PDA

Zobacz pełną wersję : Legwany górą!!!



Janusz.Poz
28-09-2011, 05:59
Parę tygodni temu pojawił się w domu nowy zwierzak: młoda (pół roku)fretka. DRAPIEŻNIK!
Obawiałem się konfrontacji.
Obecność drapieżnika była wyczuwalna. Kaziu (dwuletni leg - 106 cm) trochę się na początku stresował. Nawet w terrarium bywał "spięty". Ale za czasem mu przeszło. (Klatka z fretką była w innym pokoju.)
Unikałem wypuszczania zwierzaków "na pokoje" równocześnie.
Do wczoraj...
Kaziu wyszedł sobie na spacer. Z drugiego pokoju przybiegła fretka. Kaziu zastygł czujnie na wysokich łapach. Fredek biegał po pokoju i w pewnym momencie podbiegł do lega. Z ciekawości, żeby obwąchać...
Jeden ruch ogona i fretka poleciała na plecach przez pół pokoju. Zdziwiona! Otrząsnęła się i spróbowała podejść z drugiej strony...
Drugie machnięcie ogona.
Fretka już więcej nie próbowała.
A Kaziu... Powoli wrócił do terrarium, zasiadł na ulubionym korzeniu i dumnie potrząsał głową.
Pierwszą rundę wygrał!!!
Ciekaw jestem doświadczeń innych związanych z wspólnym trzymaniem legwanów i zwierząt stanowiących dla nich potencjalne zagrożenie.

Rysiek
28-09-2011, 06:24
Mój tak poradził sobie z psem moich rodziców ( niedużym ) . Pozdrówko! Rysiek

Budzik
29-09-2011, 09:32
Nie powinienes meczyć fretki.

noradarling
29-09-2011, 13:01
Uważaj bo fretka to drapieżnik i świetnie potrafi sobie daż radę z gadem nawet takim jak legwan. W naturalnym środowisku tchórz poluje również na gady. Jak twoja fretka podrośnie może ci uszkodzić a nawet zabić legwana. To sprytne zwierzaczki. Ja również chcialem sobie kupić fretkę ale to w przypadku hodowli legwana może się żle skończyć.

Janusz.Poz
30-09-2011, 02:43
Bez obaw. Jestem czujny. Wątpię, żeby zwierzaki się zaprzyjaźniły. Ale może zaakceptują nawzajem obecność tego drugiego w domu. I pozostaną obojętne.
Uważnie je obserwuję. Fretka się bawi, legwan ją trochę zaciekawił. Ale na ogół, gdy wyleguje się nieruchomo, jest jej zupełnie obojętny.
Z kolei legwan wzmaga swoją czujność, gdy fretka pojawi się w pobliżu. Terrarium i część pokoju traktuje jako swoje terytorium, a fretka to intruz. I próbuje ją odstraszyć. Raz zrobił to bardzo skutecznie!
Mam nadzieję, że drapieżnik nabierze respektu dla legwanowego ogona. I nie będzie mu wchodził w drogę.
Nie obawiam się też za bardzo tego, że fretka podrośnie. Legwan też! I to sporo.
A poza tym dropieżniki polują, gdy są głodne. A to fretce nie grozi. Zawsze ma pełną miskę.
W każdym razie dzięki za uwagi. I za troskę o oba zwierzaki!!!
Pozdrawiam!

noradarling
30-09-2011, 11:59
Hehe.
Ja się stary nie obawiam bo to twoje zwierzaki a nie moje ale zwróć uwagę że kupieś zwierzęta które są dla siebie wrogami. To tak jakby trzymać razem lisa i kurę.
Tchórze polują nie tylko gdy są godne/zakopują lub chowają jedzenie na zapas/-czasami nawet w domu może się zdażyć że znajdziesz gdzieś w pościeli albo w bucie kawalek surowego mięsa...

Jeżeli mogę coś doradzić to to że jeżeli choć trochę lubisz swojego lega to postaraj się zaoszczędzić mu konfrontacji z fretką. Fretce to nie zaszkodzi a legwanowi...:-)

Janusz.Poz
30-09-2011, 12:18
Zdaję sobie sprawę z tego, jakie mam zwierzęta.
Ale "medycyna radziecka" notowała już przypadki współżycia ze sobą wrogów pod jednym dachem.
Jak już nadmieniłem wcześniej, staram się kontrolować sytuację. I nie dopuszczę do tego, by coś się stało mojemu legwanowi. W tym domu on jest Królem Zwierząt! Kaziu is King! :)))
Choć fretki też krzywdzić nie pozwolę.
Z tym, że od początku sprawa postawiona była jasno: Fred jest numerem "2". I jeśli będzie taka konieczność, to on będzie musiał odejść... :(

Rysiek
01-10-2011, 03:39
Może nie będzie potrzeby rezygnować z Freda. Przyjaźń np. psa z kotem, lub kota z chomikiem , papugą to nie aż tak rzadkie przypadki. Ważne aby nikt nie był głodny i nie musiał polować . Powodzenia! Rysiek

Sulem
26-10-2011, 14:17
Wyobraź sobie co mój legwan (150cm) zrobił z małym kotkiem mojej babci. :DDD

42d3e78f26a4b20d412==