Czy jest jakas surowica ktora w pierszej kolejnosci mozna podac po ugryzieniu Muriusa? Jak szybko dziala ten jad i czy w polskich szpitalach maja na to jakies leki? Nie ugryzl mnie ale to moj pierwszy pajak wiec wolalbym wiedziec:)
Wersja do druku
Czy jest jakas surowica ktora w pierszej kolejnosci mozna podac po ugryzieniu Muriusa? Jak szybko dziala ten jad i czy w polskich szpitalach maja na to jakies leki? Nie ugryzl mnie ale to moj pierwszy pajak wiec wolalbym wiedziec:)
Nie ma surowicy. Jad działa bardzo szybko. Jeśli nie jesteś uczulony i jesteś zdrowy, to nie martw się - nie umrzesz. Co najwyżej poczujesz się, jakby Ci ktoś przefasonował rękę pięciokilogramowym młotkiem i przez kilka dni będziesz ją miał bezwładną i pozbawioną czucia. ;) Oczywiście przy założeniu, że pająk Cię użre w rękę. :)
Co do uczulenia, to niestety na chwilę obecną jesteś w stanie to sprawdzić jedynie na podstawie autopsji, czego nie polecam. :)
gdzieś czytałem, że najbliższy szpital z surowicami na tego rodzaju ukąszenia znajduje się w Berlinie...
No to widze ze mam przerabane. Kupie dluga pensete (gdzie mozna kupic?), bede lekko otwieral wieczko pojemnika a potem jak dorosnie to faunabox`a, to moze jakos sobie poradze. A mam zamiar kupic geniculate, ona chyba bardziej sie nadaje dla mniej doswiadczonego?
juz bez przesady zeby dluga penseta grzebac w pojemniku na mocz ;] jak murinus zrobi sobie gniazdo to mozesz smialo operwowac penseta taka nie za dluga nawet. Gorzej jest z wyjmowaniem resztek gdyz czesto narusza sie cala konstrukcje gniazda. Spokojnie powinnes dac sobie rade taka l2 Cie nie dziabnie gorzej jak bedzie wiekszy, Musisz maksymalnie uwazac. I mniej nadzieje ze nie trafi Ci sie strawszny agresor, ktory pluje jadem np na Ciebi jak otworzysz pudelko :-](zadkie przypadki) I musisz zdawac sobie konsekwencje z ugryzienia ze mozna zakonczyc w szpitalu.
Pozdrawiam.
Czy to nie zbyt agresywny pająk jak na" pierwszy raz" ?
"Istotnie , obawa śmierci jest najkomiczniejszym zludzeniem jakiemu od tylu wieków ulega ludzkość . Dzicy boją się pioruna , huku broni palnej , nawet zwierciadła , a my , niby cywilizowani , lękamy się śmierci !" - B.Prus "Lalka"
kto ci sprzedał takiego pająka napoczątek? jak jest mały (tak do L7) to wszystko wporzo, bo sie za barzo nie stawia ,ale jak podrosnie to sie bedzierzucal.nie zostawiaj mu za duzo przestrzeni do manewrowania w terarium. aco do surowicy to nie ma o czy mażyć. Przychodzisz do szpitala i mówisz "dziabnał mnie Pterinochilus murinus" a lekarz ci na to " -oczami swieci. W polsce nie maja porzadnej surowicy do ukąszenia przez Vipera berus a co tu mazyc o harpactirinae. miłej chodowli