zna ktos moze przypadek smierci ptasznika ze starosci ?? bo ja nie znalazlem w archiwum i jak taka smierc wyglada
Wersja do druku
zna ktos moze przypadek smierci ptasznika ze starosci ?? bo ja nie znalazlem w archiwum i jak taka smierc wyglada
Przestaje sie ruszac, chodzi raczej niemrawo, po czym bierze i zdycha, najczesciej podkurczając nogi.
Bylo to juz w archiwum.
Smierc wyglada w nastepujacy sposob: ptasznik staje sie malo aktywny, przestaje jest, a gdy przyjdzie ten moment podkurcza nogi pod siebie.
Straszne... i bardzo smutne... A jak się czuje hodowca po tylu latach...
Method_Man popatrz po archiwum, bo bylo, calkiem niedawno...
przeżyć z 20 lat z tym samym pająkiem to dopiero wyczyn :)
[quote]Straszne... i bardzo smutne... A jak się czuje hodowca po tylu latach...[quote]
Buhahaha idz sie pobaw zabawkami jednak:))
O kurde
Cos pochrzanilem:P
Nazar straciłeś kiedyś coś lub kogoś bliskiego?
bUHAHAHA. Z pewnoscia wszyscy opisza Ci tu jak sie czuli po stracie pajaka nie masz innych zainteresowan????
A zreszta ja Ci napisze jak sie czuje hodowca " po tylu latach"
Jest mu smutno
ZADOWOLONY????