Czy są jeszcze prócz niedogrzania ogona i urazów mech. przyczyny usychania końcówki. Bo mój chyba coś takiego ma, a temp. w terra ma ok. 30 stopni non stop. Urazu też nie widać.
Wersja do druku
Czy są jeszcze prócz niedogrzania ogona i urazów mech. przyczyny usychania końcówki. Bo mój chyba coś takiego ma, a temp. w terra ma ok. 30 stopni non stop. Urazu też nie widać.
jęsli ma martwice to musiasz wybrać się do weta, amputuje końcówke i wszytsko powinno być dobrze. Poprawa warunków lega już nic tu nie pomorze musi interweniowac wet
Uraz mechaniczny mogleś przeoczyć, a to jest częstą przyczyną. Trudno bez wprawy określić dotykiem miejsce uszkodzenia ogona. Pozdrówko! Rysiek