Jest na tym forum jakiś gracz? Czy wart zacząć zbierać tą gre?
Wersja do druku
Jest na tym forum jakiś gracz? Czy wart zacząć zbierać tą gre?
Jestem GM :D
Warto, warto i jeszcze raz WARTO!
Dobrze poprowadzona sesja to piekna sprawa! :)
moze i warto ale ja się wole bawić w D&D , w:gw;] itp;)
ja gram ja gram :D :D
moze jak się zbierzemy to zagramy wszyscy razem co :> :D :D :D
no a moglibyści w jakimś bardzo skrótwym streszczeniu powiedzieć mi o co tu chodzi? patrzyłem na jakieś strony tematyczne ale tam piszą jakimś tajemnym językiem:) (różne skróty )
Ale Warhammer bitewniak czy ksiazkowy? Bo to dosc znaczna roznica...
W ksiazkowego tez sobie pogrywam od czasu do czasu:)
A o co chodzi... Trzeba sie zaopatrzyc w podreczniki gracza i mistrza gry (co bardziej zaawansowani bez nich dziarsko sobie rdza:P, ale na poczatek moga sie przydac...). Czytsz odpowiedni podrecznik (w zaleznosci od funkcji jaka chcesz pelnic w grze, czy bedziesz ukladal historie i nadzorowal rozgrywke czy tez bedziesz po prostu graczem). Robisz karte postaci, robisz postac, zbierasz znajomych ktorzy tez by zagiercowali, wylaczas umysl ze swiata doczesnego, wczuwasz sie w postac ktora stworzyles i bawisz sie dluuuugie godziny:D Na mistrza najczesciej sie wybiera gracza doswiadczonego, ktory wie o co w tym wszystkim biega i latwiej wprowadzi cie w swiat gry. Sa jeszcze podreczniki z gotowymi historiami ale ja zawsze wolalem ukladac sam:P
Tak to wyglada w skrocie.:D Powodzenia!
Co do umowienia sie na gre, to moznaby tak raz a pozadnie (powiedzmy zrobic sobie krotki wieczorek z piatku na wtorek:P) i giercowac do upadlego:)
Ja bym dopowiedział że w Młotku nie ma podziału na podręcznik gracza, mistrza gry itd (tak jest w D&D) lecz jest tylko jeden podręcznik źródłowy którego nie ma już w sprzedaży (dostępny tylko na allegro itp.)
Jest planowana także druga edycja Warhammera.
Witam! Gram w bitewniaka jak i w RPG ponad 3 lata wiec jesli masz pytania to wal. Pozdrawiam
Mozliwe ze prawda bo ja nigdy nie mialm oryginalu w reku tylko kserowki:P, wiec moze tak i jest, a ja dostalem w dwuch skoroszytach podzielone na gracza i mistrza... Moja wypowiedz opieralem na doswiadczeniach wlasnych, a ze mialem takie a nie inne to przepraszam za ewentualne wprowadzenie w blad.
obawiam sie że największy problem to będzie mistrz gry ledwo znalazłem drugiego kolege co z nim chciałbym zacząć grać. Bo mistrzgry nie może być graczem?