PDA

Zobacz pełną wersję : ŚWIERSZCZE?????!!!!!!!!!!!



K@rol
06-10-2011, 13:04
SIEMA!!!
BYŁEM W JANACH (KOŁO WARSZAAWY) Z SKLEPIE ZOOLOGICZNYM I WIDZIAŁEM MAŁE LEGWANKI..... AKURAT TRAFIŁEM NA KARMIENIE MALUCHÓW ŚWIERSZCZAMI POLOWAŁY NA NIE JAK DZIKIE I ZJADAŁY ZE SMAKIEM. KUPIŁEM TAKIE SAME ŚWIERSZCZE MOJEMU LEGWANKOWI.MOJ MAŁY ZANI NIE POLOWAŁ ANI NIE JADŁ WRĘCZ PRZEĆIWNIE TAK JAKBY JCH WOGULE NIE WIDZIAŁ..... JAK GO ZACHĘCIĆ DO JEDZENIA TYCH OWADÓW....................................
DZIĘKI!!!

bizon
06-10-2011, 13:54
no to zwów rozpętałeś burze :-)

Jaca
06-10-2011, 14:09
Legwan jest roślinożercą!!!

cubante
06-10-2011, 15:05
Ma ten twoj legwan glowe na karku bardziej niz Ty, a swoja droga nie bierz przykladu ze sklepow zoo, ja w 3miescie widzialem legi karmione malymi zabkami:(

Rysiek
06-10-2011, 15:36
Mały udział pokarmu zwierzęcego może być u małego legwana, ale jeśli dasz tylko zieleninę ( nie kapustne i szczawiany) to bedzie mu to " na zdrowie"! Tak, jak pisali poprzednicy, legwan jest roslinożerny. Pozdrówko! Rysiek
Ps. Poczytaj poniższy temat " zioła ".

Nika
07-10-2011, 01:54
Skąd się człeku urwałeś. To forum aż pęka od stwierdzeń, że legwan nie jada mięsa w żadnej postaci, ani nie poluje na owady. JEST ROŚLINOŻERCĄ. A Ty pytasz jak go zmusić do polowania na świerszcze. Momentami chce mi się wyć z rozpaczy nad tępotą ludzi. Umiesz czytać - to poczytaj inne posty, opis legwana - tylko ze zrozumieniem, nie jak pierwszoklasista, który skupia się na literkach a nie na treści. A ci w zoologu to debile.

Janusz.Poz
07-10-2011, 03:01
Facet ma problem i w dobrej wierze zadał pytanie na forum. A tu zamiast odpowiedzi posądza się go o tępotę!
To chyba nie o to chodzi.To miejsce jest po to, by wymieniać się doświadczeniami i zdobywać nową wiedzę.
Jeśli pyta o konkretną rzecz, to udzielajmy konkretnej odpowiedzi. Jeżeli temat jest zbyt obszerny, a nie chce się pisać elaboratów po raz kolejny o tym samym, to wskażmy konkretny post, w którym była o tym mowa. Postów jest ponad 2000! I nikt nie ma obowiązku wszystkich czytać. Zwłaszcza, że wiele jest nie na temat.
Grono bywalców tego forum stale się powiększa. To chyba dobrze!
Ale razem z nowymi użytkownikami powracać będą stare pytania: o wapń, UV czy świerszcze.
Jeśli kogoś "stary" temat już znudził, to nie ma obowiązku odpowiadać. A tym bardziej komuś ubliżać.
Na pewno znajdzie się ktoś, kto jeszcze raz, krok po kroku wszystko wyjaśni.
Pozdrawiam serdecznie,
Janusz

Nika
07-10-2011, 04:07
"Postów jest ponad 2000! I nikt nie ma obowiązku wszystkich czytać".

Każdy, kto bierze się za opiekę nad jakimkolwiek zwierzęciem ma obowiązek zapoznać się z jego potrzebami i wymaganiami, zdobyć max wiedzy. W tym przypadku najcenniejszym źródłem tej wiedzy są posty aktualne jak i archiwalne tego forum oraz innych jak np. na Yahoo. A jak się komuś nie chce przeczytać 2000 postów, to lepiej dla niego i zwierzaka - niech mu się nie chce hodować żadnego żywego stworzenia.

Budzik
07-10-2011, 05:09
Ten kto napisał że legwan nie powinien otrzymywać pokarmu zwierzęcego nie powinien opiekować się legwanami.

Janusz.Poz
07-10-2011, 05:10
Akurat poświęciłem swego czasu parę godzin i poczytałem sobie starsze posty.
Owszem, można sie z nich dowiedzieć wielu rzeczy. Ale też całe ich mnóstwo jest zupełnie nie na temat. Jakieś bezsensowne wycieczki osobiste i spory o ortografię!
Ktoś, kto chce czegoś dowiedzieć na temat LEGWANA (na tym forum) może się tylko zirytować. I dojść do wniosku, że właściciele tych pięknych zwierząt mają chyba nie po kolei w głowie.
W tym momencie piszę też o sobie, bo wdałem sie w tę polemikę :(
A poza tym wypowiedzi tu zawarte w żadnym wypadku nie powinny stanowić wyroczni!!!
Ludzie mają różne poglądy na hodowlę. Często sprzeczne.
Dlatego wiedzę należy czerpać z różnych źródeł. I ją weryfikować.
Pytać sprzedawcy w sklepie (oni też czasami znają się na zwierzętach!), pytać weterynarza, czytać dostępną literaturę i wypowiedzi na forum.
Jak się to wszystko zbierze do kupy, to można mieć już jako takie pojęcie o hodowli. Jak do tego dojdą własne doświadczenia, to naszemu pupilowi można wróżyć dłuuugie i szczęśliwe życie :)
Z wielkim szacunkiem odnoszę się do niniejszego forum. Wiele sie z niego dowiedziałem. I mam nadzieję jeszcze wiele dowiedzieć.
Chociaż są tu prezentowane poglądy, z którymi nigdy się nie zgodzę. Ale też nie zamierzam mieć nikomu za złe, gdy nie będzie podzielać moich.
I tego innym życzę!

Nika
07-10-2011, 05:18
Toś dowalił co niektórym znanym i szanowanym ludziom.

Edyta
07-10-2011, 05:19
Zgadzam sie calkowiecie z Januszem.Poz !
Nika ! - dlaczego tak agresywnie i autorytatywnie wyrazasz swoje zdanie ?? - moze jednak nie masz 100% racji ?? Forum jest po to wlasnie zeby sie czegos dowiedziec - wymienic sie pogladami i doswiadczeniem po to zeby potem moc wyrobic sobie wlasne zdanie i miec wlasne doswiadczenia ! A Ty chlopaka bezpardonowo "spuszczasz na drzewo".
Jesli uwazasz ze temat juz jest wyczerpany to podaj mu sciezke gdzie moze znalezc odpowiedz na swoje pytanie i juz !
Ja tez uwazam ze nie nalezy brac przykladu ze sklepow zoologicznych - mam bardzo zle zdanie na temat opieki nad zwierzetami w tych sklepach.
A jesli chodzi o zywienie Legwana - to mlody Legwan POWINIEN dostawac od czasu do czasu pokarm zwierzecy - mimo ze jest roslinozerca !!!!!
Jest to nie tylko moje zdanie (hoduje Legwany od kilku lat !!!!!) ale tez zdanie Lekarzy Weterynarii ktorzy ZNAJA sie na gadach a wrecz pasjonuja sie nimi !!!!!!!!!!!
Moze wiec przemysl sobie, poczytaj ....... i nie badz tak pewna swojego zdania bo moze sie okazac ze nie masz racji ! i nie potrzebnie komus ublizasz !!!!
Pozdrowienia

FIfatrAFa
07-10-2011, 05:32
..to ,ze chlopak nie wie iz legom nie podaje sie swierszczy,myszek,zabek itp-nie swiadczy o tym ze trzeba na jego posty odpisywac po chamsku i z minimalnym okazaniem kultury......co sie tyczy poniektorych -prawda?
pozdrawiam

Fatman
07-10-2011, 06:12
z tym sie Nika nie zgodze!!! widzialem juz kilka razy jak moj leg lapal muchy owocowki no i oczywiscie zjadal. co do sztucznie podawanego bialka zwierzecego to oczywiscie masz racje! zadnych robaczkow, swierszczy itp.
pozdrawiam

Nika
07-10-2011, 06:14
Może i ostro, ale nie chamsko (w stosunku do autora postu) - ale tak reaguje na brak odpowiedzialnosci i lenistwo.
Minimalny udział pokarmu zwierzęcego - owszem w przypadku samic ciężarnych i zupełnych maluchów (choć nie mam przekonania co do maluchów-ja bym nie dała i nie dawałam).

Nika
07-10-2011, 06:17
Fatman - a po moim łażą owocówki (co doprowadza mnie do czarnej rozpaczy) i zero zainteresowania.

Pozdrawiam,
Nika

Fatman
07-10-2011, 06:19
he he. moj w sumie tez nie daje po sobie poznac ze jest zainteresowany, ale jak juz cos mu przeleci kolo nosa to sie tylko pyszczek otwiera no i caaaaaap.
pozdrawiam

Budzik
07-10-2011, 06:22
Coraz częciej dochodzę do wniosku, że dostęp do forum powinien być ograniczony dla osób które nie chcą pogłębiać swojej wiedzy tylko szukają możliwosci wykazania się (w złym tego słowa znaczeniu), może te osoby mają kompleksy szukają możliwoci zaistnienia na forum chcą być zauważone, a nie mają żadnych wiadomoci które mogłyby przekazać.
Swoje informacje i dowiadczenia przekazuję na podstawie swoich doswiadczeń które zdobywałem na przestrzeni kilkunastu lat w hodowli legwanów kiedy jeszce wielu z was nosiło pieluchy u mnie się rozmnażały.
Żeby mieć cos do powiedzenia na forum publicznym trzeba swoją postawą co reprezentować. Pozdrowienia dla Nika wielu sukcesów w hodowli.

Janusz.Poz
07-10-2011, 06:58
K@rol zadał pytanie, rozpętała się burza, ale na 17 (w tym momencie) postów, żaden na to pytanie nie odpowiedział...
I jak tu zdobywać wiedzę?!
K@rolu! Jak widzisz, to czy podawać pokarm zwierzęcy, czy też nie, jest sprawą dyskusyją.
Jest grupa "ortodoksów", która kategorycznie tego zabrania. Są "liberałowie", którzy to dopuszczają. Ja siebie zaliczę do tej drugiej grupy (na temat zasadniczy się do tej pory nie wypowiedziałem, więc niniejszym to czynię).
Świerszcze, jakieś inne "robaczki" - tak. Ale w niewielkich ilościach, jako urozmaicenie diety. Głównie w okresie "dorastania" i dla ciężarnych samic.
A co do pytania zasadniczego: JAK ZACHĘCIĆ DO JEDZENIA, to... trudno odpowiedzieć :)
Legwany jesli chodzi o upodobania "kulinarne" są bardzo wybredne. Czasem coś lubią, czasem nie. I te upodobania im się często zmieniają.
Mój Kaziu kiedyś lubił kapustę pekińską i cykorię, a nie tknął jabłka. Teraz jest na odwrót. Jeszcze tydzień temu "gardził" kiełkami lucerny. Teraz wcina, aż miło patrzeć. Przestał jeść marchewkę. Uwielbia natkę pietruszki.
Przykłady mógłbym mnożyć. W podobnym tonie jest tutaj wiele postów.
Ludziska mają bardzo podobne doświadczenia.
Często, żeby zachęcić zwierzaka do spożywania jakiegoś pokarmu trochę się go oszukuje podając ten pokarm z jakimś przysmakiem.
Na ogół skutkuje. Tylko jak dodać do sałatki żywego świerszcza?
Zakładam, że padlina nie wchodzi w grę.
Wydaje mi się, że możesz parę razy spróbować wpuścić mu owada.
Jeśli będzie miał ochotę, to zapoluje. Jeśli nie... Cóż, legwan pozostanie jaroszem. Ale to będzie JEGO wybór. Takie jest jego prawo: kaprysić.
A my świadomi charakterków naszych pupili na to się godzimy.
I to był NASZ wybór!
Pozdrawiam serdecznie!
Janusz

Edyta
07-10-2011, 06:59
Moim zdaniem nie jest to brak odpowiedzialnosci - niewiem czy Wogole czyatlas pierwszy post na ten temat ??? - bo zdaje sie ze nie przeczytalas go zbyt uwaznie albo wcale !!!!!!! Streszcze Ci go wiec: chlopak zobaczyl jak karmia w sklepie Legwany swierszczami wiec kupil swierszcze dla swojego mlodego Legwanka a on nie che ich jesc - pyta wiec jak go do tego zachecic ! A Ty nie odpowiadasz na pytanie tylko odrazu atakujesz i moim zdaniem sie wymadrzasz nie znajac do konca tematu a teraz jeszcze nagle odwracasz 'kota ogonem" ! Jak masz zly dzien i chcesz sie troche powywnetrzac to zrob to gdzie indziej - moze jest jakas strona na ktorej moglabys sie wyzyc.
Pozdrowienia dla Wszystkich Hodowcow !!!!!!!!!!

Nika
07-10-2011, 07:02
Wiesz Budzik, tak przeanalizowałam sobie kilkanaście ostatnich postów i doszłam do wniosku, że jak na kilkunastoletnie doświadczenie to mało masz do powiedzenia naprawdę potrzebującym pomocy.
1. Mysie noworodki - no cóż może lepsze to niż śmierć głodowa
2. Zdziwienie faktem, że ktoś nie wyciąga legwana z terra w 4 dniu od zakupu i nie próbuje oswajać - daje do myślenia.
3. Rozmnożenie legwana w warunkach domowych dobre kilka lat temu - to faktycznie sukces, tylko jakoś mało dla mnie wiarygodny.

Seb
07-10-2011, 07:31
Hmm powiadasz "Budzik" że rozmnażałeś legwany ?? Jakoś również nie chce mi się wierzyć a mam dobre źródła i o niczym takim nie słyszałem. No dobra prosty test kto pierwszy w Polsce rozmnożył Legwany ? Kto drugi? a który Ty byłeś ?

dr Robert
07-10-2011, 07:34
Ależ emocje !!! Wracając do tematu. Jeśli dasz swojemu legwanowi raz co dwa tygodnie kilka świerszczy to nic mu się nie stanie. Ja nie dawałem. Jeśli raz w miesiącu dasz 1-2 noworodki mysie też nic mu się nie stanie. Ja nie dawałem.
Jeśli dasz mu co 1-2 tygodnie posiekane gotowane jajko do sałatki to zaspokoi w całości jego potrzeby gdy chodzi o pokarm zwierzęcy. Tak robiłem, ze swoimi legwanami, które mają teraz 10 lat i z młodymi, które od nich uzyskiwałem. Pokarm pochodzenia zwierzęcego powinien mieć w karmieniu legwanów marginalne znaczenie. Bardziej zadbaj o dostarczenie witamin i wapnia bo maluchy są wrażliwe na ich brak.

Nika
07-10-2011, 07:41
Pan Brochaczek - Śląskie ZOO (w hodowli domowej) - są namacalne dowody, dr Robert (w hodowli domowej?) - są namacalne dowody i to chyba w takiej kolejności. Innych przypadków nie znam

Seb
07-10-2011, 07:45
Dokładnie ja tez nam taka kolejność. NIKA nie do Ciebie pytanie miał sie wykazać pan BUDZIK ;-)
No chyba że gdzies w konspiracji przed innymi sobie cos mnożył :-)

Nika
07-10-2011, 07:50
Sorry Seba, myślałam że ogłosiłeś konkurs wiedzy ;), chciałam się wykazać :).

Budzik
07-10-2011, 08:20
Pisałem na tym forum pod kilkoma nick' ami i wiele osób napewno korzystało z moich wiadomosci, ale nie powinno się pisać na forum dla wszystkich ponieważ odrazu "dostaje się po łapach". A hobby czyli gady to moja osobista sprawa i Ty jestes przykładem że nie powinno sie za dużo pisać bo można natychmiast zostać zkrytykowanym. Mam dużo więcej informacji które mógłbym przekazać odnsnie domowej hodowli gadów jednak w dużym stopniu są sprzeczne do tego co czytam na forum więc żebyscie mnie nie zlinczowali nic wiecej pisał nie będę.

Edyta
07-10-2011, 08:26
Wydaje mi sie ze Nika dzisiaj koniecznie chce sie na kims wyzyc ! - proponuje silownie albo inne zajecia ruchowe - a nie czepianie sie ludzi ! - TO JEST FORUM ! - i kazdy moze dzielic sie swoim doswiadczeniem i wiedza - NIEROZUMIEM - dlaczego od razu jest atak ??? - Lepiej jakbysmy bez osadow wymieniali sie doswiadczeniem !!! a jesli komus nie przypadnie do gustu czyjas wypowiedz to niech ja pominie ! i koniec !
A Janusz - zgadzam sie nikt w zasadzie nie odpowiedzial K@arolowi - rozpetala sie nagonka !
Tak wiec K@rol - ja na twoim miejscu dalabym Legwanowi mysie noworodki jesli nie chce jesc swierszczy - kazdy Legwan indywidualnie podchodzi do smakow jedzeniowych - czyli generalnie trzeba metoda prob i bledow sprawdzac co lubi a czego nie tknie, ale jest jeszcze jedna kwestia - czasami bywa i tak ze Legwan przez jakis czas czegos nie je a potem po jakims czasie je, wiec trzeba probowac !
Pzdr.

Nika
07-10-2011, 08:30
"Najlepszą obroną jest atak". Nie kto inny jak Ty między innymi zaatakowałeś mnie, a sam tak bardzo się boisz krytyki. Jeśli tak, to nie przechwalaj się swoim doświadczeniem skoro nie chcesz się nim dzielić z innymi. Ja się nie obrażam za krytykę, ale zaciekle bronię swojego stanowiska.

Budzik
07-10-2011, 08:38
Są ludzie grupa ludzi którzy mają w nosie wasze problemy związane z terrarystyką żyją swoim rytmen i z dużym powodzeniem zajmują się hodowlą gadów, owadów i nie spieszą się żeby pisać na forum, a napewno na tym forum, organizować się w PST i nie poszukują rozgłosu (czy Wy tego nie możecie zrozumieć). Jeżeli powstanie forum dla ludzi które poważnie traktują swoje hobby z ograniczonym dostępem osób, które tylko potrafią kłapać buzią to przekonacie że jest wielu hodowców którzy znają się na temacie terrarystyka.

Nika
07-10-2011, 08:39
Edyto ja wcale nie zamierzam sie wyżywać na nikim (jestem duża i wiem jak sobie poradzić z nadmiarem energii), poprostu rozpętała się dyskusja i nmnie wciągnęło, a skoro polega ona na ataku na moją wypowiedź to zaciekle jej bronie, nic poza tym.

Pozdrawiam
Nika

Edyta
07-10-2011, 08:40
No wlasnie Nika - "najlepsza obrona jest atak" - mysle ze to wlasnie odnosi sie do Ciebie ! - jak narazie to Ty czytasz posty i patrzysz kogo mozesz zaatakowac - takie wrazenie odnosze czytajac Twoje posty !
Bo jak narazie z Twoich postow niczego nie mozna sie dowiedziec szczegolnego - tzn zadnej wiedzy tu nie przekazalas ! - tylko atakujesz ! - JESZCE RAZ PYTAM DLACZEGO ????? - to jest forum - niech ludzie pisza o swoich zwierzakach i doswiadczeniach z nimi zwiazanych - wtedy bedzie mozna czegos wiecej sie dowiedziec - a atakami na piszacych nieczego sie nie zdziala - mozna jedynie osiagnac taki efekt jaki osiagnela NIKA - ktos sie wkurzy i przestanie pisac - jak Budzik ! Pzdr.

Nika
07-10-2011, 08:41
Reasumując : CENZURA - to śmierdzi zamierzchłymi czasami.

Nika
07-10-2011, 08:43
Przepraszam, a gdzie jeszcze są moje posty o takim tonie. No może jeden, dwa się znajdą- jak na ponad 2000 postów to chyba nie wiele.

Budzik
07-10-2011, 08:50
Dwa posty na 2000 to i tak o dwa za dużo.

Nook
07-10-2011, 08:53
Masz racje czasem na prawde piszą osoby które wogole nawet nie chca wejsc w swiat terrarystyki, takie wiadomosci staramy się kasować (obsługa forum) jednak nie zawsze wypada kasować tematy w ktorych ludzie mijaja się z prawda (bo każdy ma prawo wypowiedzieć się na dany temat).

Edyta
07-10-2011, 08:53
Ja pisze to na podstawie tego tematu - jak dla mnie nic nie wnioslas do tematu oprocz krytyki innych ! A ja juz tez mam dosyc tej dziwnej dyskusji - moim zdaniem nie ma ona sensu - bo Twoj ostatni post poprostu "zwalil mnie z nog" - "Cenzura - smierdzi zamierzchlymi czasami" - jak bys czytala ze zrozumieniem - jak zreszta radzilas K@arolowi - posty to nie pisalabys podobnych bzdur !
Hodowla gadow to jest hobby - dla kazdego kto hoduje gady jest to przyjemnosc i napewno zajmuje sie swoimi zwierzakami jak najlepiej potrafi - zreszta powinna byc to przyjemnosc ! - takze z przyjemnoscia kazdy hodowca chce sie podzielic swoimi uwagami na temat hodowli albo zapytac o cos ale jesli napotyka na tego typu dyskusje to sie odechciewa ! - Na tym koncze swoj udzial. pzdr

noradarling
07-10-2011, 09:01
Zamiast świerszczy można podawać larwy mączniaka, noworodki mysie,chude mięso kurczaka lub ryby/surowe/. Można też jak pisał dr Robert podawać białko jaja kurzego. Choć legwan to zwierzę roślinożerne trzeba pamiętać iż na Ziemi nie istnieją gady wyłącznie roślinożerne i pewne niewielkie ilości białka pochodzenia zwierzęcego są dopuszczalne.
Sam widziałeś że legi jak dzikie rzucają się na owady -ja też to widziałem u siebie w domu -jednak z takim pokarmem nie można przesadzać i trzeba go podawać zwierzęciu raczej jako smakołyki i uzupełnienie diety.

Budzik
07-10-2011, 09:14
I tymi pożytecznymi informacjami proponuję zakńczyć dyskusję, przepraszam jeżeli kogos uraziłem.

Fatum
07-10-2011, 09:44
Sie ma!

Ja swojemu kiedyś próbowałem dać świerszcze, ale nie chciał jeść. Teraz podaje mu ze zwierzęcych biały ser i gotowane jajko. Są bardzo różne opinie na temat podawania białka zwięrzęcego, do jakiej się ustosunkujesz to już tylko twój wybór i twojego legwana. Pamiętaj też, że białko zwierzęce może być tylko dodatkiem, raz na jakiś czas np. raz na mięsiąc.
Zwrócę się jeszcze do niektóry ch autorów postów. Pamiętajmy, że też kiedyś byliśmy początkującymi i poszukiwaliśmy odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Życę skukcesów w hodowli.

Nika
07-10-2011, 11:06
Na zakończenie tej jałowej dyskusji fragment posta dr Roberta z forum starej strony terrarium.ht.pl "Szczególnie polecam Randa, który od lat bada legwany w naturze i Troyera, który wiele lat poświęcił na badanie procesów trawienia i innym kwestiom związanych z roślinożernością u jaszczurek. Już same tytuły trochę mówią o czy to jest. Wszyscy podkreślają zupełnie marginalny udział pokarmu zwierzęcego. W niektórych badaniach w ogóle nie stwierdzono obecności tego typu pokarmu....."
Zaiteresowanym podaję link:
http://www.terrarium.ht.pl/forum/read.php?f=100&i=288&t=267

bizon
07-10-2011, 11:36
K@rol a nie mówiłem (pierwsza odpowiedz). mam nadzieje że się czegoś dowiedziałeś :-). Kiedyś wpadła do terrarium mucha i leg zaczął za nią szaleć ale nie wiem czy to była zabawa czy chciał ją schrupać :-). Ja sam nigdy nie podawałem nic zwierzęcego czy to dobrze czy źle pewnie okaże się po latach.

Pozdrawiam

dr Robert
07-10-2011, 14:09
Bizon, gdyby to była zabawa i można byłoby to udowodnić to byłaby rewolucja w etologii. Niestety, a może dobrze, do tej pory nie zaobserwowano wiarygodnych przypadków zabawy u gadów. Jest to zjawisko jak dotąd zarezerwowane dla ssaków i niektorych ptaków.

Gadzinka
07-10-2011, 18:29
Nareszcie ktoś napisał do rzeczy :-))) "Liberałowie łączcie się"
3mam z Wami
Pozdrowienia

bizon
08-10-2011, 04:58
oczywiście dlatego dodałem uśmieszek aby traktować to z przymrużeniem oka.

Pozdrawiam

Alicja
08-10-2011, 07:36
I znowu biały ser. Nie rozumiem po co podawać gadom biały ser zrobiony z mleka - mleka, które wytwarzają matki SSAKÓW dla swoich młodych.
Czy nie możecie karmić tych gadów w sposób zbliżony do ich naturalnego odżywiania się? Czemu próbujecie je na siłe uszczęśliwiać nieodpowiednimi produktami?
Kupcie sobie kota i dawajcie mu serek kupcie sobie agame i dawajcie jej świerszcze i mączniaki.
Może Nika się troche uniosła ale przynajmniej karmi prawidłowo swojego legwana.

Gadzinka
08-10-2011, 09:13
Ser....czy to bialy, zolty, topiony itd.- nie podlega dyskusji.
Nie podajemy!!! Matka natura go nie stworzyla - w tropiku nie rosnie. Za jajkami gotowanymi, które możemy podawać od czasu do czasu, tez nie jestem (prędzej złapią świerszcza niż znajdą w naturze ugotowane jajko ... chyba że jakiś turysta porzuci), ale mozna raz na jakis czas podac. Lepsze by byly surowe ale istnieje grozba zarazenia salmonella.
_ A co sie tyczy naszych mądrych, sprytnych "dinozaurow" -
to to że potrafią sobie w naturze urozmaicać pokarm - owady, drobne zyjatka + GŁÓWNY (ale nie jedyny) pokarm roslinnosc i owoce ... pewnie by do naszych czasow nie przetrwaly :-((( i nie byłoby o czym na forum dyskutować.

Pozdrawiam
[gadzinka]

42d3e78f26a4b20d412==