PDA

Zobacz pełną wersję : UVB



DraCha
25-10-2011, 03:41
Wszyscy piszą o źródle UVB potrzebnym do syntezy D3, ale zastanawiam się czy to jest konieczne mam lega od 0,5 roku i nie mam żadnego źródła tego promieniowania, natomiast co 4 dni podaje multiwit+D3+startą skorupę jaj i Herman wcale nie choruje, gubi wylinkę(2X), ma apetyt. Więc co się dzieje?? Mam lega supermena, czy może te dawki wit wystarczą, a może się sam oszukuję i przędzej czy później dostanie krzywicy???

SNAKES
25-10-2011, 04:37
oszukujesz się...

masz legwana dopiero pół roku - byćmoże krzywicy jeszcze nie ma, a byćmoże jeszcze jej nie zauważyłeś (łatwo przeoczyć).
Ale prędzej czy później się pojawi jeśli mu nie zapewnisz UVB;-(

Możesz robić dwie rzeczy:
1. wydać 50-100 zł na świetlówkę i oprawkę, będąc bardziej spokojnym
2. liczyć że krzywica się nie pojawi, a jeśli się pojawi to że go wyleczysz całkowicie

powiedziałbym że wybór należy do Ciebie ale to nie prawda.
JAKO OPIEKUN ZWIERZĘCIA MASZ OBOWIĄZEK DBAĆ O JEGO ZDROWIE I UNIKAĆ WSZELKIEGO RYZYKA.

Pozdrawiam

Seb
25-10-2011, 10:31
A myślisz że jak juz nie zachorował to juz wcale nie zachoruje ? Bez sensu przecież człowiek tez nie czeka na chorobę tylko stosuje różne szczepionki itp. Jak sie choroba pojawia to juz jest za późno wtedy konieczna jest wizyta u weterynarza (co się wiadomo i tak wiąże z kosztmi leczenia) więc czy teraz wydasz kasę czy później to w zasadzie na to samo wyjdzie tyle że możesz zaoszczędzić Legowi cierpienia !!!

Mój tez nie ma żadnych objawów choroby ale przynajmniej wiem że ma zapewnione dobre warunki łącznie w odpowiednim oświetleniem a mam go juz prawie dwa lata .

Pozdrawiam
seb

FIfatrAFa
25-10-2011, 12:20
Zgadzam sie z kolega Seb-lepiej zapobiegac niz leczyc.
Kupiles legwana,to sie juz nim konkretnie zajmij,bo to nie sztuka kupic po to zeby sobie byl lub do pokazywania kolegom.

...to tylko moje skromne zdanie

pozdrawiam

Marblo
25-10-2011, 15:52
Czesc nie przychodzi mi do glowy nic lepszego ja tylko zacytowac slowa Dr Roberta z tematu "brak lampy UV" - ".... Ale cała sprawa to jest kwestia prawdopodobieństwa. Większe jest prawdopodobieństwo, że legwan może mieć problemy zdrowotne przy braku UV, ale niekoniecznie muszą one wystąpić. Dzisiaj panuje przekonanie poparte badaniami, że synteza wit.D3 odbywa się pod wpływem promieniowania UV, natomiast wcale lub w niewielkim stopniu dostaje się ona do organizmu drogą pokarmową. Dlatego szczególnie u młodych zwierząt warto stosować UV choćby po to, aby próbować zapobiegać ewentualnym problemom. Ja stosowałem sztuczne UV u młodych legwanów, natomiast nie stosuję u dorosłych, ale te od maja do września kiedy tylko jest ciepło, nieraz wiele dni i tygodni siedzą w wolierze na prawdziwym słońcu. Pomijając nawet kwestię wchłaniania wapnia, warto stosować UV dla lepszego samopoczucia jaszczurki. Wie to każdy kto wypuszcza swoje zwierzęta do wolier zewnętrznych w lecie, UV i silne światło wpływają na nie ożywiająco. Gady prawdopodobnie widzą inaczej promieniowanie UV niż ssaki i przypuszczam, że jest to im potrzebne również do lepszego samopoczucia, a o zapewnienie takiego samopoczucia przecież chodzi w terrarystyce." Ja sie pod tym podpisuje. Po co ryzykowac zdrowie naszych zielonych pupilow?

Pozdrawiam Marblo :o}

42d3e78f26a4b20d412==