o której...

Wiatm,
Chciałem się dowiedzieć o której jedzą wasze legi. Wiem że jedzą kiedy chcą ale mój je ja wracam z pracy około 17 i późnym wieczorem około 20-21. Czy wasze też tak mają? Wydawało by się, że powinien zjeśc coś o poranku, lub około południa jak się nieco wygrzeje.

zazwyczaj interesują się żarciem jak posiedzą troche pod promiennikiem (u mnie ok 10-11)

JA SWOJEMU WKŁADAM JEDZONKO Z SAMGO RANA I WIDZE BARDZO CZĘSTO JAK JJE ALE ŻEBY JADŁ O OKREŚLONYCH GODZINACH TO RACZEJ ODPADA LECZ CZĘSTO WIDZIAŁEM ŻE JJE PRZED SAMYM POJŚCIEM SPAĆ TZN DOJADA

no, moj tez musi cos przegrysc zanim pojdzie spac.. a w dzien to zawsze w okolicach 12-13.. nastepnie w ciagu dnia wskakuje mi na kolana po swoje chrupki (16-17), a jak ma w misce cos za czym nie przepada to tez przed ulozeniem sie na poslanku wskakuje po chrupeczki... kladzie sie zazwyczaj o 22:30 - 23:00, czasem siedzi razem ze mna do oporu.. czyli gdzies do 04:00, ale spi juz wtedy jak susel pod lampami.. :)

moj tak okolo 12.00 zaczyna , pozniej po trochu w ciagu dnia jak ma ochote cos "wrzucic na zab" i podobnie jak u innych bardzo czesto lubi skubnac cos przed snem - hmmm moze powinienem go tego oduczyc ?!

ja lampe wlaczam mojemu kolo godz 6:30,wtedy kiedy sie budzi.
od razu dostaje jedzonko ale jesc idzie tak po godzinnym wygrzewaniu sie
pozniej jeszcze cos w ciagu dnia skubnie

20-21 ??? moje legi o tej porze już dawno śpią .Objadanie się przed snem nie jest zdrowe ( spowolniony metabolizm)

Zgadza się, dobrze jest nie dawać legwanom jeść na ok. 2 godziny przed zgaszeniem światła.

Mój je po chwilowym wygrzaniu sie a potem co ostatnio mnie bardzo bawi to je wtedy kiedy widzi ze ja cos wsówam :)))tak najczesciej kolo 16:00 ale nie zawsze jadam regularnie wiec to nie kwestia tej samej godziny ale chyba tego ze widzi ze ja jem i tez sobie przypomina o zarciu.

Własnie miałem dylemat odnoście jedzenia o późnej porze. Ale dlaczego mamy im czegoś zabronić skoro chcą ? W naturze nikt im nie zabiera jedzenia tylko dlatego że już jest późno. Skoro ma żarcie cały czas w misce sam wybiera odpowiednią porą jaką chce. Przecież nikt go nie nauczył jeść o tej godzinie. Co myślicie dawać czy nie ??

Darius ja rowniez zauważyłem że ja stawiam talerz z jedzeniem na wersalce(bo tu przeważnie jjem) to i leg rusza sie i idzie do swojej miseczki cos przekąsić

Mój smok wstaje ok. 6:00-8:00, jeść dostaje z rana do dwóch misek w terra, w jednej (białko z jajka, koperek, szczypiorek, groszek, marchewkę, ser biały itd.) , a w drugiej (granulat Iguana stick). Sam z rana luka do kuchni czy już mu nakładam. Je od razu jak mu podam. Zjada dużo, i najczęściej je jak ktoś jest w domu, na kolacyjkę przed snem tez musi coś przekąsić. Wodę pije codziennie i zawsze przy mnie. Ma 12 miesięcy od wyklucia i ok. 85cm długości :D

"ser biały itd."

Zaraz posypią się gromy.

Dodam, że słuszne:))

Nie tylko za ser ( a białko z jajka to co ?? )

noo jak jedzie na "dopalaczu wzrostu" to się nie dziw, że tak ładnie rośnie ... a żeby sprowadzić Cię na ziemię polecam obowiązkowo pkt 29 FAQ
Pozdrawiam:)

Akurat białka jajka w śladowych ilosciach zwłaszcza u młodych legwanów się nie wyklucza.


Cytat z zamieszczonego na tej stronie opisu gatunku
"Wystarczy jak raz w tygodniu podamy legwanikom świerszcze, noworodki mysie, skrobane chude mięso, gotowane jajko"

Jeżeli nie powinno się podawać, to wyprowadzcie mnie z błędu ... na początku nie dawałem mu białka z jajka, ani białego sera, do czasu aż dowiedziełam się od pana z wystawy terrarystycznej w Krakowie na ul. Krowoderksiej 21 (która teraz trwa), że jeżeli jest tak młody i tak duży, to trzeba mu zwiekszyć dawkę białka, aby wzmocnić kości ... polecił białko z jajka i ser biały ... dostaje równiez witaminki takie jak reptimineral H, coś nie tak ? piszcie ...

w Ksiazce W.Borkowskiego twarog chudy i jajka sa zamieszczone w diecie legow.
Na pewno nie podawaj tego codziennie ale raz na jakis czas nie zaszkodzi.np 2razy w miesiacu
no chyba ze sie myle...ale inni pewnie zaraz napisza swoje zdanie na ten temat

Białko jajka raz na jakiś czas owszem, ale z białego sera zrezygnowałbym w ogóle.

no ja swojemu nie dalam i nie dam bialego sera,przynajmniej teraz jak jest malutki
tez pozdrawiam

OK, rozumiem. ... powiedzcie co mu mogę dawać, bo wszędzie mówią co innego ... czy mogę dawać np. gotowaną marchewkę, groszek z puszki ? Napiszcie m co dawać oprócz zieleniny ..., bo wiecie jak jest mały to w zimie jeszcze nie ma problemu, ale ja chce go juz powoli przyzwyczajać do czego innego. Bo jak urośnie to w zimie będzie trzeba wydawać bardzo dużo kasy na zieleniane, gdzie koperek kosztuje ok. 3zł za wiązkę w Krakowie. Napiszcie co mogę mu dawać bez obaw z warzyw, owoców itd.

@Liście, pędy, kiełki:
liście rzodkiewki
liście groszku
liście malin
liście jeżyn
liście truskawek
liście winorośli
pędy i liście morwy
natka marchewki, pietruszki, koperku
szczypiorek
kiełki zbóż
lucerna - kiełki, rośliny dorosłe, rośliny suszone oraz w postaci tabletek
mlecz
kiełki słonecznika
babka
koniczyna
rzeżucha
zioła (np. bazylia, melisa )
botwinka
koniczyna
kapusta pekińska (małe ilości)
sałata (małe ilości i tylko z pewnego źródła np. własnego ogródka)

@Warzywa:
marchewka
ogórek
brokuły
kalafior
por
seler
pomidory
zielony groszek
kukurydza
dynia
brukselka (w małych ilościach)

@Owoce:
jabłko
pomarańcza
banan
kiwi
śliwki
gruszki
brzoskwinie
suszone owoce
winogrona

@Białko zwierzęce:
świerszcze
drewnojady
mysie noworodki
jajko


Proporcje w diecie:
Liście, pędy, kiełki i kwiaty -> 60%*-80%
warzywa -> 20-30%
owoce -> 10%
białko zwierzęce - 10% lub w ogóle

Czy taka dieta jest w pożądku ?

marchewke starta,kap.pekinska,brokuly,listki fasolki,rzezuche itp
nie dawaj salaty!

Brokuły i pekińska to kapustne i podawaj tylko w niewielkich ilościach jako dodatek do zimowej diety. Latem z kapustnych zrezygnuj (z sałaty też). Jajko raz na jakiś czas również zimą dla urozmaicenia i wzbogacenia diety. Sera nie dawaj. Najlepsze roślinki łakowe - mlecz, koniczyna, jasnota, lucerna, babka itp. Ta dieta którą podałeś jest prawie O.K. Białka zwierzęcego nie musi być wcale dla zdrowego osobnika ;-)