Gerber dla dzieci dla legwana?

Co sądzicie o podawaniu odżywek Gerber dla dzieci legwanowi? Czy macie w tym temacie jakieś doświadczenia?

? niby penie się da tylko po co? pełno fajnego zielska na dworze a ty chcesz lega konserwami karmić, o co ci chodzi?

Gerber się swietnie sprawdza przy podawaniu witamin i wapnia u osobników o wrażliwym smaku (nie chcacych jeść zieleniny psypywanej lub skrapianej mikstukami). Dobrze maskuje takie dodatkowe składniki.

Powiem wam szczerze że nigdy nie podawałem witamin w gerberze, zawsze robiłem to w startej marchewce i pomimo tego że mój malec jest raczej wybredny zjadał witaminki ze smakiem

Ja też mam problem z podawaniem witamin, bo mój podopieczny wyjątkowo ich nie znosi.
Podaje mu je bezpośrednio do pyszczka, ale zawsze strasznie jestem po tej czynności podrapany ;(

Mnie wcale nie chodzi o to, że mam problem z witaminami (w przypadku mojego legwana najlepiej sprawdza się banan). I nigdy nie podawałam Bazylemu gerbera. Ale już kilka razy o tym słyszałam lub czytałam. Temat mnie zainteresował i dlatego pytam, co o tym sądzicie. A co do szkodliwości przedmiotowego produktu - dzieci nie zabija, więc może i leguś przeżyje...I

korsakow mam do ciebie prośbę abyś poszedł do sklepu i przeczytał że gerber nie ma żadnych konserwantów i dlatego jest zdrowy ja probuje nauczyć swoje gadzinki do jedzenia deserków gerbera
pozdrawiam

panowie, spokojnie ;)

Hi, hi, strasznie dużo się dowiedziałam, ale dzięki i za to. Być może kiedyś spróbuję dać swojemu legusiowi taką potrawkę, może przypadnie mu do gustu (byłoby to jakieś urozmaicenie zimą, kiedy tak trudno o dobre jedzonko). Łączę pozdrowienia.

Znam osobe która to podaje. Są tam warzywa owoce i witaminy. Mój leguś tego nie chciał tknąć
Pozdrawiam Beata

Mysle ze pewnie bardziej zalezy to od tego czy legus to ruszy niz od tego czy podawac. Jak to zje to dawac (szkodliwe na pewno nie jest choc zielska jest w tym niewiele). sam ukrecilem taka potrawke z mleczyka i marchewki, wyglada dobrze ale narazie testuje :-)