Wersja do druku
Witam!!!!
Mam problem ze swoim legwanem, a mianowicie mój 1,5 roczny smok stracił apetyt. Od jakiegoś czasu konsumuje zaledwie znikome ilości tego co jadał wcześniej. Nie wiem jakie mogą być tego przyczyny i co należy zrobić w takiej sytuacji. Z góry dziękuję za opinie i rady.
Cebulek
Siemka za bardzo nie wiem czym to moze byc spowodowane, wiem ze czasem smoki tak maja przed lub z w czasie wylinki. Napisz cos wiecej o warunkach w jakich legwan przebywa moze ma za niska temperature otoczenia lub cos w tym stylu. Radze Ci takze poszperac troche w archiwum forum napewno znajdziesz tam cos dla siebie. Ponizej podaje linki ktore udalo mi sie wyszperac ;) Zycze szybkiego powrotu apetytu.
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=5208&t=5208
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=7271&t=7271
Poszukaj dokladniej a napewno duzo znajdziesz :)
Witam:) Moj jest akurat w czasie wylinki i przed i teraz ma apetyt . Zjada tyle samo co zawsze , wiec moze to co innego.
Pozdrawiam:)
U mojego roznie to bywa brak apetytu w czasie wylinki tez nie zawsze wystepuje ale czasem sie zdazy i z tego co wyczytalem na forum to dosc czeso tak bywa, choc wcale nie upieram sie ze to dlatego. To po prostu takie pierwsze najprostrze rozwiazanie jakie przyszlo mi do glowy.
Mój leguś przez ponad rok miał tylko raz brak apetytu i to w bardzo przykrej dla mnie sytuacji....... po tym jak "bawił" sie w odkurzacz..... czy Twój leg nie ma dostępu do rzeczy niezjadliwych które mógłby zjesc? Czy prawidłowo sie wypróznia?
Beata
a tak z ciekawości zapytam czego Twój Beatko się nażarł? Bo mój też przechodził zabawę pt. "odkurzacz" :)
zbiera namietnie każdy włos czy sierśc i inne tego typu paskudztwa. Wtedy zostawiłam szufelke ze smieciami i zapomniałm o niej....... az wstyd mi o tym mówic ale moze ku przestrodze..... Teraz codziennym zajeciem jest zamiatanie pokoju w którym przebywa Zeus
Beata
mój też "lubi" wlosy, ale nie nimi się załatwił :)
moj jak narazie jest na tyle maly ze go z terra nie wypuszczam bo by sie jeszcze gdzies zgubil :) no coz ma niecale 30cm a wiec smokiem to on narazie nie jest :)
A czym sie załatwił?? Meg?
MaIY, a jak się czuje Twój legwanek po tych ostatnich przejściach? Nic nie piszesz :/
kamieniami :( miał i pełno w brzusiu :((((
uuuu a byla operacja???
nie, jakimś cudem po wielotygodniowych męczarniach i kolejnym rtg,nagle stal się cud i kamienie zniknęły :) serio:))))))
Mój na szczescie poradził sobie z wydaleniem po kilkakrotnej kapieli. Strachu mialam co niemiara i dobra nauczke o nieprzewidywalnosci w zachowaniu lega. Mysle jednak, ze z jego pomysłami pewnie jeszcze mnie zaskoczy nie raz. Ostatnio robi ataki na swoje odbicie w szkle terra. Znalazłam tez jego nowa "ubikacje". Juz przezywałam ze leg sie nie załatwia mimo że zjada normalną iloścć jedzenia. Kąpałam go kombinowałam.......a okazało sie ze on zmienił sobie kibelek z gazet na podłodze........ na ..... mebloscianke. Własnie przyłapałam go na tym wczoraj. Jutro drabina i sprzatanie ;)