A ja byłem dziś ze swoim Legiem na dworku!! Bardzo mu się to spodobało tylko te jego szelki ... owijał się na trawniku w nie :(
Tylko niepodobało się to społeczniakom odemnie z osiedla!!
Wersja do druku
A ja byłem dziś ze swoim Legiem na dworku!! Bardzo mu się to spodobało tylko te jego szelki ... owijał się na trawniku w nie :(
Tylko niepodobało się to społeczniakom odemnie z osiedla!!
... no i na 100% legwanowi :D
Pozdrawiam.
Tutaj napisałem Ci co o tym sądzę - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=19954&t=19555 .
Zobaczymy czy Ci sie spodoba poniszczony grzebien lub jesli legwan zacznie sie dusic owiniety w szelki jak baleron... Mozna trabic, a ludzie i tak beda kupowac szelki i chodzic z legwanem jak z psem...
Kiedys tez popelnilem ten blad, tez sie legwan owinal... W tym roku moze zbuduje mu woliere na balkonie :) To jest najlepsze rozwiazanie, ja raczej w ogrodzie nie postawie bo legwana trzeba doniesc, a bedac juz na dworze nie bedzie sie dawal nosic ;) zOstaje balkon, to rozwiazanie nawet dla mieszkancow blokow czy kamienic.
Teraz jest jeszcze za zimno, aby chodzić z legwanem na dwór. W ogóle pomysły z noszeniem po ulicach, osiedlach, prowadzaniem w szelkach są poronione. Szkoda zwierzęcia, które w takich momentach się panicznie boi.
Przesadzasz. U mnie na balkonie jest powyzej 20 stopni. Spokojnie wypuszczam lega.
A nie bedzie mu za ziomno, przeciez sa przeciagi, wieje itd.
... i calkiem mocno grzeje slonce.
Ja mieszkam na wybrzeżu, ty na Śląsku;). Ale uważać trzeba, zwłaszcza na młode osobniki.