zima !

hi !
Na jakim jedzieniu przetrzymujecie swoje legi w ziemie ?? :)

pzdr

Trzeba kombinować.Ja daje bazylie,brokuły,owoce i nne roślinki.Jeżeli już nie masz co podać to ewentualnie możesz dać sałate,ale nie za dużo.W sklepie dostaniesz też kiełki.Zasiej w doniczce troche roślinek i zawsze jakoś przezimujesz.

:) kielki to ja mam :) tylko on neichce jesc wszystkich :) fasolka mung i slonecznik i to z liscmi musi byc bo niezje :).....

no warzyka dostaje i owoce :) a bazylie jaka ?? mu dajesh ?

To normalne że mu sie pogorszył apetyt,brak mleczu itd.Bazylie kupuje w doniczce.Kosztuje 2.50zl np w Auchan.

a ja wam powiem tak,jak zglodnieje to zje,ja mojego glownie na koprze trzymam i mandarynkach osraz owocach co sa w chacie, rowniez i rzezuche posadzilem w donicach bo rosnie barzdo szybko w ciagu trzech dni juz jest taka by mozna bylo ja podawac a cala paczka mlodemu legowi na tydzien mysle starczy,choc zaznaczam ze rzezucha nie jest dobra do malych mieszkan,bo kurcze "wali" nia w calej chacie:)

koper i mandarynki to nie najlepsze menu, a rzezucha nie uzupelni brakow tej diety ... pomysl o innych kielkach i lisciach ...
zima dobre moga byc takze gotowane warzywa - od czasu do czasu swojemu podaje kilka brukselek i groszek plus marchewka ... oczywiscie kielki slonecznika i fasoli mung oraz jarmuz i owoce (bardzo lubi banany).
Pozdrawiam,
Justyna.

Justyno, banany nie są zbyt dobrymi owocami ( Ca:P ) a warzywka lepiej dawać na surowo. Pozdrówko! Rysiek

wiem, Rysku, lecz podaje 5 plasterkow raz w tygodniu ... mrozone warzywa tylko gotuje, bowiem w zimie czesto ciezko o swieze.
Pozdrawiam,
Justyna.

To oki :-) Ja też niekiedy daję plasterki banana. Myślałem, że karmisz go tym na dobre ;-). Pozdrówko! Rysiek

w zadnym wypadku - banan to taki rarytas ... wykorzystuje go do przemycania wapna :)
Pozdrawiam,
J.

co od mrozonek gotuje je na parze zeby nie wyplukiwac witamin, a zdarzylo mi sie przeczytac artykul, gdzie bylo napisane ze czasem sa zdrowsze od warzyw 'swiezych' gdyz te czasem leza w sklepie a tamte od razu po zebraniu sa myte i mrozone w specjalny sposob aby sie nie rozpackaly a leg je uwielbia

no ja mam problem bo moj leg jest wybredny :(( nie ma juz jego ulubionych lisci rzodkiewki ehh wiec tylko koper (2 peczki dziennie wcina) marchewka ogorek i pomarancze z mandarynkami ...pietruchy nie lubi jablek tez nie kielkow w ogole suchego nie tknie chyba mu golonke zapodam z piwem :)))

Witaj w domu Tomy.Mam taki sam problem z moim Leonem.Sam nawet nie chce nic ruszyć.Nie dość że je mało to jeszcze musze go karmić. CZasami aż ręce opadaja..Nie ma jakiejś rady na powrót apetytu?

no niestety mam ten sam problem...

ja swojego do jedzenia nie musze zachecac :) ale musze mu je podawac z reki :) bo inaczej nieruszy :) nawet maly test zrobilem :) naszykowalem mu jego przysmaki w misce nieruszl przez cały dzien podalem mu tylko miske orazu zjadl 3 takie porcje :) a wiec ?? to po prostu lenie :)

pzdr

Hej Tomy napisałeś że nie ma liści rzodkiewki a ja je kupuję cały czas bo mój smok je... w miarę lubi;) więc poszukaj na jakiś placach targowych a powinieneś znaleśc

no nie wiem czy wygotowane z wartosci odrzywczych wazywka sa dobre, a co do mandarynek,teraz jest sezon i on je lubi a rzezuszka ma ponoc wiele witaminek,sam ja jem i jestem duzy i zdrowy,hehe<joke>pozdrowionka papa!

hehehe tomy swietny pomysl! a jaki tworczy,tak widze ze twoj leg ma taki sam menu jak moj ale uwiez mi nie zje pol dnia i zacznie lubic inne rzeczy:Ppozdrowka!!,,

a ja dodam ze musze dzrwi zamykac by mi calej spzarni nie zjadl,kto to widzial by zaledwie 80cm leg wciskal 4-5 peczkow kopru,a potem wyglada jak zielony walek na kaloryferze:P

bardziej zaawansowani: Megi rysiek jacku itp.. :P czy leg moze jest ash tyle kopru ?? 3 - 4 dziennie :) tak sie pytam tylko :P pzdr

moze nie bede uznana za 'zaawansowana', lecz wg mnie tyle kopru nie jest zdrowe.
Pozdrawiam,
J.

Nie w tym rzecz, że koper jest niezdrowy . Wzmaga trawienie i działa lekko moczopędnie ( przynajmniej na ludzi ). Zawiera olej ( w tym olejki eteryczne ) , białko, kwasy i sole mineralne. Problem polega na tym, że jak legwan wcina duże ilości kopru, nie ma ochoty na inne rzeczy, a wiadomo jedna roślina ma tylko swoje typowe dla siebie składniki. To samo dotyczy innych roślin np: Bazylia, Kolendra, Lubczyk, Melisa, Mięta, Oregano, Szałwia. Dieta powinna być jak najbardziej urozmaicona i głównie o to chodzi. Pokarmy powinny być dobierane tak, aby korzystny był stosunek Ca:P . Idealnie gdy jest 2:1. Niestety jest to trudne do zrealizowania w praktyce i dlatego dajemy wapń i naświetlamy UV. Zioła powinny być raczej dodatkiem do diety legwana i to samo dotyczy kopru. Tak mi się wydaje. Też podaję koperek, ale jako przysmak. Pozdrówko! Rysiek

nie no oczywiscie oczywiscie sie zgadzam,ale poprostu mam problemy z innymi i do tego dodaje witaminki,ale ze jest taka pora zimowa a nie inna to leg tez musi sie do tego przyzwyczahac,ja staram sie jak najlepiej go karmic no ale wmiare rozsadku,,,,,

Zastanawiam sie czy ten koperek pochodzi ze sklepu czy jest hodowany w domu. Jeśli ze sklepu... przypuszczam ze nic poza nawozami w nim nie ma. Ja na szczeście jescze mam sporo świeżego mleczu,koniczyny i jasnoty na dworze.

"Surowcem leczniczym jest dojrzały owoc kopru ogrodowego. Zawieraja one kilkanaście procent oleju, około 15% białka, do 3% olejku eterycznego, flawonoidy, sole mineralne, związki kumaryny i kwasy wielofenolowe. Substancje te powodują poprawę trawienia, działają łagodnie moczopędnie i zmniejszają napięcia mięśni gładkich przewodu pokarmowego. Stosuje się je w niestrawności, przy wzdęciach, braku apetytu i innych zaburzeniach trawiennych."

OWOCE a nie łodygi i liście...

A nawet jeśli -to co w tym złego?

Poprawia trawienie i pobudza apetyt...

Można też podawać liście cykorii.
W zimie jest ich sporo.

Polecam wszystkim kupienie kielkownicy. Kosztuje to ok. 30 zl. Wrzucacie kielki, podlewacie i po 3 dniach juz mozna legowi dawac.