powiedzcie mi jedna rzecz.. czy to regula ze mlode pajaczki sa zawsze takie zarloczne, ze wszystko by jadly??? (moja pulchra L5 to sie nawet rzuca na krople wody jak skrapiam jej podloze).. czy potem taka zarlocznosc im mija???
Wersja do druku
powiedzcie mi jedna rzecz.. czy to regula ze mlode pajaczki sa zawsze takie zarloczne, ze wszystko by jadly??? (moja pulchra L5 to sie nawet rzuca na krople wody jak skrapiam jej podloze).. czy potem taka zarlocznosc im mija???
sorko.. moja pulchra jest po 4 wyl. :) ale pytanie nadal obowiazuje :)
Nie mozna powiedziec, bo to cecha osobista kazdego pająka. :)
zgadza sie Hari ;)
kazdy ptasznik je tyle uwaza ze mu wystarczy :) i trudno powiedziec....
Moja G. pulchra (7 wyl.) nie przepusci niczemu, co sie rusza w poblizu ... do czasu.
Kiedy jest najedzona, gania swierszcze i wypedza je od siebie, komicznie przy tym wymachujac nogami :)
Mysle, ze dotyczy to raczej wszystkich pajakow.
pac kup sobie cancerides on nigdy nie odmawia jedzenia aż dziw że nie pęka :)
Moja smithi jak byla mala, to nie jadla prawie nic.
Dopiero teraz (l9) zrobila sie zarloczna.
moj smithi po 4 wylince tez nic nie je. Jak cos sie rusza to ucieka na scianki od pudelka i nie chce zejsc :)
odkad mam moja smithi po 2 wylince to zjadla tylko 2 razy, 2 tygodnie przed wylinka i 4 dni po. kupilem ja miesiac przed wylinka. ehh te niejadki.
ale za to moja kedziorka zuzia po 8 wylince rzuca sie na swierszcze jakby nigdy nie jadla
w sumie mlode Brachypelmy to niejadki ale podrosniete osobniki nabieraja apetytu ;)