Zgadzam się z Tobą. Z Jarkiem doszliśmy do porozumienia-wiem o co mu chodzi!A co myślisz o mambie? moim zdaniem (jeśli taka lista powstanie) to powinna sie na niej znaleźć.
Wersja do druku
Zgadzam się z Tobą. Z Jarkiem doszliśmy do porozumienia-wiem o co mu chodzi!A co myślisz o mambie? moim zdaniem (jeśli taka lista powstanie) to powinna sie na niej znaleźć.
No masz rację. Ale zauważ że niektórzy ludzie są w pelni odpowiedzialni za to co robią i mają odpowiednie środki /finansowe/ do tego by hodować nawet najbardziej jadowite węże. Mają specjalne pokoje /eh-w willach/ specjalnie dostosowane do trzymania w nich zwierząt, specjalistyczne terraria oraz osprzęt i surowicę. To że decydują się na takie ryzyko to tylko ich osobista sprawa -jeżeli ich hodowla spelnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa to czemu zabraniać im takiego hobby.
Niejednokrotnie instytucje spoleczne lub np. zoo korzysta ze sponsoringu prywatnych osób lub firm -więc czemu zabraniać im hodowli na które ich stać?
Wiem!! Jeśli ktoś ma odpowiednie warunki to czemu nie. Ale dzieci,które kupują mamby na targach i przynoszą je do szkoły,żeby sie popisać...?
Prawo nie różnicuje między bogatym a biednym, mądrym i głupim.......Dotyczy (powinno) wszystkich równo. Jeśli pozwoli jednemu - nie zakaże drugirmu. Czy ktoś da gwarancję, że jakiś świr nie przyniesie jadu do szkoły na lekcję biologii?
Wiec co powinni zrobić? Zabronić wszystkim? W sumie to i tak nic nie da bo kupić zawsze będzie można! Więc moze uświadamiać w szkolach?
Życie płata figlr...... Pamiętacie przypadek kradzieży 2 grzechtników z pociągu relacji wrocław - kraków? Jedzie sobie spokojnie terrarysta z workiem węży - idzie do kibla - wraca - worka nie ma!.
Ktoś ma willę z gadami - wpada brygada włamaniowa - rozbija przez nieuwagę jakąś szybkę - giną ludzie. "Natasza" przyszła posprzątać i rurą od odkurzacza zawadziła o terrarium i nie ma już "Nataszy". Dzieciaki grają na podwórku w piłkę - mocny kop i leci szyba i terrarium gadzinki się rozpełzły. Pani w szkolie m.ówi o wężach - Jaś chce mieć piątkę i "podprowadza" bratu koralówkę - bo ładna. Młodzieniec oblewa maturę - brak kasy na kałacha - z resztą to już było w Niemczech - zabiera swojego "przyjaciela" i ROBI PORZĄDEK.
Jeśli ktokolwiek mi zaręczy, że wśród ludzi nie ma świrów, psychopatów degeneratów czy po prostu pechowców - jestem za pozwoleniem
Tylko prawo nie wskarze kto jest "odpowiednią osobą". Więc może trzeba będzie zrobić kurs w obsługiwaniu sie niebezpiecznymi gadami?
To można też we wsi prąd wylaczyć by Kowalski nie robil zwarcia w instalacj elektrycznej. I zakazać stosowania trutki na szczury by Jankowski nie naszpikowal nią kanapek swoich sąsiadów...
Tu chodzi o coś innego.
Noradarling - co ty z tą wsią wyjeżdżasz -kompleks jakiś czy co? Skąd ty jesteś - z Nowego Jorku?
No to oświeć zebranych w końcu o co tu chodzi........
A co ty doktorze wyjeżdzasz tak z teoriami "co by bylo gdyby"...
Gdyby babcia miala wąsy to by byla...
Ile osób w naszym kraju umarlo w skutek ukąszenia kobry?
10 przez 100 lat?
A może umarło ich tak mało bo nie każdy ma możliwość kupienia?
A dasz gwarancję, że jakiś fan terroru nie wniesie ż. gabońskiej na pokład samolotu i nie rozwali naszej dumy narodowej, cudu architektury, symbolu metropolii, powodu do zawiści wszystkich mieszkańców wsi i miasteczek - Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina? Węża wykrtwacz "plomb" nie wykryje - no a przecież można go mieć - zakazu nie ma!!!
Więcej nie piszę - bo to prawie instrukcja!!!!!!!!!!!!!!!
Jak chcesz wiedzieć to Ci powiem o co chodzi.
Chodzi o to że szukasz sobie roboty w PST i zastanawiasz się co by tu pożytecznego zrobić by bylo lepiej. Jednak może dojść do tego że tak doktorze namieszasz że i Ty z tego nic nie będziesz mial /poza chwilowym "zablyśnięciem"/ i wielu terrarystów lub pasjonatów węży.
Chociaż /bez urazy/ ale nie wierzę że cokolwiek uda Ci się zrobić w temacie hodowli weży jadowitych -chociażby z tego powodu iż są na świecie większe zagrożenia i sprawy ważniejsze niż jakieś tam węże.
A tak na marginesie to czego Ty się czepiasz? -tego że węże są jadowite czy tego że ludzie je hodują?
ps
Po co doktorze wdajesz się w takie dyskusje?
Jeżeli /nie tylko Ty/ jesteś dobrym obywatelem to powinieneś donieść na mnie i innych że takowe zwierzęta posiadamy.
Ale zanim to zrobisz to po "rycersku" prześlij mi maila z info. o tym, to wtedy humanitarnie zdekapituje swojego węża by nie wpadl w ręce "specjalistów".
od dłuższego czasu obserwuje tą debate o ile te wypowiedzi mozna tak nazwać zresztą uważam że każdy z wypowiadających się wnosi część racji, zresztą tak na marginesie więcej jest postów odbiegających od posta zapoczątkowanego przez dr. Jarka a potem to już zeszło to na ''dziwna droge'' jeszcze brakuje że może te jadowite zostaną wykożystane przez kargula i pawlaka w ich wojnie itd. ale zmierzając do konkretów to patrząc w strone naszych niedalekich sąsiadów np. niemców (zresztą ogólnie członków uni) to co do istnienia listy nie jestem pewien ale czy jest ona egzekfowana w co wątpię więc niewiem jakim cudem u nas coś takiego by dało sie wprowadzić chociaż zawsze warto poprubować pisaliście tu konkretne przypadki wezy np. kobra mamba czarna uważam że to nie kwestia konkretnych weży z danego gatunku tylko na takiej liście powinny się znaleść całe rodzaje wezy jadowitych owszem z wyjątkami np. wszystkie Crotalus, Naja, Micrurus, Bothrops, Acanthophis i wiele wiele innych oczywiście jak wiadomo są wyjątki konkretnych gat z danego rodzaju ale to nie zmienia fakfu że jak by taka lista powstała to większosc węży się by na niej znalazła myśle że nic nie zagmatfałem i sorry za błęby ort.
Pozdrowiam
No w końcu jakieś argumenty na które można odpowiedzieć.
1. szukam roboty w PST? Żart!!!!!!!!!!! Nie szkuam i nie zamierzam. Robotę i to bardzo konkretną mam na co dzień! Chcę pomóc ale nie zamierzam uszczęśliwiać kogokolwiek na siłę - jeśli ktoś chce mojej pomocy - to ją znajdzie. Nikomu jeszcze nie odmówiłem.
Namieszam? A w czym jeśli mogę wiedzieć? W tworzeniu lokalnego "kółka dyskusyjnego", "grupy wzajemnej adoracji"? o jedynym słusznym poglądzie na świat? Ja swoje zrobiłem - Statut, byłem wszędzie gdzie mnie zaproszono,zorganizowałem wrocławski zlot. To mi wystarczy. Teraz kolej na resztę Stowarzyszenia. Kolej na "zabłyśnięcie". A jak na razie "ciemność widzę, ciemność".
Odpowiedziałem na post Lenego - pytanie czy jestem za czy przeciw. I rozumiem, że komuś może się nie podobać, że wogóle zabieram głos. Ale trudno -czy w PST czy poza nim mam zamiar prezentować swoje poglądy czy komuś się to podoba czy nie.
Niestey też nie wierzę, że cokolwiek uda się zrobić. Choćby po analizie dyskusji. Ale dlaczego mam zamknąć usta?
A od czasów Komuny i sbecji donosicielstwem się brzydzę. Czego i wszystkim życzę.
Na dziś basta.Szklanka wina została definitywnie opróżniona. Przed 2 godzinami urodziłem się po raz 40 i z tego tytułu melancholia ogarnia moją duszę a zmęczenie - ciało.
ps.
jestem członkiem 4 Stowarzyszeń zawodowych (w tym 2 zagranicznych).
PST????? - nic na siłę.
Masz wiele racji w sprawie tworzenia listy. Ale definitywnie kończąc (z mojej strony) dyskusję o wężach jadowitych-jak długo się czasem trzeba nagadać aby zorientować się w końcu "co komu w duszy gra".
Wesołych Świąt.
Ja nie jestem od tego by cokolwiek wmawiać lub rzucać oszczerstwa.
Jeżeli tak jest doktorze jak piszesz to fajnie... Widocznie nie jestem dobrym psychologiem -jednak pamiętaj o tym że my wszyscy na forum czytamy posty i wypowiedzi innych i potrafimy z nich wyciągać wnioski.
Jeżeli PST w swojej dzialalności popelni bląd to stanie się automatycznie jeszcze jadnym niepotrzebnym i nic nie wartym "bublem" wyciągającym od mlodzieży pieniądze i albo przeksztalci się w inną oranizację albo zniknie równie szybko jak się utworzyla...
Wybór należy do Was.
Nie wiem rownież czy zdajecie sobie sprawę z tego iż jeżeli opracuje się listę zwierząt "zakazanych" to na kilkadziesiąt lat będziecie skazani na hodowlę "lampartów", kruszyc, i żólwi czerwonolicych. A jeżeli jeszcze do PST zapisze się jakiś wplywowy ksiądz to i taka hodowla może okazać się klopotliwa.
Oczywiście osoby które mnie znają wiedzą o tym iż lubię "przeciągać strunę" -a i ja się tego nie wypieram -po to jest forum żeby dyskutować..
Jak na razie jest przepis który pozostaje w mocy -nie wolno hodować zwierząt jadowitych. To mówi samo za siebie. Po co dolewać oliwy do ognia?
rany, noradarling, ty rzeczywiście masz rację: są rzeczy gorsze od węży, np. ty jesteś bardziej jadowity niż jakikolwiek wąż :P
nie rozumiem dlaczego forum jest wykorzystywane do opluwania się nawzajem, a poza tym oceniając po twoich postach twój poziom miłości bliźniego, to bałabym się dać ci nie tylko węża, ale nawet jamnika: mógłbyś go szczuć na oponentów...
daj ludziom święty spokój, pozwól im mieć odmienne zdanie od twojego, w końcu i tak większość z nas nie ma możliwości decydowania co jest legalne a co nie. a jak ci zależy to pisz petycje do sejmu.
Ludzie, jak mozna porownywac jadowitego (potencjalnie smiertelnie) weza do pradu, samochodu, trutki na szczury? Wszystkie te 3 przedmioty maja swoj uzytek, jakies przeznaczenie. Prad i samochody zabijaja wiele ludzi, ale wielu tez ratuja zycie. Trutki na szczury pozwalaja nam jesc chleb nie zatruty szczurzymi odchodami - chronia przed paskudnymi chorobami. A jakie praktyczne "przeznaczenie" ma taki waz? Obserwacja? Z pewnoscia znajdziecie weze niejadowite ze zblizonymi zachowaniami.
I nie porownujcie mi prosze jadu z jakimis wirusami, bo kazdy wie jaka jest miedzy nimi roznica i jaka szansa na tragedie..
Witam !!!!
Jak to jakie zastosowanie ma taki wąż? Np. w naturze ogranicza liczbe gryzoni. Sam hodujesz różne zwierzaki i do czego one Ci służą jak nie do obserwacji ? Cześ zajmij się lepiej ślimakami.
Pozdrawiam
Leny
Dlatego właśnie powinien w tej naturze zostać.
Nie zgadzam się! Właśnie dzięki miłości terrarystów do zwierzat udało się uratować wiele gatunków,ktore na wolności z pewnością by wyginęły.
Ależ on pozwala mieć innym własne zdanie (błędne ale własne : ) ) to Wy nie pozwalacie mu mieć własnego!
Jakto węże nie mają zastosowania??????? A Ty wiesz ile leków sporządza sie z jadu węzy??????? więc nie odzywaj się jak nie jestes na czasie.
LUDZIE MOWILEM O PRZEZNACZENIU W PRYWATNYM DOMU A NIE W NATURZE CZY W LABORATORIUM!!!!!
Czy naprawde AZ TAK TRUDNO sie domyslec?
Normalnie ZALAMANIE!!!
I ja sie dziwie czemu ta dyskusja sie tak ciagnie!
A poza to Leny (slepoto) mowa byla o rzeczach realnie niebezpiecznych jak jadowity waz, prad czy trutka na szczury a nie o wszystkich stworzeniach w ogole.
Po prostu zal czasu na dyskusje z co niektorymi. Zenada!
PS. Bonzo to ty nie jestes na czasie i nie jestes obeznany z tematami, bo w pierwszym pisalem ze hodowla wezy niebezpiecznych TAK ale wlasnie w laboratoriach na leki a nie dla hobbystow. To ci radze sie nie odzywac. A jesli chodzi o ta zbawcza role terrarystow to zrob sobie bilans ile gatunkow zostalo uratowanych, a ile zbliza sie do wyginiecia. Zrobiles? I co wciaz jestes dumny?
AHA! Wybaczcie, pewnie juz zrozumieliscie wszystko na opak z ostatnich linijek bo zabraklo dwoch wyrazow. Winno byc:
A jesli chodzi o ta zbawcza role terrarystow to zrob sobie bilans ile gatunkow zostalo uratowanych, a ile _dzieki nim_ zbliza sie do wyginiecia.
Drogi Czesiu nie przesadzaj. Jak pisałem wyżej, lepiej zajmij się ślimakami- bo to cos dla Ciebie. Wiele laboratoriów korzysta z pomocy zwykłych hobbystów, którzy trzymają jadowite węże w domach. Po prostu pożyczają od nich węże zeby pozyskać jad niezbętny do wytworzenia surowicy. Czesiu tylko nie ślepoto i nie groź ludzią. Ciekawe czy pogadałbyś tak w 4 oczy? Hehehehe. Może pogadamy przez tel? To też może być ciekawe :)
Pozdrawiam
Leny
tak!
Bo prawie każdy gadunek uratowany od zagłady został uratowany przez terrarystów!!!!!-w laboratoriach czy nie to i tak są terraryści.
S co do zastosowania to KAZDY prywatny terrarysta może pobierać jad od swojego zwoerzaka i wysyłać do firm farmaceutycznych! Więc zweryfikuj dane!!!
Dzieki nam? Nie sądze żeby jakiekolwiek zblizalo się do wyginięcia dzięki mnie! a Tobie Leny? : ) zabiłeś dzisiaj jakiegoś węza? : ) bo ja nie -mam słaby tydzień... . Czesiu-zaloż hodowlę dżdżownic i chroń je przed zaladą!!!!!
Powodzenia w Twojej misji!!!
No niestety. Dzisiaj nic nie upolowałem :) Czesiu wiele jadowitych węży rozmnażanych jest w domowych hodowlach !
Pozdrawiam
Leny
Ale ignorancja. Setki i tysiące zwierząt odławiane dla potrzeb hobbystów na całym świecie giną póżniej bezpotomnie w terrariach, a Wy twierdzicie, że terrarystyka zbawia świat?
Tak!!! bo na każde 100 tych co zginą to może z 10 by się na wolności rozmnozyło! A z tych 1000 co trafia do terra z 400 się rozmnoży!!
Sir_bonzo jestes niepoprawnym optymistą. Niewiele osób rozmnaża gady, większość trzyma je dla przyjemności, jako pupilka albo ozdobę pokoju czy obiekt obserwacji. Pomocy zagrożonym gatunkom służą programy rozrodcze prowadzone przez ogrody zoologiczne na całym świecie. Na tym forum i tak panuje 'wyższa świadomość' ale ludzie np. w Polsce którzy nie mają dostępu do literatury (albo nawet nie próbują zdobyć żadnych informacji) mają wielkie sukcesy w ... wysyłaniu zwierząt na tamten świat. Nie potrafią utrzymać w zdrowiu i przy życiu pojedyńczego osobnika a co dopiero mówić o romnażaniu. Przeczytaj sobie raport na stronie głównej Terrarium.com.
Alicjo może Twoje gady również pochodzą z odłowu ? I sama przez kupno takiego gada przyczyniasz się do zmniejszania ich populacji w środowsku naturalnym...
Pozdrawiam
Leny
Leny, takie argumenty jak "ciekawe czy w realu bylbys taki odwazny" sa dobre dla dresow. A rozmowa przez telefon - po co? Juz chyba wszyscy przedlozyli swoje argumenty. Poza tym prosze o pokazanie gdzie komus grozilem, bo nie moge go znalezc. Aha i jako zes sie strasznie uczepil to informuje cie, ze juz nie trzymam slimakow.
Bonzo: tak sie sklada ze m.in. wiele gatunkow kameleonow kjest tysiacami wywozonych z natury gdzie radza sobie swietnie, a w terrariach zyja maksymalnie 2 pokolenia. Moze terrarystyka mialaby dobry wplyw na gady w naturze, gdyby kupowac mozna bylo tylko od prywatnych hodowcow, tak niestety nie jest i wiekszosc sklepow bierze swoje zwierzaki z raczej brudnych zrodel.
Co do hodowcow uzyczajacych swoich wezy do laboratoriow to przyznam, ze nie slyszalem o takich przypadkach. Pierwszy porzadny argument :P. Ale nawet gdyby wydac zezwolenia to wlasnie tylko na podstawie jakiejs umowy z osrodkiem badawczym czy czyms w tym stylu. Zreszta zaawansowane osrodki maja wlasne hodowle..
Zgadzam sie Alicjo z Toba ... to jest smutne. Jedno zwierze padnie,kupuje sie nastepne i tym sie przyczyniamy do nielegalnego handlu zwierzetami wydartymi naturze. Nie lubie wchodzic do sklepow zoolog. a to z tego powodu ze nie moge patrzec jak te zwierzeta sie mecza ,a po zwroceniu uwagi taki sprzedawca patrzy na czlowieka jak na intruza, który wkroczył na jego terytorium.
Pozdrawiam i życzę pogodnych świąt
[ gadzinka ]
Troche zboczyłeś z tematu, w sumie większość osób tak zrobiła. Tu chodzi o jadowite węże, a nie o kameleony. Trimeresurus stejnegeri lub alborabris - gatunek rozmnażany w Polsce w warunkach domowych ! I z pewnością osobniki dostępne na naszym rynku pochodzą z domowych hodowli.
Pozdrawiam
Leny
Dyskusja zeszla na manowce.
Chyba zapomnieliscie jakie jest temat tego postu.
Poza tym taka dyskusja nie ma sensu, nikt nie chce sie niczego dowiedziec, zrozumiec, czy nawet poznac argumenty interlokutora.
Kazdy z Was posiadl monopol na prawde.
Kultura erystyki zanika...
Leny nie znam dokladnie jadowitosci bananowek, ale slyszalem ze tez moga byc niebezpieczne dla zycia.
Poza tym Markowy ma chyba racje, czas zakonczyc ta dyskusje.
Alicja -czyli w.g ciebie jak mam w domu legwana , to inne legwany przez to zdychają?
Ja mam inne zdanie. Zaplacilem za niego w sklepie 300zl i dzieki temu jakiś facet w costa rica ma kasę na to by dalej prowadzić legwanią fermę.Co więcej, jeszcze 20 innych facetów i kobitek dzięki temu mają pracę i stać ich na wykarmienie swoich rodzin.
Czy to zle?
Nie zapominaj że to nie terraryści "zalatwiają" zwierzęta tylko ludzie którzy nie mają pojęcia o terrarystyce i przyrodzie np. biznesmeni i fabryki produkujące chemikalja i inne trucizny.
Aj... wiecie co (?)
Lista powinna zaistnieć... jak najbardziej..
Nawet najbardziej przezorny terrarysta (czyt. nawet ja :) popełnia błędy... a jeśli nie on popełni błąd to może go ktoś wyręczyć (np. ktoś z rodiznki).
Budzę się rano... patrze na wszystkie terra.. po chwili włącznik czasowy włącza światła w terrariach.. pałą się wszystkie oprócz jednego - małego terra dla malutkiego mahonia.
Myśle sobie - "A pewnie żarówka"... wyciągam sie itd.. i nagle wchodzi jeden z członQw mojej rodzinki i moowi "Wiesz wczoraj wyłączyły sie wszystkie terra oprócz jednego, więc wyłączyłem je sam"... odparłem "dobra nie ma sprawy...blablabla" po czym wstalem, patrze i węża w terra nie ma !!!
Cóż, chcąc wyłączyc światło otworzył szybę i... nie domknął do końca:( caly dzien go szukam i tak sobie myślę.... "Qr... dobrze, że to tylko boaedonek.. jeszcze jak by to był Trimeresusrus to też pooł biedy, ale jak by to była żmija, mamba, kobra mokasyn, mulga itd (!)..."
Nie mam dzieci (narazie)... mieszkam z dziewczyną i ze swoimi rodzicami, ale... przecież odwiedzają mnie siostrzency, siostrzenice i w ogoole.. Nie przezyłbym jesli zawinilbym śmierci kogoś z moich bliskich... czy to dziecka, rodzicoow 3 ukochanej...
Tak tylko piszę... poprostu dużo o tym myślałem i sądzę, że LISTA ZAKAZANYCH (do hodowli w domach) GADÓW powinna powstać
PS. Węża do tej pory nie znalazłem (mieszkanie ok 100m kwadratowych) :(