PDA

Zobacz pełną wersję : Pomocy legwan zatrul sie wybielaczemm !!!!!!!!!!!



Loke
12-10-2011, 10:05
Moj leg spedzil 3-4 h w wannie umytej jakims cifem albo innym swinstwem niestety niesplukana byla

Jak go znalazlem od razu go umylem (chyba z godzine go plukalem ) ale niestety caly czas smierdzi tym swinstwem

Zachowuje sie normalnie ale nie chce jesc mimo ze nie jadl nic dzis a specjalnie nawet mlecz mu przynioslem (nigdy nie odmowil)

Nie wiem jak moge jeszcze mu pomoc i nie wiem jakie mam szanse ze nic mu nie bedzie (pewnie nazarl sie tego swinstwa)

Prosze o konstruktywna pomoc jest to dla mnie tragedia i prosze nie pytajcie jak to sie stalo (a przynajmniej narazie) i tak mam ochote wystrzelac moja skretyniala rodzinke....

POMOCY jestem zdesperowany

Loke
12-10-2011, 10:06
Tylko blagam o szybka odpowiedz

noradarling
12-10-2011, 10:52
Cześć
Mocz lega w wodzie co jakiś czas, to mu nie zaszkodzi, a to coś co bylo w wannie to na pewno jakić żrący "specyfik". Chyba nic więcej nie można zrobic "domowym sposobem".

Rysiek
12-10-2011, 12:20
Nie mam pojęcia jak Ci pomóc:-(((. Skóra legwana nie powinna tego "przyjąć" bo jest prawie w 100% nieprzepuszczalna dla wody, wody !!! Nie wiem jak jest z wybielaczem, a to chemia. Pisz jak najszybciej do dr. Roberta lub dr. Jarka Zajączkowskiego na priva, lub szukaj specjalisty. Nie zwlekaj ! Rysiek
Ps. Kąpiele mu nie zaszkodzą, jak radzi Noradarling !

Alicja
12-10-2011, 15:01
Najgorzej jeśli się tego najadł ..mógł to pozlizywać ze ścianek wanny :(
Teraz wszystko zależy od tego na ile to było toksyczne ...psom w takim wypadku robi się płukanie żołądka. Myśle,że musisz pogadać z weterynarzem...

Loke
12-10-2011, 15:49
tAK TEZ SIE BALEM ZE SIE TEGO NAZARL ALE JAK troszke sie pokompal i wywietrzal (na poczatku sam tym swinstwem pachnial) to zjadl nawt sporo

jak juz wspominalem aktywnosc w normie teraz wrocil apetyt to mnie troszke pocieszylo jestem dobrej mysli

Juz wyslalem mejla czekam na odpowiedz

dzieki wszystkim trzymajcie kciuki...

Pozdrawiam

Loke

Nika
13-10-2011, 06:52
Jak dostaniesz odpowiedź od weterynarza, to napisz co i jak. trzymam kciuki za legusia.
Pozdrawiam,

Loke
13-10-2011, 12:42
chyba bedzie ok

jedyna mozliwosc zatruci nastapilaby gdyby leg sie tego nazarl alke chyba tak sie nie stalo

dzis wygladal dobrze zachowtywal sie w normie a i apetyt mu wrocil zjadl tyle co zawsze - duuuuuzo ;)

chyba bedzie okej

trzymajcie kciuki

PS: wet zalecil (juz wczesniej wspomniane) kapiele i podawanie duzo plynow i "mokrego" pokarmu a jak leg zacznie sie dziwnie (inaczej) zachowywac to plukanie zoladka (ciekawe jak to sie robi legowi - nie chce tego sprawdzac na batonie)

Dziekuje wszystkim i Pozdrawiam

Loke

Nika
01-11-2011, 05:58
Loke, co z legiem ? Miał jakieś problemy po tej kąpieli. Napisz co i jak.

Pozdrawiam,

Loke
01-11-2011, 08:17
Dzieki za zainteresowanie z legiem wszystko w najlepszym porzadku...

zaraz po tej przygodzie zrzucil skore (po 2 dniach) aktywnosc pozostawala bardzo wy7soka natomiast nie jadl juz tyle ile wczesniej ale bez podstaw do niepokoju

dopiero po 2 tygodniach wrocil mu pelny apetyt a teraz jest idealnie (mimo ze jest zima)

Moral z tego taki ze kupilem zamek i zamykam swoj pokoj na klucz...
niestety czasem nawet dorosli ludzie w srednim wieku sa nieodpowiedzialni jak dzieci i czesto efekty ich dzialan sa tragiczne w skotkach

Zycze wszystkim z okazji swiat rodziny ktora bedzie was wspierac w waszej pasjii ale nie bedzie wam pomagac ;)

Pozdrawiam

Loke

PS: Jeszcze do stycznia bede mial problemy z laczem wiec do zobaczenia w przyszlym roku

Nika
01-11-2011, 23:51
Cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze. Dużo zdrowia dla lega, Ciebie i rodziny :).

Pozdrawiam,

Nika

42d3e78f26a4b20d412==