Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
Znowu musze przeprosić za słabą jakość fotek - ale widać co trzeba - proszę:
http://www.album.astral.pl/album/ind...s=&album_pass=
http://www.album.astral.pl/album/ind...s=&album_pass=
To na tyle - teraz konsumuje - powiem że walka była krótka.Pozdrawiam.
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
cos ci niewierze ze gienia sobie poradzila z ta mysza :> jesli tak to gratulacjie zabojcy :)
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
Heheheh...Tomek - moja geni rzuca sie na wszystko co ruchliwe - wbiła myszy ząbki w kark i mysza raz zapiszczała,poruszła chile nogami i sztywniak...Bedzie ja jadła chyba z 2 dni :) To jest moj najwiekszy żarłok!
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
Ja nie daje swoim pupilom owlosionych ;/ myszek mogą paść
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
bo wszystkie geni to żarłoki ;] i wszystki sie rzucaja na wszystko ;] :P
co prawda jak zawsze zdarzaja sie wyjatki od reguły
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
tosik z jakiego powodu mogą paść ?
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
pownie chodzi o pogryzienie pajaka przez gryzonia...taka możliwość też jest i to nawet spora..może ona również spowodować śmierć pajaczka
Re: Bon Apetit czyli Geniculatowa kolacyjka:)
dokladnie taka duza myszka moze latwo dziabnac pajaczka w odwlok i koniec :) no ale gratulacje zabijaki booyaka .pozdro
Cholera!Śmierdzi w całym pokoju!
Nigdy wiecej doroslych myszy - co za odór!A ona nie chce jej puscic!Bleeeeee!