-
Re: Egzotarium cd historii
Mam nadzieję, że sprawa się nie zakończy na naszej byłej wizycie w egzotarium i że będzie jej dalszy ciąg. Na panie z TOZu raczej nie można liczyć ( Filip podaj mi numer telefonu do tego gościa z Warszawy, bo mam mu do powiedzenia parę słów ) . Jeśli ktoś z prasy zainteresuje się tematem może powalczymy o byt gadów w palmiarni w Gliwicach ? Jak pisał dr. Jarek do listopada jest czas rejestracji zwierząt chronionych CITES. Nie powinno się to odnosić tylko do papierkowej rejestracji . W całej sprawie wymyślonej przez człowieka najważniejsze są zwierzęta. Po to jest CITES, aby chronić zagrożone gatunki, a ich byt zależy ( szczególnie tych w niewoli ) od nas samych. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
Rysiu podaje numer do Warszawy 0-22 825-75-35 i ewentualnie do naszego slaskiego inspektora 0-34 324-24-68. Zapytaj sie ode mnie, jaki sens ma dzialalnosc TOZ-u, skoro nie maja zadnych mozliwosci interwencji prawnych. Rownie dobrze by bylo pojsc z paniami z TOZ-u na kawe...
-
Re: Egzotarium cd historii
Seb czy moglbys mi przyslac zdjecia, ktore zrobiles w egzotarium??
fatman@konto.pl
-
Re: Egzotarium cd historii
Seb i jeszcze jakbys mogl to numer gg, jesli takowe posiadasz.
-
Re: Egzotarium cd historii
Fotki wyślę jutro z pracy a nr. GG to 3699712
Pozdrówka
Seb
-
Re: Egzotarium cd historii
Fatman ! Na kawę to można by chyba znaleźć milsze towarzystwo. Nawet rozmowa o zwierzakach nie kleiła się za bardzo, a siedzieć przy kawie i o niczym nie pogadać ? Wolę ją wypić sam :-))). Dzięki za nr.tel. Będę dzwonił do Warszawy. TOZ z Warszawy interesuje się sprawą i dzwoni do nas, następnie wysyłają 2 panie z TOZu na interwencję do egzotarium którego dyr. weterynarz też należy do tego TOZu co te panie. Czegoś tu nie rozumiem, albo jestem głupi ?! Czyste jaja :-)!!! Jakby na nasz rząd popatrzeć! Pamiętacie ten program Zulu Gula ? To się do tego nadaje ! Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
"Egzotarium im. Zulu Guli" - pięknie brzmi!
Powodzenia w dalszych działaniach!
-
Re: Egzotarium cd historii
Zgadzam sie Rysiu, ze to wszystko jest strasznie pochrzanione. Nie rozumiem tylko po co te panie sobie zajmowaly weekend majowy, skoro i tak wiedzialy, ze nic z tego nie bedzie. A moze nie mialo nic byc (wiem, ze nie zaczyna sie zdania od a)??!! Mysle, ze dyrektor egzotarium odpowiednio zadzialal w swojej sprawie.....
-
Re: Egzotarium cd historii
Napisz jakie są szanse z tą gazetą. Tego nie powinno się tak zostawić. Do tego gościa z W-wy zadzwonię jutro. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
W sprawę sosnowieckiego egzotarium została włączona dziennikarka Gazety Wyborczej z tego co pisał mi Fatman sprawa wygląda dośc ciekawie, może jeszcze nie wszystko stracone... trzymajcie kciuki
-
Re: Egzotarium cd historii
BRAWO tak trzymać !!!
Gdzie następna akcja rozochociłem się hehe.
Pozdrówka
Seb
-
Re: Egzotarium cd historii
No wreście............udało mi się połaczyć.
-
Re: Egzotarium cd historii
Nie traktujcie proszę starań o poprawę losu zwierząt jako "zadymy". W Polsce jest ciężko zmienić cokolwiek, ponieważ tak na prawdę wszystkim jest dobrze tak jak jest - urzędnikom, panom i paniom z TOZ.... Media szukają sensacji - bo to ich zawód..... MAM WIELKĄ NADZIEJĘ, ŻE COŚ - cokolwiek - SIĘ UDA!!! - Ja już przeszedłem wszystkie etapy "walki"
:((((. Postanowiłem w związku z tym robić to co mogę robić sam - nie oglądając się na innych tzw. decydentów - leczyć.
t o s i ę k.........a m u s i z m i e n i ć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Re: Egzotarium cd historii
Dr. Jarku walczył Pan sam to może i teraz my powalczymy. Proponuję przeczytać mój post - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=6390&t=6166 . Nie chodzi o aferę w mediach, ale jeśli ktoś z TOZu chce interweniować za pomocą kogoś z TOZu w sprawie kogoś ( dyr.egzotarium ) też z TOZu i jest to pani sekretarka ( chyba tego pana dyr. z TOZu ) to już przekracza ludzką wyobraźnię. Bardzo to skomplikowane. Jeśli chociaż da się ich opisać w jakiejkolwiek gazecie lub zainteresować w inny sposób opinię publiczną to już coś zmieni. Sam fakt zapowiedzi naszego przybycia do egzotarium dał już to, że legwanom zmieniono podłoże z kamyczków na kokos. Wszędzie były promienniki ( a może są zawsze )? Agamy ukryto przed nami. Żal było patrzeć na węża boa grubości ok. 10 cm ( może więcej ) i dł. chyba między 4-5m w terrarium 150cm . Dodam , że leżał w wodzie gdzie szer zbiornika nie przekraczała 40-50 cm. Dalej skałki uniemożliwiały mu przyjęcie innej pozycji. Yoga ?! Gdyby coś z tego wyszło to za jednym zamachem można by poruszyć sprawę zwierząt w palmiarni w Gliwicach. Los tych zwierzaków zależy od ludzi , a że nie jest nam obojętny świadczy ilość postów, ilość i różnorodność pytań na forum ilość osób tu obecnych. Trzeba próbować to zmienić. Tu nie chodzi o zadymę, chociaż jak inne argumenty nie przemawiają to aż się prosi...Pozdrawiam! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
jesli chce ktos walczyc to zapraszam do sklepu zoologicnzego w centrum korona we wroclawiu , jak ostatnio tam bylem byl tam jeden , wybiedzony , chyba jeszcze zywy maly legwanek bezzadnego swiatla o UV nie wspomne , w miseczce mial jakas stara salatke z jablka i marchewki . i tylko cena na terrarium 190 zl .
Pozdrawiam M.D.
-
Re: Egzotarium cd historii
Nic tylko trzeba najpierw zostać członkiem TOZ-u!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I do sprzątania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(Chyba tak zrobię - choć mnie odrzuca!)
-
Re: Egzotarium cd historii
Panie dr Jarku jest tylko jeden problem, ze jak juz Pan zostanie czlonkiem TOZu to absolutnie nic nie bedzie Pan mogl zrobic. Oni nie maja prawa zabrac wlascicielowi psa nad ktorym sie zneca.
Jeszcze przed weekendem wybieram sie z Pania Malgorzata Golinska do egzotarium.
-
Re: Egzotarium cd historii
Poza tym jakby do Pana Doktorze zadzwonil dyrektor egzotarium i powiedzial, ze jest Pan skrzywiony psychicznie, bo zlozyl Pan na egzotarium skarge to tez by sie Pan poczul niemilo. Dlatego teraz zrobie to wszystko nie tylko dla zwierzat, ale rowniez zeby jak najwiecej zaszkodzic dyrektorowi.
-
Re: Egzotarium cd historii
Fatman kim jest ta Pani ? Jeśli to ta pani z gazety zainteresuj ją sprawą palmiarni i ewentualnie udostępnij zdjęcia zdrowych legwanów, warunków w jakich powiny przebywać. Wspomnij o tych ukrytych przed nami agamach. Porusz temat samotnego pawiana i tego nieszczęsnego boa. Zresztą wiesz co masz robić. Na moją pomoc możesz liczyć. Rysiek
Dzwoniłem do Warszawy. Proszono o wysłanie raportu z uwagami odnosnie egzotarium na adres :
Robert Drogosz
ul. Wolności 77/79
42-200 Częstochowa z dopiskiem TOZ
oraz
Zarząd Główny TOZ
Piotr Jaworski
ul. Noakowskiego 4
00-666 Warszawa
Pan Jaworski obiecał mi, że gdy otrzyma raport zawiadomi Inspektora Sanitarnego na nasz region, Inspektora Sanepidu ( to w związku z karaluchami ) i kogoś z weterynarii. Moze komisja w takim składzie coś wskóra. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
No to widze, ze cos sie dzieje. Musiales ich Rysiu niezle ochrzanic! Postrasz ich Guciem! :)
-
Re: Egzotarium cd historii
Jak będzie z tym raportem ? Napiszesz ? Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
I kim jest ta Pani ? Jeśli to tajemnica napisz na gg - 814232 . Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Egzotarium cd historii
Ojej zazdroszczę Wam sił i werwy.
Trochę mi to trąca polowaniem na czarownice ale napewno coś w tym jest.
Tak jak pisał kol. Zajączkowski o takie sprawy powinny walczyć terraryści
a nam wara od skrzywiania czystego odruchu. Sam jejstem z Sosnowca.
W latach słusznych egzotarium było wizytówką miasta. Władze wybudowały
i prowadziły (przez Zieleń Miejską) namiastkę pobliskiego zoo (Chorzów).
W latach dziewiędziesątych egzotarium było problemem. Kol Całka (lek.wet.)
dał się ubrać w dyrektorowanie. Różne organizacje i indywidualni zwiedzający
alarmowali o warunki w jakich są trzymane małpy. Z roku na rok przechodziło na inne zwierzaki. Prawda jest taka, że w tych gabarytach i z takim funduszem ta placówka istnieć nie powinna. Słynna akcja w początku lat 90 tych straży miejskiej na targowisku (zarekwirowanie setek żółwi ) obnażyła brak przygotowania miasta .
(..) Jeśli miałbym dodać swoją opinię to niewierzę w złą wolę i celowe szkodzenie kol Całki. Jest to lekarz z dłuuugim stażem. Przyjmował (i do chwili obecnej robi to nadal) w gabinecie mieszczącym się w siedzibie Sosnowieckiego TOZ-u W większości przypadków za darmo lub za parę złotych. Jeśli chodzi o fachowość to opiera się on na opini opiekunów zwierząt (też hodowców i pasjonatów) .
Powinien połowę dobytku się pozbyć aby zapewnić jako takie warunki innym. I to jest tródne. Myślę, że brak jakichkolwiek restrykcji ze strony inspekcji TOZ wynika z szacunku do całej działalności kol Całki a nie o nietykalności czy prywacie. Myślę, że TOZ nie interweniował bo (jak to w takich przypadkach bywa) niemiał alternatywy na tą sytuację. Może właśnie to było by celem - znalezienie rozwiązania (np. zabieramy zwierzęta najbardziej zagrożone i ... lub alarmujemy u władz miasta o pieniądze na rozbudowę... lub domagamy się zamknięcia i likwidacji..)
Jeśli chodzi o niemoc to dobrym narzędziem jest ustawa o ochronie zwierząt. Te Wasze spostrzeżenia są łamaniem tej ustawy. Tylko jak zlikwidują egzotarium to gdzie dadzą zwierzęta ? Do Chorzowa ? Współczuję ... Sory za elaborat ale jakoś tak wyszło. Powodzenia w działaniu Piotr
-
Re: Egzotarium cd historii
może w zoo w chorzowie warunki zwierzaków nie są najlepsze ale o niebo lepsze niż w sosnowcu, a niektóre gatunki zwierzaków z sosnowca miało by w chorzowie wręcz wymarzone warunki (np boasek)
-
Re: Egzotarium cd historii
Moim celem nie było spieranie się gdzie są lepsze warunki. Jest to największa krzywda dla samych zwierząt przy takich sporach. Sporo myślałem nad tą sprawą i chyba dobrym rozwiązaniem było by zaangażowanie tej siły i werwy w stworzenie np. stowarzyszenia , które przejęłoby egzotarium. Jest to realne lecz wymaga sporo starań. Miasto przy dużym szumie pewnie pozbyło by się tematu tylko co dalej ?
Lokal i zwierzęta to nie wszystko. Poszukać by trzeba było jakiś dotacji. Urząd Miejski , Wojewódzki (wydziały Ochrony Środowiska) , dotacje krajowe i międzynarodowe (fundacje z UK finansują pomoc dla schronisk w naszym województwie) no i ewentualnie działalność komercyjna. Jeśli uważacie, że to nie to , to można stworzyć grupę ludzi, przy egzotarium (jako organ doradczy) , która miałaby wpływ na działania i rozwój tej placówki. Wszystkie rozwiązania są możliwe puki właścicielem jest miasto. W momencie zprywatyzowania jest problem. Ale optymizm z Was emanuje więc napewno wszystko się uda. Może powstanie dzięki Wam prężnie działający ośrodek, który mając dofinansowanie UE będzie placówką opiniującą w sprawach rozrastającego się rynku gadów i nadzorującą handel i obrót w regjonie tymi zwierzętami ? Może schronisko dla zwierząt egzotycznych ? ...
Pozdr Piotr
-
Re: Egzotarium cd historii
Piotr, intuicja mówi mi, że toczyliśmy dyskusje na Terrarystyce o łączeniu gatunków. To TY ?? :-))))))
-
Re: Egzotarium cd historii
Sory Rysiu ale chyba nie (?!?) Chociaż jestem już w tym wieku że jak wspominam to zabardzo niepamiętam czy dostałem kulką między łopatki czy łopatką między kulki
pozdr Piotr
ps Czytałem Twoje wypowiedzi nt egzotarium i popieram ten Twój spokój.
Rozmawiałem ostatnio z Panią - uczestniczką kontroli i to trochę inaczej wyglądało (..)
-
Re: Egzotarium cd historii
Wyprzedzając pytania odpowiadam
FATMAN - obiecałeś spisać protokół i przedstawić w TOZie (cały czas czekają)
Pomimo kierowania się Waszymi opiniami o ,,kolestwie'' dyrektor - TOZ okazuje się że dyr Całka dostał po uszach - dość krytyczna opinia pokontrolna.
Lecz cały czas podobno czekał na opinię (krytykę) grupy uczestników.
Podczas kontroli egzotarium tłumaczyło się z kondycji gadów - przyjmowanie słabych i chorych osobników (myślę ,że w połowie przypadków mogli mieć rację.
(..)
Podsumowując TOZ S-c dość poważnie podszedł do kontroli lecz panie (inspektor-prezes,sekretarka) chciały oprzeć się na opini fachowców, gdyż same niemają żadnego doświadczenia z gadami. Dotychczas wielokrotnie w przypadku informacji na temat złego traktowania lub warunków u gadów (sklep NERO S-c w Plejadzie oraz w czeladzkim Realu) opierały się na opini terrarysty - pracownika egzotarium.
(Filip sory za wymane tych sklepów ale to najbliższa okolica - nic osobistego)
Na tym lepiej skończę.
ps.
Tak nawiasem mówiąc to doczekaliśmy się dobrych czasów.
10 lat temu aby dowiedzieć się coś na temat gadów tzrba było tłumaczyć prasę obcojęzyczną lub zdobyć skrypty dr Zajączkowskiego (no chyba że ktoś interesował się na uczelni to pamiętał dr Zajączkowskiego)
Dziś wystarczy zajżeć do internetu i się ma wszystko. Hodowcy mają ogromną wiedzę.Dawniej konfiskowano gady (tylko tym ) hodowcom nieposiadającym CITESu ;)
Dzisiaj hodowcy mają dużo lepsze warunki (i gatunki) w mieszkaniach niż egzotaria i tym podobne. ....