maluszek nie je i nie załatawia się :(

czesc! kupiłem niedawno legwanika młodego i juz 4 dobe nic nie je, ani sie nie załatwia... czytałęm forum i starsze posty więc mnie tam nie odsyłajcie :[. Po ile dni wasze maluchy nie jadłu po kupnie? No i zastanawia mnie to dlaczego males nie załatwia się :/ rozumiem ze moze nie ma nic w brzuszku, ale podobno jadł tego dnia co go kupiłem. Jak narazie czekam cierpliwie na to ze mały zacznie jesc to co ma w miseczce (nać pietruszki, liscie kalafiora, rzezucha, jabłko, kiwi, marchewka, ogorek) oraz na wasze posty.

PS jutro bede miał cyfrowke to zapodam zdjecia jaki on jest juz chudziutki :(

To normalka - stres po przeprowadzce, zadbaj aby mial caly czas swierze jedzonko i maxymalnie duzo spokoju, najlepiej zaslon czyms wuza czesc terra aby legwan nie czul sie ciagle obserwowany.

HELLLOOOooo! Mialam dośc podobny problem do Twojego...
Moj Legwan tesh nic nie chciał za bardzo jesc.... no i tak jak Ci napisał Marblo przeprowadzka, ktora bardzo stresuje jest głównym powodem braku apetytu. 3małam Lega w pokoju wiec jak dawalam mu jesc kazdy musiał wyjsc z pokoju żeby nikogo nie widział... powoli trzeba było sie skradac zeby zobaczyc czy je... No ale w koncu sie lekko przyzwyczaił.... chociaze nie minęło zbyt dusho czasu. Teraz je... jush mało co uwagi zwraca na kogokolwiek.

Też tak mniałem ;D zaczoł jeśc po jakiś 2 tygodniach i jeszcze puźniej się załatwił ;P teraz nie ja bardzo dużo ale poskubie ;] POZDRAWIAM

nie jadł 2 tygodnie po kupnie ?? niesamowite :\ ja tak nie chce ja chce zeby juz zaczal jesc bo jeszcze mi biedaczek sie zagłodzi... a jest taki fajny oryginalny... z czasnym ogonkiem :(... nadal czekam

spróbuj dać mu samej rzeżuchy,mój leg przepada za nią ale nie lubi żadnych mieszanek

sopks! Mój Leg był dzikusem, nic nie jadł przez kilka dni, później jadł tyle, ze myślałem - jescze jeden dzień i zobacze go martwego z wygłodzenia w terra. Przez 4 miesiące zjadał jedną małą miseczkę. Od roku je bardzo dużo, a od pół roku to je wszystko co mu dam :) aha, a pytałeś się co mu dawali w sklepie ?? moze cos co lubił a jest to niedozwolone przy karmieniu smoków ;-(. Myślę jednak, że nie musisz sie obawiać nic mu niebędzie - prędzej ty dostaniesz zawału jak będziesz się tak stresował! :) Pozdrawiam PERUN!

do miesiąca, potrafią nie jeść, a i potem niewielkie ilosci, sprawdz tylko czy masz odpowiednią intensywnośc oświetlenia, legwanki często nie jedza jak mają za ciemno ;-)

Ja mają za ciemno , i za zimno . Niska temepratura w terrarium też może być powodem braku apetytu.
Nie je dopiero kilka dni , a ty już panikujesz.Spokojnie!!! Dawaj mu świeży , urozmaicony pokarm i dyskretnie obserwuj.Zanim maluszek przezwycięzy stres i przyzwyczai się do nowego otoczenia może minąć nawet kilka tygodni.Transport , zmiana otoczenia , nowy opiekun , rodzaj pożywienia ( w zoologiku na pewno dostawał tylko sałate , a w najlepszym wypadku marchewkę i jabłko ) to wszystko może mieć wpływ na spadek zainteresowania jedzeniem.Głowa do góry , przyjdzie czas , że nie nadążysz z napełnianiem miseczki , a co za tym idzie - sprzątaniem terrarium.Pozdrawiam

stres związany ze zmianą miejsca na pewno. Moje nie jadły jakiś miesiąc, ale z innego powodu również (jak się przekonałam). Dawałam im to kupne żarcie (pełnowitaminową mieszankę jabłek, bananów itp)- jak dostały groszek yo nie patrząc na nikogo opróżniły miskę w pół minuty. Może spróbuj jeszcze coś innegodać mu do jedzenia, albo rzeczywiście nie rób mieszanek- moje też nie lubią.

dzsiaj znalazlem na podlozu biała (chyba) kupę, cos takiego podobnego jak ptak narobi... takze dobrze ze sie orpoznił, ale tez dzisiaj wzialem go na rece zeby przemyc mu łapke i zauwazylem jaki on jest juz chudziutki! skora z niego zwiiisa, zylki na wierzchu, zeberka mozna liczyc :( maluszek niech lepiej zje bo bede smutny;(. No i zauwazylem pewna prawidłowosc w ludzkich zachowaniach. Dzisaij stwierdziłem ze wszyscy co mnie otaczaja (wyjatek 2 osoby: moj ojciec i moj kolega (posiada ptasznika białokolanowego)) sa konkretnie popier****ni. Nie rozumieja jak im tlumacze ze teraz legwanik musi miec spokoj przy terra, zeby nie łazili... a oni jak zmowieni kur**a fochy strzelaja i teksty typu: "ok ja neiche miec go na sumieniu... juz nigdy nie wiejde do twojego pokoju.." nie mam pytan na nasza społecznośc! Dobra jutro moze dam młemu ze 2 kulki groszku zielonego z puchy moze sie przekona. Pozdrawiam wszystkich i dzieki za rady

PS w załoaczniku moj niejadek (dzisaijsza sesja) z oryginalnym ogonkiem ;]

nie ma zdjecia :(

:| niedawno zauwazylem dosc dziwna rzecz, mianowicie zagladam do terrarium a mały siedzi sobie i na łepku kolo oka ma tak jakby platek wylniałej skory :| czy to mozliwe zeby 40 cm gad przechodził juz wylinke :| ? help me
PS. zdjecie wczoraj bylo, ale chyba ktos usunał :\
PS2. http://zx11r.w.interia.pl/leg1.jpg teraz widac ?

;-) oj kolego kolego, nieprzeczytałeś za dużo, legwany pierwsząwylinkę przechodzą z tego co pamiętam ok 7dnia życia (niech mnie ktoś poprawi, jeśli pisze nieprawdę) a 40cm legwanek będzie ci liniał "na okrągło" nawet w ten sposób że jedna wylinka dojdzie do połowy ogona a druga będzie juz się zaczynała na głowie ;-)

musze zakupic kila ksiazeczek ;-) thx ale przeraza mnie jego wyglad... wszystkie zylki na wiezchy i zeberka ;( biedaczek :P pozdrawiam /eot

no zajebiście robisz jak najpierw kupiłeś zwierzaka, a teraz się będziesz douczał ! z tego co przeczytałem to nie wiesz, że młody Leg ma wylinkę nawet 2 razy w miesiącu (całego ciała), a i to białe co traktujesz jako kupke to nie kupka! sprawdź sobie w książce co to jest!!

alek perun:
przed kupnem lega zbieralem info od okolo 1 miesiaca to po pierwsze
to białe "coś" to jezeli nie jest kupką to musi byc moczem (ale najwazniejsze ze sie załatwił) to po drugie
nie wiedzialem o wylince tu masz racje to po trzecie
a jak sam zauwazyles dałem EOT'a wiec juz prosze nie komentuj!! to po czwarte i ostatnie