-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Tak, obrona moze byc wykorzystanie
pkt. 5 art. 8 Rozporządzenia Rady (WE) Nr 338/97 z dnia 9 grudnia 1996 r. w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny i flory w drodze regulacji handlu nimi.
czyli
"5. Zakazy, określone w ust. 1 mają również zastosowanie do okazów gatunków wymienionych w załączniku B, z wyjątkiem przypadków, w których można udowodnić w sposób zadowalający właściwy organ danego Państwa Członkowskiego, że takie gatunki zostały pozyskane, a jeśli pochodzą spoza Wspólnoty, że zostały wprowadzone na ten obszar, zgodnie z prawodawstwem obowiązującym w zakresie ochrony dzikiej fauny i flory."
Czyli na przyklad, ze pozyskalismy je przed wejscie w zycie nowej ustawy i tych rozporzadzen, czyli przed dniem 1 maja 2004, na podstawie przepisow poprzednio obowiazujacych. Mozemy takze powolac sie na domniemnanie legalnosci posiadania wynikajace z 341 kc.
Pozdrawiam
Mark0wy
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Byłem dzisiaj w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii, nie było Powiatowego Lekarza, ale był inny weterynarz. Gdy powiedziałem, że chcę zarejestrować hodowlę ptaszników, on zrobił duże oczy, uśmiechnął się i umarł. Nie, no żartuję ;) ale powiedział, że nie ma pojęcia jak to powinno być, nie umiał za bardzo odpowiedzieć na moją sugestię, że może jakiś standardowy wniosek.
W końcu powiedział, żebym najlepiej napisał podanie do Pow. Lek. Wet. i dołączył znaczek skarbowy za 5 zł.
Ale rozmawiałem (poprzez znajomą) z weterynarzem powiatowym Gdańska.
Mówiła, że nikt w jej województwie takiej hodowli nie zgłaszał, ale warto spróbować.
Mówiła też, że wniosek niech wygląda mniej więcej tak:
Do Powiatowego Lekarza Weterynarii w (miasto)
W związku z obowiązującymi przepisami proszę o objecie nadzorem weterynaryjnym hodowli zwierząt tropikalnych (wymienić gatunki) mieszczącej się w ...., będącej moją (im. nazwisko) własnością i nadanie hodowli numeru weterynaryjnego. Z poważaniem......".
No i tyle. Lekarz zrobi po jakimś czasie kontrolę warunków i da numer wet. itd.
Myślę, że warto dodać gwiazdkę przy słowie "przepisami" i dać na dole numery artykułów i paragrafów :)
I tak idę jutro zarejestrować te nieszczęsne Brachypelmy w UM, żeby mieć co do nich dołączyć. A co do rejestracji w Pow. Insp. Wet. to chyba tylko Brachypelmy też zarejestruję, skoro inne można trzymać i sprzedawać normalnie. Tylko nie wiem, jak jest ze skarbówką potem (ktoś wie? koleżanka mówiła, że jej znajomy ma zgłoszoną hodowlę psów rasowych i potem coś w PITach wypełnia) oraz jak jest z przekazaniem dokumentów wraz z pająkiem klientowi. Ta pani weterynarz, z którą rozmawialem, powiedziała, że uważa, iż wystarczy dać xero swojego papierka i klient będzie mógł sobie zarejestrować jak coś. Nic nie wie o odpisach dokumentów, czy coś w tym stylu. Więc nikt tego właściwie nie wie, chyba, że B.Kala (w sumie nie zaszkodzi zapytać).
Aha, o kosztach wam powiem, jak będę jeszcze raz w PIW.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Ja jestem po wizycie we wrocławskim Urzedzie Miejskim, w Wydziale Srodowiska i Rolnictwa. Siedzi tam dosc dobrze zorientowana osoba. W swietle prawa nie moga rejestrowac ptasznikow, poniewaz nie podlegaja rejestracji. Nie moge rowniez zarejestrowac hodowli, poniewaz wydzial nie prowadzi ewidencji hodowli, a jedynie ewidencje osobnikow zarejestrowanych. Malo tego - okazuje sie, ze od roku ten wpis o hodowli mam..... We Wrocławiu nikt na pewno nie zarejestruje zadnego ptasznika, poniewaz nie trzeba tego robic.
Coz, policja/prokuratura nawet nie sprawdzila w Urzedzie Miejskim, czy mam wszystko porejestrowane (chociaz nie ma takiej potrzeby). Tylko od razu mi zrobili wjazd do domu, bezpodstawny w dodatku jak sie okazuje. Coz, tylko pogratulowac prokuraturze dzialan, pogratulowac.... :/
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
tak to poniekąd jest prawda tylko tyle, że u nas w mieście jest trochę inaczej, w środe odbieram zarejetrowaną hodowle moich ptaszników i boasków i z tym wypisem idę do PIW i tam zostaje obięty nadzorem weterynaryjnym tych hodowli, to co piszesz "podstawy i paragrafy" to podobno wewnętrne przepisy weterynaryjne. Ja podobnie jak ty po tej burzy w zeszłym tygodniu ruszyłem od razu do dzieła obdzwoniełem głowny, wojewódzki i powiatowy urząd weterynarii w warszawie i tam sie dowiedziałem, oczywiście po kilkarazowym przełączaniu w z telefonu na telefon, jak to powinno się odbywac i na jakiej podstawie, wtedy też od razu ruszyłem do mojego PUW tam oczywiście "oczy na wierzch" ale pomalutku sami zaczęli dzwonić i też już co nie co wiedzą czekamy na wypis z UM i wtedy przychodzi PLW i sprawdza stan warunków sanitarnych u mnie w domu czytaj " na terenie prowadzonej hodowli" a co dalej ze "skarbówką" nie weim ale jutro latam dalej :)))
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
..........niezłe jaja ze tak powiem...bezpodstawnie i tylko na podstawie donosu ..jak się okazuje ...żadni sensacji zapomnieli o podstawach ...sprawdzic rejstracje a tam by sie dowiedzieli co i jak ...moze to by ich ostudziło
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Szkoda, ze stosowanie prawa jest tak niejednolite, ale w naszym kraju to raczej norma. W jednym miejsu bezkregowce rejestruja, w innym nie, ciekawe...
PPPPPP napisz na jakiej podstawie zarejestrowali Ci hodowle, bardzo mnie to interesuje.
Pozdrawiam
Mark0wy
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
... chyba z ciekawości sie przejdę do urzedu w swoim miescie i popytam .., i już ciekawy jestem co mi powiedza czy mozna ...jak chcę, czy nie bo nie ma takiego obowiazku...
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
po tym co rozmawialiśmy o całej zaistniałej sytuacji przeszedłem się tu i tam, czyli min. PUW , Um, w. Ochrony środowiska i oni zgodnie stwierdzili że faktycznie na podst. art. 64 i 61 ustawy o ochronie przyrody oraz nie wiem jakich przepisów wterynaryjnych muszą mieć nadzór nad moją hodowlą, czyli co muszą ją jakoś zarejestrować, wydzwanialiśmy do warszawy oraz do wrocławia głównie do inspekcji weterynaryjnych i tam pytalismy sie o podstawy, na dzień dzisiejszy bardzo prosze wszystkich zainetresowanych o wyrozumiałośc jak odbiorę w środę wypis przeskanują go i sami zobaczycie co tam napisali (na jakich podstawach się oparli) , na dzień dzisiejszy mam w domu potwierdzony wniosek o założenie hodowli i to wszystko. Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd jedynie przekazuja wam te fakty co rzeczywiście zaistaniały u mnie.
a co do złożonego odwołania - to co mówiłeś aby zrobić - nie przeszło
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
witam!
siedze wlasnie w referacie ochrony srodowiska w swoim miescie (Iława) i pan kierownik nie wie na jakiej podstawie ma mi zarejstrowac ptasznika. mowi ze wydaja tu tylko pozwolenia na trzymanie psow ras niebezpiecznych.
co do ptasznikow nie maja pojecia, wiec prosza o podstawe prawna (konkretny przepis) na podstawie ktorego moze mi ptasznika zarejstrowac.
prosze o podanie mi w miare szybko konkretnego przepisu.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
acha i nie mylcie rejestracji CITES-owej bezkręgowców (ptaszników) - napewno nigdzie ich nikt nie zarejestruje a rejestracji ich hodowli (amatorskiej -hobbystycznej) - tej wymaga urząd weterynaryjny aby móc na zwierzęta które tego wymagają wystawić swiedectwo urodzenia w niewoli i tylko temu to służy
jak pisałem w srodę odbieram papiery i mam wizytę w domu powiatowego lekarza weterynarii
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Generalnie w urzedach nikt nic nie wie. W zeszlym roku podczas wizyty w naszej hodowli Urzedowy Lekarz Weterynarii spytał czy pajaki są jadowite... Nikt nie ma zielonego pojecia o pajakach, warunkach ich hodowli, hodowanych gatunkach i skali tego zjawiska w Poslce i na Zachodzie.
W sumie podejrzewam ze u nas ptaszniki hoduje okolo kilkunastu tysiecy osob, a w hodowlach znajduje sie kilkadziesiat tysiecy Brachypelm (jesli nie wiecej). Trzeba by to komus uswiadomic, bo wszyscy urzednicy i dziennikarze usiluja zrobic z tego zjawisko marginalne.
Po pierwsze uwazam, ze PST powinno opracowac raport na temat hodowli i hodowcow ptasznikow, kladac nacisk na liczbe hodowanych gatunkow, osiagniecia polskich hodowcow ich liczbe i szacowana liczbe ptasznikow w hodowlach. Takie cos powinno trafic do wszystkich urzedów które moga nas dotyczyć.
Oprocz tego powinna trafic tam tez lista gatunkow objetych Cites z pelnymi nazwami lacinskimi i informacjami o pochodzeniu, warukach rozmnazania i rozwoju tych pajakow. Dzieki temu urzednicy nie beda mogli powiedziec ze nie maja gdzie sprawdzic, albo ze nie wiedza o co chodzi.
Dalej powinny zostac opracowane dokumenty rejestracyjne hodowli. Wiadomo ze mamy rejestrowac wylegi, ale nie wiadomo jak mmay to robic, jezeli w miare szybko opracujemy znormalizowane wzory dokumentów unikniemy burdelu wprowdzonego przez samodzielne inicjatywy niekompetentnych urzednikow. Powinnismy zasugerwac tez, ze po wstepnej wizycie weterynarza urzedowego same wylegi moglibysmy zglaszac juz pisemnie (niech maja juz ten znaczek skarbowy za 5 OPLN)
na zasadzie ze przedstawiamy pismo z naszymi namiarami, numerem ewidencyjnym hodowli, oraz szczególami dotyczacymi kokonu (daty wszystkiego co tylko mozliwe i liczba wyklutych osobnikow).
Uwazam ze za opracowanie tego typu dokumentow powinno zabrac sie PST (a w kazdym razie jako organizacja reperezentujaca interesy terrarystow powinno je autoryzowac) - jesli PST sie nie bedzie chcialo zabrac mozna by sie zastanowic czy nie powolac jakiegos stowarzyszenia arachnologicznego.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Awikularia wiec co potrzeba by legalnie sprzedawac pajaki np na allegro???
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
hehe ktoś wrócił z urlopu ;) na razie nikt nic nie wie, prawdopodobnie orzeczenie (dokument), że ptaszniki urodzone są w niewoli.
Proponuję popytać ludzi w MOS, myślę, że dość odpowiednie osoby to:
jolanta.rodziewicz@mos.gov.pl
Jolanta RODZIEWICZ
Główny specjalista
DEPARTAMENT OCHRONY PRZYRODY
Zespół ds. Ochrony Gatunków
Telefon wewnętrzny: 783 (pokój 365)
Telefon miejski: 57-92-783
Faks: 57-92-555
oraz
malgorzata.rudzinska-sajdak@mos.gov.pl
Małgorzata RUDZIŃSKA-SAJDAK
Starszy specjalista
DEPARTAMENT OCHRONY PRZYRODY
Zespół ds. Konwencji Waszyngtońskiej (CITES)
Telefon wewnętrzny: 407 (pokój 386)
Telefon miejski: 57-92-407
Faks: 57-92-555
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
kak no tak obudziłem sie:) ale kwestia taka czy samo oswiadczenie że urodziły sie w niewoli wystarczy...
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Dee yaj, wedlug przepisow, nie. Wszedzie sie mowi o zwierzetach, ale z zalacznika A, natomiast o zalaczniku B. nigdzie ani slowa. Wedlug unijnych przepisow predzej uzyskasz zezwolenie na sprzedaz pajaka odlowionego, niz urodzonego u ciebie :/
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
to co??? mam teraz utopic 2000 pajaków?
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
mozesz tez przeznaczyc je na pokarm dla innych
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
jak jestes taki bogaty i chcesz skarmic kilka tys zł to prosze bardzo ja nie mam bynajmniej takiego zamiaru.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Dee jay, ale tylko Brachypelmy i dwa gatunki Aphonopelma. Inne mozna normalnie i bez ceregieli sprzedawac. A Brachypelmy... coz, jak chcesz miec policje z nakazem prokuratora o przeszukaniu i wydaniu rzeczy, to wystaw na allegro. Pan z Salamandry na pewno powiadomi o tym fakcie prokurature, nie ma obawy... ;)
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
normalnie nienormalne. masz jakies dane tego goscia??? mam paru znajomych....
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
przeczytaj caly wątek na forum + łapanka we wrocławiu, czas nadrobić urlop :P
www.salamandra.org.pl
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Mantid
Na podstawie jakich przepisow zarejestrowlaes hodowle?
I na marginesie masz tego samca Pseudocreobotra ocellata?
Pozdrawiam
Mark0wy
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Mantid
Na podstawie jakich przepisow zarejestrowlaes hodowle?
I na marginesie masz tego samca Pseudocreobotra ocellata?
Pozdrawiam
Mark0wy
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Awi zgodnie z punktem bodajze 4 rozporzadzenia 338, do zalacznika B stosuje sie analogicznie przepisy dotyczace A, z wylaczeniem zwolnien na podstawie pkt. 5.
Mark0wy
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Rejestrowałem w zeszłym roku na podstawie oświadczenia woli.
Samca nie mam i nie bede miał. Wszystkie ocellaty sie u mnie posypały.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Czyli ja mam zarejestrowane w ten sposob co mantid. Na moich zaswiadczeniach widnieje slowo "hodowla". Coz, ale i tak nie moge sprzedawac Brachypelm, co jest dla mnie dziwne....
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Na moich też, numer itp. itd. i jakby nic z tego nie wynika. Potworne jest to, że mimo paragrafu gwarantujacego domniemanie niewinnosci, wszyscy węsza podstęp tam, gdzie go nie ma. A próba rejestracji wylegu w urzedzie weterynaryjnym to walenie głową w mur - propozycje współpracy nikogo nie interesują. Kiedy tłumaczyłem w kilku urzedach, że jako w miarę doświadczony hodowca mogę im jakoś dobrowolnie pomóc odpowoadali mi, że mają swoich niezaleznych specjalistów (pewnie z "salamandry"). Jakich specjalistów mają, kilka osób miało się już okazję przekonać...
Swoją drogą, szkoda że Salamandra zamiast zając sie ochroną przyrody (np. zainteresować ochroną jedynego polskiego przedstawiciela rzedu Mantodea) zabawia sie w ubecję.
Niestety problem pseudoekologów i ekoterrorystów pojawia się coraz częściej i to nie tylko u nas. Z tego, co wiem od moich znajomych hodowców z kilku innych krajów, wszelkiego rodzaju "zieloni" potrafią działać w zdecydowanie bardziej brutalny sposób.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Na moich też, numer itp. itd. i jakby nic z tego nie wynika. Potworne jest to, że mimo paragrafu gwarantujacego domniemanie niewinnosci, wszyscy węsza podstęp tam, gdzie go nie ma. A próba rejestracji wylegu w urzedzie weterynaryjnym to walenie głową w mur - propozycje współpracy nikogo nie interesują. Kiedy tłumaczyłem w kilku urzedach, że jako w miarę doświadczony hodowca mogę im jakoś dobrowolnie pomóc odpowoadali mi, że mają swoich niezaleznych specjalistów (pewnie z "salamandry"). Jakich specjalistów mają, kilka osób miało się już okazję przekonać...
Swoją drogą, szkoda że Salamandra zamiast zając sie ochroną przyrody (np. zainteresować ochroną jedynego polskiego przedstawiciela rzedu Mantodea) zabawia sie w ubecję.
Niestety problem pseudoekologów i ekoterrorystów pojawia się coraz częściej i to nie tylko u nas. Z tego, co wiem od moich znajomych hodowców z kilku innych krajów, wszelkiego rodzaju "zieloni" potrafią działać w zdecydowanie bardziej brutalny sposób.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
sorry za podwójne posty ale cos mi się chrzani...
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
w urzedzie miasta w chorzowie dowiedziałem sie ze nie musze rejestrowac pajaków by je sprzedawac. sprzedawac tez moge(bez specjalnych zezwoleń i rejestrowania działalnosci) o ile nie jest to stała sprzedaz(czyli sprzedam tylko młode w celu pozbycia sie ich tak mozna to tłumaczyc mojim zdaniem. tytułem nadmiar itp) nie wchodzi tu o sprzedarz w sklepie itp... wiec na allego wychodziło by iż mozna sprzedawac. dokładna odpowiedz mam uzyskać 08.09.2004r wiec jak już dostane odpowiedz to napisze co i jak.
ps. dowiedziałem sie tez żę policja nie ma prawa zabrac pająków z domu. moga jedynie mnie pouczyc.
-
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
My swoje, prokuratura swoje, a Salamandra swoje.... Przeciez nie bede sie wyklócac ze znawcami z policji, jak mi znowu wjazd zrobia. Na wyleg Brachypelma albopilosum bede miala papier od powiatowego lekarza weterynarii, ale jak wystawie na sprzedaz i Salamandra mnie znowu wkreci w przeszukanie, to osobiscie pojade chyba porozmawiac z p. Kala..... Zreszta, jego zdjecie w necie jest, tak wiec ze zidentyfikowaniem nie bedzie problemu ;)