-
nadrzewniak
przeszłem na wyższą szkołe jazdy i zakupiłem mojego pierwszego nadrzewnego. Psalmopoeus cambridgei :p zakochałem sie w tym pajączku, kupiłem 1wyl (jak dla mnie duży na 1wyl ale moze to tylko wrażenie przez nogi) na dzień dobry po otworzeniu pudełka po kliszy (szczęście że w domu nie autobusie :p) pajaczek wyskoczył na mnie i zaczoł biegać mi po rękach, hehe sprytna bestia. Moje dwa pytanka:
1. czy takiemu maluchowi włożyć jakiś patyk czy coś żeby sobie polepił?
2. w co oprócz pudełka po kliszy można go włożyć, najlepiej przezroczystego?
Pytania jeśli głupie pamietajcie ze pisane pod wpływem szcześcia z nowego pajączka i eufori z tym związanej :PPPPPPPPPPPPPPP
-
Re: nadrzewniak
imho
1. niepotrzebne, poczekaj az ciut podrosnie :)
2. jak wyzej i pojemnik na mocz :) jakos nie jestem za tym by maluchy po 1-2 wylince juz siedzialy w pojemniku na mocz hyhyhs
fajna euforia :)
-
Re: nadrzewniak
1) mozesz mu dac jezeli chcesz, nie jest to jednak konieczne jak dla takiego malucha :)
2) niech narazie bedzie w pudelku po kliszy pozniej mozesz go przesadzic do czegos innego :)
-
Re: nadrzewniak
czesc
ja też niedawno qpilem swojego pierwszego nadrzewnego P.Cambridgei L1 (juz L2 :d)
-mam go od L1 w pojemniku na mocz, za niedługo mam zamiar przełożyć go do pudelka o śerdnicy 6 cm i wysokości 12 :] wtedy dopiero włoże mu maly korzeń :]
-
Re: nadrzewniak
też sie właśnie zastanawiam nad kupnem jakiegoś nadrzewnego dla odmiany;] tylko nie wiem którego brac na początek, może by tak Irminkę?:)
-
Re: nadrzewniak
Psalmopoeus cambridgei.... Tez bardzo mi sie podoba ten pajączek chce sobie kupic ale funduszy brak :)
1) Patyczka nie musisz miec ... ale jak chcesz to daj napewno mu nie zaszkodzi
2) Pojemnik na mocz ... chodz moze jak na L1 to troche za duze..... narazie potrzymaj w pojemniku po kliszy do 2 wylinki a potem przełóz do pojemnika na mocz i bedzie dobrze
pozdrawiam !!
-
Re: nadrzewniak
no napewno sie cieszysz ze nabyłes Psalmopoeus cambridgei ... a ja sie pochwale mój Białokolanowiec przeszedł dzisiaj wylinka juz 8 i jeszcze aby tego mało okazało sie ze samica :D szczesliwy dzionek
a tak apropo za ile kupiłes Psalmopoeus cambridgei
-
Re: nadrzewniak
Adn.1:
--- Mozesz ale niemusisz ;] ;]
Adn.2:
--- Poczekaj do 2-3 wyl. pozniej na mocz albo cos innego pamietaj ze pudelko powinno bys 5x razy wieksze od jego odwloka ;]
Ja swoje 2 Psalmopoeus cambridgei kupilem za 20 zl po 1 wyl.
P.S
Jelsi sie myle co do mojej wypowiedzi w Adn.2 prosze Mnie poprawic
-
Re: nadrzewniak
Siemanko..
1) raczej nie koniecznie twojs sprawa , pajączkowi nie zaszkodzi. Ale w zasadzie Psalmopeus to gatunki takie nie do końca nadrzewne ( w zasadzie tylko Avicularie to takie 100% nadrzewne , przynajmniej tak juz ktoś tu kiedyś napisał) i często robią gniazda na ziemie i adaptuja do tego korzenie czy (tak jak moja Irminia) roślinkę
2) poczekaj jeszcze ze 2-3 wyl i możesz przełożyć do pojemnika na mocz ew pudełka po sałatce
ps. hehe znam to uczucie ''pajęczej euforii" , jak kupiłem swoją Irminke to 0,5h wlepiałem w nią gały (pewnie potrwało by to dłużej ale musiałem iść do szkoły)
-
Re: nadrzewniak
kupiłem za 20 zeta. Ale już zdąrzyłem sie wkurzyć bo w sklepie do którego nie chciało mi sie jechać dzisiaj przywieźli za 10 :ppp Trudno, może przynajmniej samiczka sie okaże :D