Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Jesli chodzi o B. smithi, mimo wszystko upieralbym sie przy wymowie "smiti".
Nazwa "szmiti" wydaje sie byc bardziej niemiecka.
Pajak zostal tak nazwany od nazwiska H.H. Smitha, ktory znalazl go w 1888 r. a ktory Nimcem nie byl i ktorego nazwisko czyta sie "Smit"
B. smithi zostal opisany przez F.O.P. Cambridge'a w 1897 r.
Jesli chodzi o Niemcow, zajmowal sie (i prawdopodobnie dalej sie zajmuje) Brachypelmami rowniez niemiecki arachnolog Schmidt - "szmit", ktory wraz z Klaasem (ten od B. klaasi) i Krause "sa odpowiedzialni" za takie Brachypelmy jak: auratum, klaasi, baumgarteni, boehmei, ruhnaui i verdezi.
"Koszmarki" wystepuja zarowno w nazewnictwie angielskim, polskim (slynny ptasznik straszliwy :) jak i w nazewnictwie przyjetym za naukowe - lacinskim i greckim.
Jako przyklad podam cos takiego:
- Brachypelma (gr.) = krotka + podeszwa (stopa)
- Poecilotheria (lac/gr) = kolorowa + bestia (potwor)
- Psalmopoeus (gr) = piesn + tworzenie (pisanie)
- Murinus (lac) = mysi kolor
Mam tego dosyc dluga liste i jak znajde czas, postaram sie to przetlumaczyc - przy niektorych nazwach naprawde mozna sie posmiac :)
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Zarys anatomii czlowieka: Fonetyka łacińska :> Z tego samego zródła pisałem to o OE pare postów wyżej
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Też mnie tak uczono - stąd powyższe różnice zdań. Jeśli jednak Miłościwie Nam Panujący Dablju IQ 60 Busz postanowił na przykład w swym orędziu wygłosić jakąś łacińską maksymę to nie jest wykluczone, że zasady uległy zmianie:))))))))
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
W przypadku roślin nazwy pochodzące od nazwisk i nazw własnych (w tym miejscowości) czyta się zgodnie z zasadami języka, z którego pochodzą. Sądzę, że to zasada ogólna i dotyczy wszystkich organizmów. Tak więc smithi byłoby z wymową angielską:))))))))))))))) To na pociechę.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Niech bedzie smiti, na angielskim sie nie znam. A jak troche poprzekrecacie nazwy to sie nic nie stanie, w koncu wiele razy na gg ludzie pytaja mnie o "labopisolum" lub "alboliposum"... I nie mam trudnosci z odgadnieciem, o jaki gatunek chodzi. Oczywiscie poprawiam delikwenta, ale bardzo czest slysze "e tam, wszystko jedno, czepiasz sie" ;). Ale za to mam trudnosc, ja mnie ktos pyta o "ptasznika wioslonogiego" lub "gigantycznego". W ostatnim wypadku mialam pewnosc, ze chodzilo o T. blondi, a otoz nie... Koles mial na mysli Hysterocrates gigas.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Pajęczarze są chyba i tak najlepsza grupą terrarystow jezeli chodzi o poslugiwanie sie nazwami lacinskimi. Co do wymowy to sam nie wiem ktore wymawiac z greki, a ktore z łaciny, wiec nie wnikam i wymawiam tak zeby sobie jezyka nie poplątac i troche na czuja :)
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Miłościwie Wam Panujący Dablju IQ 60 Busz nie jest w stanie wydukac oreza nawet w prawidlowym jezyku angielskim wiec watpie, czy kiedykolwiek nawet slyszal o lacinie (moze to jakas nowa forma terroryzmu? :)
Do wszystkich nazw pochodzacych od nazwisk odkrywcy, miejscowosci itd. dodawana jest lacinska koncowka - i (zeby madrzej i bardziej naukowo brzmialo) dlatego moze prawie wszyscy upieraja sie przy mowieniu "nazwy lacinskie", chociaz, prawde mowiac wiekszosc nazw pajakow pochodzi z klasycznej greki czesto wymieszanej z lacina lub nazwami wlasnymi.
Nie mozna zatem przylozyc szablonu wymowy lacinskiej do wszystkich nazw, poniewaz dopiero wtedy zaczna wychodzic bzdury - nalezy stosowac go tylko w przypadkach kiedy faktycznie nazwa lacinska ma miejsce.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
"alboliposum"....... to wiadomo:)))) taki z białym tłuszczykiem :))) Polskie nazwy to pomyłka - zrozumiałe przez wszystkich są tylko nazwy powszechnie używane - w przypadku terrarystyki głównie węże i jaszczurki mają znane i zrozumiałe nazwy (a i to tylko te popularniejsze). Powinno tak pozostać bo upowszechnianie nazw na siłę jest bez sensu. Tak więc pozostaje łacina i całe szczęście.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
No bez przesady:))) To nie jest pozostawione tak na żywioł - mam niestety tylko zasady dotyczące nazewnictwa kaktusów, ale tam są one jasno i dokładnie sprecyzowane. Nazwiska i nazwy własne w brzmieniu oryginalnym, reszta zgodnie z przyjętymi zasadami fonetyki łacińskiej. W sumie tam zajmuje to kilka linijek, może ktoś się pokusi i przerobi na zwierzęta? W sumie chodzi głównie o podanie właściwych przykładów do poszczególnych zasad......
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
mnie szmiti nie pasuje bo kajazy mi sie z Martinem Szmitem:-) mnie sie on kojazy z anglią więc czytam go po angielsku czyli smifi:-)
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Jezeli chodzi o Martina S. przypomniala mi sie rozmowa na gg... Delikwent mnie pyta: "ty, sluchaj, jaki duzy jest szmit?" - chodzilo mu o wielkosc calkowita Brachypelma schmiti. A ja, dopiero co po skokach, wypalilam "slyszalam ze 1,80 wzrostu....."... Na co zbaranial moj rozmowca.... Ale to taka mala dygresja ;).
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
moja starsza nie jest wstanie tego wymówić , więc mówi na mojego smithasa snickers ;]
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
a ja sobie czytam po angielsku, czyli smifi, boemey, sjanopubeskens... jestem ciekawa jak wy wymawiacie moj nick ;-))) (przypomne ze prawidlowo to "dabl", heh)
(mordd, myslalam ze jednak jestes dosc normalnym facetem i sobie odpuscisz :> zwlaszcza ze jakbys nie zauwazyl - nic nie ci robie :> to smieszne, niemozliwe zebym AŻ tak ci zaszla za skore... poza tym mam 113Q ;-) )
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Uderz w stół.......:) Rozumiem jeszcze, że poczuwasz się do "Miłościwie Nam Panujący", ale, że do męskiej końcówki? A tak się miotałaś dotychczas na zwrot typu: Double mógłbyś....... Cóż, nie jednemu psu Burek, nie jednemu panującemu D........ :))))
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
mooordd, ja rozumiem, jeszcze ja: mnie usprawiedliwia chociazby wiek czy brak doswiadczenia, ale zobacz ile ty masz lat, chlopie... mnie to naprawde nie bawi, ciebie widze przeciwnie... koniec.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Ekhem, Double, mordd a o co tak wogole chodzi?
Nie wiem czy dobrze wywnioskowalem, Double - obrazilas sie ze mordd uzyl slow "Dablju IQ 60 Bush", potem on sobie zazartowal delikatnie z Twoich pretensji, a ty sie jeszcze bardziej obrazilas? :D
Moglibyscie takie sprawy zalatwiac na privie.
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Ja to mniej więcej tak właśnie widzę:) Chyba, że jak toś ma 130 to czyta między wierszami znacznie więcej niż tam jest:)))))) Jak ktoś rozumie o co chodzi to proszę o oświecenie.......
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Double ma po prostu nie dla wszystkich zrozumiale po(sz)czucie humorku jak i Ty mordd :P
ja jakos rozumie o co chodzi :P chociaz do watku to ma sie jak widly do masla
Re: Nazewnictwo (+czytanie)
Jeśli to ma być kategoria :żart to tym razem mnie ogłupiło:) Żartów się jednak nie tłumaczy bo przestają być śmieszne. Ja odebrałem to raczej jako fumy w nosie, w dodatku nieuzasadnione.......... Chyba czas zakończyć temat:)))))