nio, ależ jestem z siebie dumna, wyjechałam na święta wracam o tu taka fasola mi wyrosła;)))
wkońcu leguś będzie miał wyżerkę:)
http://www.endo.neostrada.pl/public/fasola.jpg
http://www.endo.neostrada.pl/public/fasola1.jpg
Wersja do druku
nio, ależ jestem z siebie dumna, wyjechałam na święta wracam o tu taka fasola mi wyrosła;)))
wkońcu leguś będzie miał wyżerkę:)
http://www.endo.neostrada.pl/public/fasola.jpg
http://www.endo.neostrada.pl/public/fasola1.jpg
to gratuluje :) , a jaki gatunek kupowalas? z tego co pamietam to jakis olbrzymi? :)
no, no, ladnie rosnie.. moj fasol tez juz podrosl do konkretnych rozmiarow..
Meg nie sciemniaj, widzialem te fasolki u Ryska na parapecie pewnie Ci jakims kurierem podeslal ;))))))))))))))))
Ja juz przestalem bawic sie w ogrodnika bo przed domem rosnie mi pelno zieleniny.
Meg super!!!!!!! tylko czemu tak mało ziarek wsadziłas??? ja sadze wiele gęsciej co 2-3 cm i po 2-3 ziarka w dołek. Pozdrawiam i zycze sukcesów w hodowli fasoli ;)
Beata wiesz przecież, że ten mój "sukces" to Twoja szkoła:)))
zasadziłam tak mało ziarenek, bo nie wierzyłam, że coś wyrośnie, leguś uwielbia te listki, ale dostaje jeden liść na całą miskę żarcia:)
Jeden liść na całą miskę...? Meg, ale Ty skąpa jesteś ;-)
Oj Meg cos mi sie nie chce wierzyc ze ty cos wyhodowalas jak widzialem i slyszalem jak postepujesz z roslinkami, chociaz jest to mozliwe bo urosly jak ciebie nie bylo :-))))))))))))))))), wielkie pozdrowienia i usciski
Pozdrawiam LK
Heh ja tez widzialem. Dlatego mysle, ze fasolka wyrosla tylko i wylacznie dlatego, ze Meg nie bylo w domu. :D
Tak na marginesie to mucholapka jeszcze zyje??