowiska naturalnego i dopilnowac aby zakaz był przestrzegany (od tego chyba jest CITIES żeby oznaczać te które osobniki są nabyte prawnie..... a nie z odłowu naturalnego)
A takto sobie ułatwili sprawę i poprostu nie mozna ogólnie handlowac zwierzakami chronionymi i tyle......
(!!!!!!)

dr Robert
30-04-2012, 07:50
Nie da się odróżnić zwierzęcia z niewoli od tego z natury. Wyglądaja identycznie, a CITES nie ma z tym nic wspólnego.

--->Mimi<---
30-04-2012, 08:16
Bo z zwierzętyami chronionymi powinno być tak ze jak masz samice z Cities to młode tez masz z cities! A zwierzetom z odłowu cities się nie da założyć tak powinno byc ale tak nie jest)
I po wszystkim!!!!!!! jak ma się cities to zwierze ok a jak nie to z odłowu!
Czy to co proponuję jest takie trudne do zrozumienia?
Zresztą co za różnica itak zostanie tak jest.

Jaca
30-04-2012, 08:42
również nie popieram sprzedaży zwierząt krajowych a tym bardziej takich które pochodzą z odłowu.

dr Robert
30-04-2012, 08:54
Mimi nie mieszaj :)))
Żaden polski gatunek nie jest na listach CITES dlatego nie ma co tu gadać o CITES. A zwierzęta chronione i nie podlegające pod konwencję CITES według mnie nie mogą mieć papierów legalności dla celów hodowli amatorskich, bo pole do nadużyć jest ogromne. Np. Mam zarejestrowana parę jaszczurek żyworodnych i nie chca mi się rozmnażać. Łapię więc ze srodowiska 6 małych żyworódek, zapraszam urzędowego lekarza weterynarii i mówię, ze właśnie sie urodziły i je rejestruję. Przy obcych gatunkach jest to trudniejsze, ale przy krajowych w mojej opinii byłoby masowe wyłapywanie naszych gatunków.

xol
01-05-2012, 01:34
Na to już chyba dr Robert odpowiedział: nie da się udowodnić, że te młode urodziła akurat twoja "citesowa" samica, a nie złapałaś ich w naturze. Po co dawać pole do nadużyć i umożliwiać "przekręty"?

Nook
01-05-2012, 23:40
dr Robert napisał(a):
>
> Szanowni administratorzy, gdyby chodziło jedynie o usunięcie
> postu pisałbym na priva. Chodzi mi, jak zwykle, o wywołanie
> dyskusji. Tak jak napisałem, nie chodzi mi szczególnie o los
> tego jednego zwierzaka, ale o precedens polegający na
> oferowaniu do sprzedaży krajowych zwierząt z odłowu. To może
> zachęcić do wyłapywania krajowych gatunków. Na pierwszy rzut
> oka, a często i na drugi, trudno poznać pochodzenie
> zwierzaka. O konsekwencjach wypuszczania osobników
> pochodzących spoza Polski pisałem w temacie "Lacerta lepida i
> Lacerta viridis" w dziale "jaszczurki".
> http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=11&i=6093&t=6093&v=f

Rozumiem o co chodzi i jestem za (poprostu ktoś z moder. przegapił ten post:)), a i ostatnio coraz więcej osób (gł. dzieciaków) zauwazyłem że interesuje się naszymi polskimi gadami i płazami:) io mysle ze dyskusja tutaj nic nie da trzeba by poważniej zadziałać..

Looo
07-05-2012, 12:00
A ja proponuje male dzieci w okresie wakacyjnym wiazac i umieszczac w jakichs magazynach, do czasu,az zaby sie schowaja....i ich nadgorliwe mamusie tez-sprobujcie takiej zwrocic uwage ze jej pociecha zneca sie nad biednym plazem! Tak samo nalezy postapic ze studentami bio.univ.gda- albo z prowadzacym zajecia terenowe?-no, rzucamy sie na wszystkie biedne kozki i biegacze, bo bez nich nie zaliczymy terenowek... wszyscy piszecie o handlu gadami i plazami, a zainteresowal sie ktos plazami na jezdni w porze godowej? Terrarysci do boju-edukacja dzieci sasiadow w waszych rekach!
Mam propozycje-staly dzial owady, plazy i gady chronione w polsce- bedzie szansa ze terrarysci dowiedza sie troche o krajowej faunie i nie bedzie wymowek "nie wiedzialalem"...wiem ze sa ksiazki, ale.... "slowo pisane do mnie nie przemawia, blizszy organizm to monitor...
Ps> w dziale owady:"oswietlenie dla biegacza" - jest to tam jeszcze?
Ps2 pozdr. bio.univ.gda.-wierze ze gabloty maja gleboka funkcje dydaktyczna i Matka Natura wybaczy....(z pokora)

42d3e78f26a4b20d412==