mam patyczaka i złozył mi 60 jajek ale teraz ostatnie krote zlozyl sa zolte czy to oznacza ze sa do wyrzucenia czy ze dojrzewaja ????
Wersja do druku
mam patyczaka i złozył mi 60 jajek ale teraz ostatnie krote zlozyl sa zolte czy to oznacza ze sa do wyrzucenia czy ze dojrzewaja ????
Hmmm. aż tak się nie znam, i powinien się wypowiedzieć bardziej doświadczony hodowca, al echyba są "niedorobione", już kiedyś był taki przypadek, że skorupka nie była dobrze wykształcona.
to znaczy ze myslisz ze powinnienem wyrzucic te żółte jajka a reszte zostawic ????hmm zobaczymy co napisza następni
Nie wiem jak z patyczakami, ale u straszyka australijskiego wraz z wiekiem może się zdarzyć, że jaja są niedorobione (są mniejsze, słabsze lub jaśniejsze). Czasami takie jaja zdarzają się na samym początku ich składania przez samicę. Nie udało mi się z takich zdeformowanych uzyskać potomstwa.
czyli co zrobic z tymi żółtymi jajkami zostawic i zobaczyc czy sie wykluja
Ja bym raczej wywalił, ale możesz spróbować je odhodować (raczej nic nie tracisz). Chyba, że u patyczaków to jakieś inne sprawki, ale w tym wypadku powinien o tym napisać ktoś z doświadczeniem przy tym gatunku.
ok dzieki za wszystkie posty
a jaki gatunek patyczaka masz??
Witam:)
No właśnie Neon jaki to gatunek??
Z doświadczenia wiem ze jaja Straszyków Australijskich po zniesieniu są jasne a już po tygodniu inkubowania robią sie ciemne.
PS. To ja kaktus, tylko zgubiłem hasło na mojego nicka:/
zostawić nigdy nie zaszkodzi....