-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Heh, po tym wszystkim (wiadomo ze ja tez w tych klimatach ;) polecam soundtrack z Amelii (jak i caly film) tak zeby sie wyciszyc.
Mysli samobojcze przychodzą co jakis czas, ale powodem nie jest zaden dół -takie cos uwazam za smiesznosc. . .
Poza tym jetem typem czlowieka, ktory lubi stan smutku (wewnętrzny masochizm?). Coz, kazdy ma swoje "flmy".
Kiedy jest mi zle ide do lasu lub nad morze (heh, my takie w Gdyni mamy). Lubie pomilczec i wloczyc sie samemu lub z Zochą.
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
tez czesto chodze do lasu na spacery :((( wieczorami :((( pare miesiecy temu, mowilem o tym Atrax'owi - chodzilem w troche dziwaczniejsze miejsca ;)
PS. Hari -> w sobote ( chyba ;] ) bede w Gdańsku, masz czas na piwo ? :D:D:D
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
ale sie temat rozroosł:-)
dzisiaj sie dowiem czy bede miał dalej doła czy nie, bo bede dzwonił. Wszystko sie okaze.
Artur-jak bede potrzebował rozmowy to napisze, dzięki wielkie
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
trzymam kciuki nokeg w razie czego pisz, nie ma sprawy - przerabialem to przez caly rok z tym ze moja sytuacja byla 43274837288423 razy gorsza :((((( w razie czego sluze rada :)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Jasne :) co ze w przyszlym tyg. mam same kombosy w ramach sesji, ale jak przyjezdzasz do Gdanska to napewno sie zjawie :]
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Wspaniale - podaj na prv nr kom ;]
na gg bede okolo 1:00 ;)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
jestem po rozmowie z moją darling i nawet ma ochote sie zemną spotkać, tylko niewie kiedy. Odrazu mi sie polepszyło, teraz dopiero mam nadzieje że coś z tego bedzie : - D. Chociaż nadal nie czuje sie najlepiej zaczynam dochodzić do siebie i myśleć jak tu upiększyć nasze spotkanie, nie moge zapomnieć o różyczce to wiem, co jeszcze moge zrobić??
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Artur-to możesz sie wykazać, co moge zrobić oprucz podarowania kawitu/a (niewiem jak sie to odmienia :p) i rzucenia sie na kolana??
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
polecam wiersz ;]
mam jeden bardzo prosty, napisany przeze mnie ;] podesle Ci go ;)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
A ja proponuje zagladniecie na www.improvisersensemble.com
Stronka muzykow improwizatorow( miedzy innymi mnie). Tzw free improvised music.
Nokeg jakbys chcial to moge cos podeslac choc nie wiem czy bedzie Cie to interesowalo:)
Pozdrawiam
NAzar
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Kurde po glebszym zastanowieniu stwierdzilem ze nie powinienes tego sluchac.
TO zdoluje cie podwojnie:((
Jako muzyk zdecydowanie nie polecam ostrej muzy jak to ladnie okreslacie. Raczej mocarcik albo cos takiego. Generalnie to lekka muzyka pozwala sie odstresowac.
Mozart symfonia g-moll :) po tym powinno byc lepiej:)
Jest jeszcze druga opcja: Nazywa sie " ICh troje" a piosenka nosi tytul " Wstan powiedz nie jestem sam"
TO tyle o muzyce:)
Bedzie wszystko okej nie przejmuj sie, tez mialem takie problemy jak bylem w liceum, teraz juuz wyroslem i od ponad dwoch lat mam cudowna kobiete:))
POzdrawiam
NAzar
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
A co do tych kwiatow, to koniecznie czerwone. One symbolizuja milosc... bo np. zolte lub bodajze niebieskie przyjazn.
Co do muzyczki, to sam czasem sam cos komponuje i przypomina to klawiszowe partie Cradle'ow polaczonych z Limbonic Art. Szybkosc i styl melodii, ktora komponuje zalezy przede wszystkim od mojego nastroju. Dosyc fajna zabawa, a melodyjki wychodza mi raczej powolne i melancholijne. Gdyby ktos chcial, to moge podeslac :)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Atrax - wyslij na mojego edyska ;]
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
rozowe przyjazn. Oczywiscie jeszcze zalezy jakie kwiaty i jaki kolor lubi wybranka. Zolty moze byc potraktowany jako brak zaufania. Aha chryzantamy raczej odpadają ;) Moznaby długo o symbolach, ale mi sie nie chce
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
heh... oj miśki, jak ja bym chciała takiego "doła" przez drugą połówkę ;-) nie wnikając w szczegóły ja i tak pobijam absolutnie wszytsko, i choć problem na razie się rozmył, wciąż może istnieć :/ a ostatnio miałam takiego klasycznego, zimowego doła (chyba powinnam się wiecej naswietlać pod ultravitaluxem :]), ale poczciwy Rammstein ładnie mnie z niego wyciagnał ;-))) On i tak wie najwiecej ;-) co do muzyki...ekhm ostatnio ma na mnie cudownie optymistyczny wpływ 'you sexy thing' hot chocolate i 'move' junior&senior <rotfl> :D i, wbrew pozorom, siedzenie nad moimi zwierzakami - czasem sobie mysle, ze przeciez nie moglabym zginac, bo zginalby moj ukochany Agamek, bo on beze mnie by sobie nie poradzil :) warto dla niego zyc
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Nokeg zaproś ją do Sfinksa(ul Moniuszki w centrum Bytomia). Bardzo przytulna knajpka, miła atmosfera. Do tego obowiązkowo czerwona różyczkę i wszystko bedzi w porządku:)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
wiem Atrax, dlatego życzę kogoś takiego Tobie i każdemu ludziowi na tym świecie. Wszystko będzie ok, wystarczy tylko chcieć :)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
co do kwiatków to napewno bedzie te czerwona róża (ta taka metrowa).
Wienio-wiem gdzie to jest ale troche tam ciemno i nie widać co sie je:P ale pomyśle na tym, ale żeby ją zaprosić do Sphinksa to bym potrzebował grubej gotówki, bo tanio tam nie jest:-)
Rammstein-dzięki za wczorajszą rozmowe i za ten wierszyk:-)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
hmm...ja ? ;)
przeciez nic nie zrobilem ;]
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Chłopaki, normalnie jestem w szoku że "ta dzisiejsza młodzież" taka romantyczna... ;))) Kwiaty, wiersze, knajpa... eh też bym chciała żeby mnie ktoś zabrał... :D
Nokeg, twoja darling ma farta, że tak się nią przejmujesz...
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Nie ma sprawy Nokeg, zawsze z checia sluze rada ;)
zabierz ją do restauracji :)
ja wlasnie niebawem wybieram sie do pewnej wspanialej dziewczyny i mam zamiar jej kupic 100 czerwonych roz :) ( nie pytac :> )
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
oki mnie sie udało wyjść z doła, i narazie jest zemną wszystko ok. Między mnąa moją kobietą wsumie chyba też
teraz tylko musze sie z nią spotkać itd:-)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
xol-no ja niewiem czy farta:-) poprostu sie zaangazowałem a nawet uzależniłem od niej (nie w sensie materialnym). Pozatym nie wszyscy sa tacy romantyczni :-) ja np prooboje być romantyczny bo wiem że dziewczyny/kobiety to lubią, a ja lubie być lubiany przez płeć piękną:-)
Rammstein-spytam tylko po ile masz te róże że na 100 szt Cie stać??:-) jak coś to zamów 101 - róże daje sie zawsze nie parzyście, chociaż kto to bedzie liczył:-)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
RAMMSTEIN1 naprawde chcesz jej kupić 100 róż??? Kurcze ale musi ci na niej zależeć...
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Tak tylko ze ja znam dobrze ta dziewczyne i ona nie lubi dostawac niestety prezentow :( A tymbardziej az takich....Artur, ty tez zreszta to wiesz kretaczu :)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Wienio - to mało powiedziane :>
Mikka - no so Ty ? ;) jezeli nie lubi dostawac prezentow to polubi ;) ale wienio ma racje bardzo zalezy mi na tej dziewczynie ona jest wspaniala, myslalem ze przez pare miechow bede mial dola ale ta dziewczyna mi pomogla i to bardzo....a pozniej trach amora...ii......wiecie ;) trzymajcie kciuki, prawda mikka ? ;P
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
nokeg - co do roz to napisze Ci na prv - ale zapowiada sie ze moje plany na zakup ptasznikow pojda w bloto ;] - sporo tej $$ na te bukiety, mam znajoma pracuje w kwiarciarnii da mi 30 szt w prezencie musze dokupic reszte :>
i trzymajcie za mnie kciuki ;)
boze po tych proszkach juz nic nie widze :/ a musze sie uczyc ;(
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Hmm....Oj, Artur znam ja lepiej od Ciebie zreszta sam wiesz...Ona to dziwna jest osobka, z tego co sie cieszyc powinna to ona sie smuci i na odwrot.....Tak wiec uwazaj z tymi prezentami bo ona naprawde jeszcze ci focha strzeli...Niewdziecznica jedna..
P.S A co Ty w niej widzisz to ja nie wiem...
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Nie strzzeli zadnego focha ;) chorego sie nie bije ( czyli mnie ;) )
a co w niej widzie ? hmmm....to najwspanailsza dziewczyna na swiecie dzieki niej stanalem na nogi, jest cudowna, wyjątkowa, wspaniala - ideal :) nie sadzilem ze zddarzy mi sie to po raz drugi ( miales racje Atrax ;) ) ale jednak :)
i wcale nie jest niewdziecznica !!!!! ;) zakochalem sie :))))))))))))) nareszcie jestem -> :))))))))))))))))))
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
najlepiej kup sobie agamke brodata napewno pozwoli ci wyjsc z dola:) jezt bardzo pocieszna, popatrzysz sobie jak ona smiga po terra i juz bedziesz happy:)
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
RAMMSTEIN1 w takim razie życze ci powodzenia w podboju:)
Myśle że jak zobaczy te róże to będzie wniebowzięta bez względu na to czy lubi dostawać prezenty czy nie.
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
dzieki wielkie :)
ale ogolnie nie wiem dlaczego jestem nastawiony pesymistycznie i chociaz jutro wieczorkiem jade to jestem potwornie zestresowany, ale mam nadzieje ze everything will be allright :) najwyzej kolejny rok....ekhem.... ale to u mnie norma i juz kupuje zapas cyjanku :>
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
O shit... RAMMSTEIN.. Ciesze sie, ze cos sie wreszcie ruszylo. Normalnie... poprawiles mi humor. Widzisz, ze mialem racje. Wystarczy 1 chwila i jeden gest, zeby cale Twoje zycie sie odmienilo.
Proste.
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
tak, dzięki :)
mam nadzieje ze to nie będzie tak jak poprzednio :(( bo wtedy....sam wiesz :> bede mial to samo co Ty ;)
u Ciebie tez będzie dobrze Atrax :) - bede dzis wieczorkiem na gg to porozmawiamy co tam nowego u Ciebie :>
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
a jak nawet nie wyjdzie i zaczniesz smęcic, to sam sie rusze na poludnie i wam cos zrobie. obu!
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Hari, jezeli sie nie uda - wpadnij do mnie, wez siekierke i wbijesz mi w glowe, ok ? :) ( za duzo rotten'a ;) ) wlasciwie to juz teraz sie doluje, tak na zapas a do tego dzis mialem przykra rozmowe ( Hari, Atrax - wiecie z kim :( ) i znowu mam mega dol :( pomimo ze mam chya zapalenie miesni - pojde sie przejsc ;((((
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Nokeg...... jak cos to wpadnij pietro nizej i se wypijemy :) pogadamy ja zadzwonie po kumpele i sie rozlużnisz :) .... to jest najlepszy sposób :)..... taka mała sasiedzka rada hehehe......
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
własnie wpadłbys kiedys.... zapomniałes juz o sasiedzie ??? kupimy se browary i se pogadamy :D
-
Re: sposób na wyjście z "doła"
psiakrew, artur, czemu jak nic niewiem :( co sie dzieje :( kobieta w koncu wie jak dzialaja kobiety..:/