Re: Regius - kto zaczynał?
Raz piszesz pyton królewski raz tygrysi, a to spora różnica (kilka metrów).
W skrócie jeśli kupisz królewskiego z dobrego źródła i zapewnisz mu optymalne warunki (patrz opisy gatunku) to sobie poradzisz.
Jeśli zaś chodzi o tygrysiego no cóż z nim raczej nie ma problemu jeśli chodzi o apetyt raczej problemem jest zapewnienie wystarczającej ilości pokarmu i ogromne terra (dla duzych osobników, a rosną szybko). To tak w sktócie.
Re: Regius - kto zaczynał?
Regius raczej nie jest polecany na początek ale moim pierwszym wężem był regius :D chociaż wcześniej miałem jaszczurki i zajmowałem się czasem b.c.c :)
Re: Regius - kto zaczynał?
Ja zacząłem od regiusa i nigdy nie było z nim problemów.
Re: Regius - kto zaczynał?
ja tez zaczołem przygode od regius i puki co nie mam problemów je wszytko co sie rusza oprócz mnie ;) chodź przed regiusem miałem gekony,kraby ale to bardzo dawno teraz zakochałem się w DUSICIELACH
Re: Regius - kto zaczynał?
Ja zacząłem od regiusa i na razie nie wiem czy je. właśnie mysz się telepie po jego terra i on ją tak trochę "śledzi", ale czy zje to nie wiem. Do tego jak kupisz to zanim włożysz go do terrarium dokłądnie obejrzyj. Jak już ma stres związany z podruża to od razu, bo obejrzyj. Ja tego nie zrobiłem i dopiero po 2 tyg okzało że że miał kleszcza, a po 3 że ma roztocze :(
Re: Regius - kto zaczynał?
sorry... caly czas mi chodzi o królewskiego :)
Re: Regius - kto zaczynał?
a mój pierwszy regius po transporcie strasznie kąsał :]
Re: Regius - kto zaczynał?
ja kupiełem w biofilu mam ta wygode że mieszkam w Krakowie i pojechałem samochodem kupiłem przywozłem włożyłem do terra :) regius przez ok 3 dni się troche bał tz zwioł sie w kulke i tak siedział w dzień a w nocy zwidzał terra teraz juz upłynełó ok miesiaca i regius sie mnie nie boi nie zwija sie w kulke nawet w dzień pełza po terra w nocy czesto robi demolke w terra :D !!
Re: Regius - kto zaczynał?
regius był nie tylko moim pierwszym węzem, ale w ogóle pierwszym zwierzęciem terrarystycznym (chyba, żęby świerszcze brać pod uwage...).
zakup poprzedzony był przeszło półrocznym cyklem nauczania :P czytałem wszystko co mi w ręce wpadło, nie tylko na temat hodowli węzy, ale także jazczurek, bo nie byłem zdecydowany do końca, co chce :P