Wersja do druku
Witam!
Właśnie oglądałam posta na stronie terrarystyki i zobaczyłam przerażającą mnie rzecz..
czy to możliwe, aby legwany miały takie zęby???
Moja Zielona jest już dorosła, a nie ma nawet najmniejszych ząbków..
ps. ZDJĘCIE "POŻYCZYŁAM" ZE STRONY WWW.TERRARYSTYKA.PL
mam nadzieję, że nikt się za to na mnie nie zezłości???
Pozdrówki!
No jak widać na załączonym obrazku mogą. Wydaje mi się jednak, że tylko duuuże samce mogą się poszczycić takimi zębiskami....wow....niechciałbym go wkurzyć :)))).
Mój legwan właśnie takie ma. Na szczęście robi z nich użytek dla własnych potrzeb w czasie jedzenia, ale niekiedy zdarzy się, że przypadkowo mnie ugryzie, gdy z ręki daję mu jeść. Jest to bolesne :-( . Ząbki są doskonale widoczne gdy siedzi na słońcu i chłodzi się z otwartą paszczą. Można wtedy je dokładnie policzyć :-). Pozdrówko! Rysiek
Każdy legwan zielony posiada zęby służące mu do odgryzania części roślin i obrony, nawet te małe legusie :-))) ( układ zębów jest ..., a zresztą każdy wie jaki, co się będę mądrzył ... :))) ), a ugryzienie nimi można porównać do uczucia jakie mamy przy szybkim, płytkim przecinaniu skóry nożem ( doświadczenia własne). Pozdrawiam!
P.S Ładne ząbki są też na zdjęciu w książce " Legwan zielony" J.W Hatwielda.
Tzn. że z moją Zieloną jest coś nie tak???
Ona naprawdę nie ma zębów.. :(
Pozdrówki!
Mają, i to nie tylko duże samce mój nos się o tym przekonał.
Ma ma na pewno ma tylko ząbki te są delikatnie schowane w mięciutkiej częsci czegoś na wzór dziąseł . Jak byś delikatnie odsłoniła dolną część żuchwy w dół to fajnie je widać a tak to tylko widać ich górną krawędź. Mój na szczęście nie używa ich na niczym innym niż jedzenie. Nie miałem też zaszczytu poznać ich ostrości od dawien dawna ale wspominam to bardzo nie miło na dodatek poza ostrymi ząbkami ma paskudnie silny ścisk szczęki (zdaje się dr. Robert kiedyś się o tym przekonał na dorosłym samcu...)
Pozdrówka
Seb
Meg, te ząbki są troszkę w głębi pyszczka, nie zaraz "na brzegu". Tak z 2-3mm. Są napewno. Pozdrówko! Rysiek
Ściemniacie coś.. moja ich nie ma :/
Pozdrówki!
Ja myślałem, że moja legwanica też nie ma ząbków, tylko dziąsełka z jakąś twardą płytką chrząstną. Ale jak przypadkiem włożyłem jej do pyska palucha (tak, tak!), to zobaczyłem na palcu odciśnięte igiełki. Oj, ostre były i było ich dużo...
Pozdroofko!
no pewnie że mają. ja kiedyś przyczytałem że stan zdrowi jaszczurek sprawdza się między innymi sliłą ścisku szkęk i po tym jak wykorowałem swojego malca z MBD to go troszkę podrażniłem zeby mnie dziabnał i maleństwo 43 cm długości przebiło mi skure w kilku miejscach.. ślady jak po szpilach. Gorsze jest od zębów to że on jak już chwyci to "szarpie" łbem na boki prze 43 cm lega to jeszcze nic ale przy 150!
Ja też "doświadczyłam" ząbków Spikiego podczas karmienia z ręki.. ;) Oj, bolało!!!!! ]:->
Korsakow masz rację ! Nie tyle boli ugryzienie ( zostawia ślady jak po szpilkach ) ale to ugryzienie połączone z szarpaniem na boki. To rozrywa skórę i rany są bolesne. Meg, te ząbki na początku nie mają kształtu takiego jak na fotce. To biała na wpół przeźroczysta chrząstka wzdłuż miejsca gdzie spodziewasz się ząbków. Wyraźny ich kształt pojawia się nieco później, chociaż Gucio ma wyraźne , pojedyncze zęby od wieku 3 lat, czyli już rok do tej pory. Nikt tu nie ściemnia. Daj jej paluszek do ugryzienia, a może nawet nosek :-))). Zobaczysz, że ma ząbki ! Pozdrówko! Rysiek
Witam ponownie:)
Nie chcę się z Wami droczyć, ale.. moja dorosła legwanica, naprawdę nie ma zębów.. baa.. nie ma nawet ich zaczątków, siedziałam dziś nad nią i czekałam, aż otworzy pyszczka.. otworzyła i ..wieeelkie nic, oprócz różowego mięska.. :(
Pozdrówki!
ps.mam się czym niepokoić????
hi ! :)
to moze juz przeżyła duzo wiosen i najwyrzszy czas jej wstawic proteze :))) pzdr
Meg,
a czy probowalas otworzyc jej buzie i wsadzic palec? Zabki sa spiczaste jak u rekina wiec moze ich nie widac ale latwo mozna je poczuc...
a co do czucia to mialem te przyjemnosc (hehe) byc ugruzionym w noc - prawie nie poczulem tylko strasznie zaczal mi krwawic- tak jakby przeciety zyletka
Tomku, moja Zielona by mnie nie ugryzła.. jestem o tym święcie przekonana :)
Bardzo uważnie się przydlądałam jak miała otwarego dziobka i nie ma tam rzadnych ząbków :(
Pozdrówki!
Może przy karmieniu Cię ugryzie. Gucio też nie gryzie złośliwie, ale poznałem uścisk jego szczęk podczas karmienia. Boli...Pozdrówko! Rysiek
Ależ optymizm z Ciebie tryska Ryśku:))))
Pozdrówki!
Chcesz się przekonać o ząbkach ? Jeśli ich nie widzisz, a są , to jedyny sposób :-))) Pozdrówko! Optymista Rysiek
Też potwierdzam, że "na oko" zęby trudno dojrzeć, są przezroczyste prawie niewidoczne, na ręku na podstawie sladu po ugryzieniu układają się w ładny wzorek :)))
Poczekaj, pewnie kiedyś dostaniesz dowód, gdy legwanka rzuci sie zbyt ochoczo na podawane jedzonko.
Pozdrawiam
EwaK
HI!
Ja widziałem zęby u swojego i przekonałem sie o ich istnieniu u pani weterynarz (ugryzł ją :D ) pozdroowka all
fakt zabki maja jak szpilki kiedys byl u mnie kolega a leg siedzial mi na klacie kolega chcial dotknac, zbyt gwaltowny ruch a legwan skoczyl i ugruzl mnie w nos, po prostu chwycil u gory nosa przy nasadzie i pociagnal w dol... mialem po tym 3 sliczne szramy na nosie ktore dluuuuuugo sie goily