Jak tak bez innych osób ??? Ja bym się szybko znudził i powiesił się. Bez innych niebyłoby zabawy musiałbym mieć przynajmniej kilka osób na takim świecie abym mógł żyć.
Wersja do druku
Jak tak bez innych osób ??? Ja bym się szybko znudził i powiesił się. Bez innych niebyłoby zabawy musiałbym mieć przynajmniej kilka osób na takim świecie abym mógł żyć.
to nie jest takie proste, każda isota żywi się czym innym, też bym pewnie nie wytrzymała, jak znam życie. Ale czasem ma się potrzebe wyjścia z ciasnoty tłumu, bycia wyrzutkiem. To ciekawe że ludzi w zbiorowości to razi a raczej oślepia, dochodzi do wygnania. Ludzie obdarzeni mocą myśli i idei muszą pozostać w odizolowaniu.Oni nie są jednak samotni. Jest siła opiekuńcza, matka życia-śmierci, archetypowa silna i niezależna, bogini. Karmi ona wszystkie istoty, zawsze tym co jest im właśnie potrzebne. Dla jednych wartości absolutne to kolor, światło, walka, taniec. Inni tęsknią za spokojem, odpoczynkiem w cieniu drzew.
ja bym może zadzwonił do kogoś....może do psychiatry że mam dziwne objawy:)
dzwoń już teraz
znaczy sorrry nie obrażaj się
Ja bym najpierw poszedl skombinowac samochod, pojezdzilbym troche po sklepach, potem po jakies dragi i pojechal do luksusowego hotelu :) I po kilku dniach przyjemnosci przedawkowalbym :D