Wersja do druku
Marblo, jeśli udało Ci się zrobić jakieś zdjęcia podczas sobotniego spotkania ( a może jeszcze komuś) to pokaż je na forum lub podaj jakiś link. Myślę , że wielu z nas forumowiczów chciałoby zobaczyć co straciliśmy przez naszą nieobecność.
pozdrawiam
http://www.republika.pl/marblo
wystarczy poszukać ...
świat nie zamyka sie na terrarium.com.pl jest jeszcze terrarystyka.com.pl :))
pzdr
oXros , zależało mi na tym aby obejrzeć zdjęcia z sobotniego spotkania w chorzowskim ZOO , a nie fotki z sosnowieckiego egzotarium.
pozdrawiam
a może Marblo prześle je na priv marcin.juszczak@interia.pl ?
gg 3464442
Marcin, tu są fotki z chorzowskiego zoo - http://www.republika.pl/marblo . OXcros dobrze Cię pokierował. Zdjęcia nr. 63 i 64 to grupa obecnych osób bez męża Niki, bo musiał coś załatwić i bez mojej córki i jej kolegi. Poszli sobie sami pospacerować :-). Pozdrówko! Rysiek
sorki oXros :-) wcześciej załadowała mi się strona tylko do 24 zdjęcia. a może jeszcze jakiś krótki komentarz , kto jest kto, bo rozpoznaję tylko Ryśka, a zawsze to milej pisać z osobami jeśli wie się jak one wyglądają.
pozdrówki
PS. mam nadzieję, że w następnych spotkaniach forumowiczów już mi egzaminy nie przeszkodzą !!!!
OK, teraz załadowały mi się wszystkie chorzowskie fotki, mała ale sympatyczna gromadka
pozd.
Ok. daję legendę: od lewej Fatman i jego druga połówka (to ta mniejsza (od Fatmana znaczy)), Ja (Korsakow), Nikia (inicjatorka tego jekże przemiłego spotkania), Marblo (i jego połówka) oraz wielki duchem Rysiek
Pozdrawiam i zapraszam wszystkich zainteresowanych na kolejne spotkanie śląskich terrarystów (prawdopodobnie w gliwickiej palmiarni),
czekamy na impuls startowy ze strony Niki...;-)
Mam nadzieję, że w Palmiarni będzie wieksza :-). Rysiek
To jest legenda do zdjęcia nr. 63.
Miło będzie się znowu spotkać i to w większym gronie. Myślę o końcówie czerwca, bo potem wakacje i się porozjeżdżamy, no a studenci będą już po zaliczeniach.
hmm ja zapraszam do wroclawia u nas tez jest niezle ZOO i maja duzo tych no .. jak im tam ... hehe legwanow ;-)
Pozdrawiam M.D.