swierszcze noca w terra, a gadzinki

Jak sobie radzicie z swierszczami z terra, ktorych wasze gadzinki nie skonsumuja?
Mam a.blotna, terra jest z korzeniami (maja szczeliny) w ktore wchodza swierszcze. Aby na noc je usunac, musze wszystkie korzenie wyciagac i je lapac, co na pewno stersuje blotniaka (szybko oddycha).
Gdzies na forum czytalem o krwiozerczych swierszczach, a nie niechcialbym aby choc troche konsumowaly blotniaka ;)

Jak wyglada pojemnik na swierszcze? Slyszalem ze ok. 12-15cm wysokosci - jak z tego blotniak (25cm z ogonem) ma sie pozywiac? moze macie jakies zdjecia - prosze na e-mail.


Thx,
Carism

wpuszczaj tyle swierszczy ile sam byś zjadł na jego miejscu ;))) a poza tym te krwiożercze świerszczasy to tylko jakas bayka, a i tak mogą mu mniej zaszkodzić niż codzienne przemeblowqanie... ja mam gekona lamparciego i on tak potrafi świerszcza wyrżnąć ogonem,że ten potem się taki już nieświerzy robi ;))))) 3m się !!!!!!!

Porównywanie agamy małej agamy błotnej z gekonem lamparcim, gdy chodzi o zagrożenie ze strony świerszczy jest nieporozumieniem. Gekon jest zwierzęciem nocnym (podobnie jak świerszcze), a i w dzień też nie śpi przez cały czas. Może więc, zagrożony przez świerszcza, zmienić pozycję ciała i przepłoszyć intruza. Ale w przypadku np. umieszczenia małego "lamparta" z kilkoma dorosłymi świerszczami śródziemnomorskimi w jednym terrarium na pewno gekon byłby zagrożony.
Agama błotna, zwierzę typowo dzienne, szczególnie młoda może być miłym kąskiem. Małe świerszcze raczej nie powinny jej zagrażać, gorzej jest z większymi, dorosłymi i szczególnie jeśli jest ich dużo. Jeżeli jest to kilka młodych świerszczy to nie ma co się przejmować, jeżeli są większe, dorosłe to lepiej usunąć. Starszej agamie nie zaszkodzą, ale maluchowi mogą. Mam na myśli wspomniane świerszcze śródziemnomorskie (Gryllus bimaculatus) ponieważ domowe (Acheta domesticus) czy bananowe (Gryllus assimilis) są dużo łagodniejsze i jak mają roślinki nie powinny atakować "mięska". Przed laty świerszce zjadły mi anolisy i podgryzły kilka małych jaszczurek właściwych (gatunków teraz nie pamiętam, bo mam tego sporo). Zagrożone są zawsze młodziutkie jaszczurki. U mnie pojemnik na świerszcze ma około 4 cm wysokości i śliskie brzegi. Nie ma sensu przejmować się pojedynczym świerszczem, ale jeśli jest to stado, warto je usunąć. I zawsze podawać tyle pokarmu ile agama zje w ciągu kilkunastu minut, pół godziny. Nadmiar pokarmu obniża apetyt.

Cos musze z tym zrobic. Myslalem o takim na 5cm wys. - wkopac je w podloze i tam dawac jej rano przed wyjsciem do pracy 2 swierszcze, i jak bedzie apetyt,to rowniez po poludniu.
Swierszcze mam takie z zoologicznego (czarne- ja nazywam je przemyslowe, bo z swierszczami ktore znalem do tej pory (te ladne zielone) nie maja nic wspolnego ;) . Saram sie wybierac takie od 1cm-do 1.5 . Te pow. 2 cm nie interesuja blotniaka.
No a na noc poluje (na te wieksze). Najczesciej chodza po tylnej scianie z korka, wiec w wiekszosci przypadkow sie udaje.

thx,
Carism

Karmić co drugi dzień (i raz dziennie), agamka jest już podrośnięta. Te czarne to właśnie śródziemnomorskie (Gryllus bimaculatus). Świerszczy zielonych to raczej nie widziałeś, chyba, że mowa o pasikonikach, ale to co innego. Od końca maja do października warto jednak za takimi pobiegać po łące i podać jaszczurce. I wstawić do terrarium jakiś nieprzeźroczysty pojemniczek (miseczka, popielniczka) na te świerszcze.

Moja a.błotna ma 32 cm i je wszystkie świerszcze i te co mają 0.5cm aż do ok. 2.5cm raz zostawiłem 3 swierszcze okolo 1.5cm na noc to agamka gdy ją tzw. wkurzyły zabiła wszystkie i zjadła dopiero rano, teraz wyciągam swierszcze na noc (na wszelki wypadek).

pozdrofka

No dokladnie, chodzilo mi o pasikoniki. Wsadze moze taka salaterke, niebieska. wysoka na 4 cm. czesciowo wkopie w podloze. Tylko obawiam sie ze swierszcze i tak beda z tego wyskakiwac. Moze pomoze..

"Karmić co drugi dzień (i raz dziennie), agamka jest już podrośnięta." - ???

mam nadzieje ze moja jak urosnie bedzie robic tak samo...:)

Carism, podrośnięta tzn. jeśli ma 25 cm oznacza, że nie jest to osobnik prosto z jaja. Takie maluchy przez pierwsze tygodnie warto karmić codziennie, ale Twoja już taka nie jest stąd moja propozycja karmienia co drugi dzień.

aha, ok. sorry niezrozumialem .

thx,