Moj stepowy mnie gryzie. To znaczy prójuje bo na tyle refleksu żeby uciec przed żólwiem to mam. Czy jest jakaś możliwość żeby go od tego od uczyć?
Wersja do druku
Moj stepowy mnie gryzie. To znaczy prójuje bo na tyle refleksu żeby uciec przed żólwiem to mam. Czy jest jakaś możliwość żeby go od tego od uczyć?
Trzeba go pokochać pomimo, że gryzie :)
Do wypowiedzi dr Robert dodaję: "I stale ćwicz refleks bo kiedyś Cie może dogonić;-)))"
Mnie gryzły moje czerwonolice
pozdrawiam
domel
p.s. ale nic mi nie odgryzły, chociaż większy jak łapnął to czasem naprawdę bolało
A czy to możliwe że ma za moało białka i "poluje"
Nie sądzę stepowce to roślinożercy, a nie drapieżniki.
pozdro
domel
To charakter, na pewno nie są to braki w diecie.
Samiec z rozbuszonym instynktem "walki o teren". Wiosna idzie.....
To znaczy że mu po wiośnie przejdzie?
Proponuje raczej zakupic partnerke lub partnera.
Serio to pomoże? To jest samiec.