Wersja do druku
Chciałbym podzielić sie z wami moją stroną internetową poświęconą mojemu legwanowi jest ona w budowie i dopiero w połowie zrobiona ale mam prożbę o pomoc w jej tworzeniu np. co mam na niej ważnego zamieściś itp.
Galeria mi troche nie wyszłe yt wszytuje sie długo ale pracuję nad nią. Za wszelkie wady strony przepraszam!!!
http://www.freewebs.com/fredzio/index.htm
Jacus w galerii na stronie napisales o swoim legwanie: "Mam go od 29.09.2003. Jest to mój pierwszy legwan ale wiem o nich sporo. "
Tu link do Twojej galerii (adres sam umiesciles na forum) - na tym zdjeciu legwan jeszcze był zdrowy:
http://www.freewebs.com/fredzio/data/Hpim0560b1.jpg
A na zdjeciu w zalaczniku legwan jest wyglodzony i zaatakowany przez grzybice.
O Boshe jak tak mozna zaniedbac zwierzatko!!! Twierdzisz, ze wiesz o legwanach "sporo", wiec dlaczego doprowadziles tego legwana do takiego stanu?! Ten legwan to skora i kosci - jest niedozywiony i w dodatku doprowadziles go do grzybicy :-///
Jak czesto go karmisz i czy ma cieplo ?
Nie przepraszaj za wady na stronie tylko za nieodpowiednia opieke nad legwanem!
Lepiej zaopiekuj sie legwanem niz tracic czas na robienie strony, bo jeszcze troche i nie bedziesz mial o kim pisac na tej stronie :-( Chyba, ze kupisz nastepnego i tak w kolko ..ale nie na tym polega terrarystyka!!!
Pozdrawiam
[gadzinka]
Jacus pierwsza rzecza jaka powinienes zrobic to zabrac lega do weta bo wyglada tragicznie. A co do twojej wiedzy na temat legwanow to nie bede sie wypowiadal ale zdjecia twojego smoka nie przemawiaja za tym ze jest ona spora :( Twoj legwan jest chory zajmij sie tym niezwlocznie!!!! Druga sprawa to warunki jakie ma twoj smok. Jaka ma temp? czy ma odpowiednia wilgotnosc? czy ma UV? Proponuje zebys zerknal do opisu gatunku na tej stronie i solidnie go przeanalizowal. Wez sie do roboty i zadbaj odpowiednio o zwierzaka!!!!!
chciałem sie obronić ponieważ zapomniałem dodać ze legwana właśnie takiego kupłem a może jeszcze bardziej chorego i właśnie dalatego go kupiłem żeby go wyleczyć!!!!
I teaz on wygląda znazcnie lepiej bo zrobiłem te zdjecia jekieś 4 miesieące temu!!!
obecnie legwan jet zadbany i zdrowy ale nie umiszcze jego niwych zdjęc bo nie mam cyfrówki
a a tamto zdjęcie w galeri to jest innego legwana
Jacus to nie jest atak tylko rada, a nawet jesli troche Cie zaatakowano to sie nie dziw, legwan naprawde wyglada na chorego. Jezeli jak piszesz legwan wyzdrowial to dobrze dla niego, lecz skoro na swojej stronie o legwanach zamieszczasz fotki chorego legwana to czemu sie dziwisz ze jestes atakowany?? Jesli chcesz sie chwalic swoim legwanem to zamiesc zdjecia juz zdrowego lega. Bo ta strona przynosi Ci tylko wstyd i nic wiecej. A tak przy okazji byles z nim u weta?? Na co chorowal?? Jakie leczeni zostalo zastosowane??
jak to innego legwana?? najpierw piszesz ze takiego go kupiles bo chciales go wyleczyc i juz tak wygladal a potem piszesz ze to zdjecie innego legwana.Na tych zdjeciach sa zdjecia tylko jednego lega!! Cos mi sie wydaje ze krecisz
Nawet jeśli to inny legwan, to również wymaga leczenia. Świat nie kończy się na czubku własnego nosa. O innych również trzeba pomyśleć.
Mam kolege ktory ma legwana chorego na grzybice ja tez mam legwana ale moj na szczescie jest zdrowy co on moze zrobic aby go wyleczyc i czy to mozliwe ze zarazil sie od innego legwana bo jakies 6 miesiecy temy kupil w bardzo ciezkim stanie legwana w sklepie zoo i przez ok 3 dni trzymal je razem a tamten mial ta chorobe ale on niestety nie przezyl byl w bardzo zlym stanie i czy ten tez moze zdechnac przez ta chorobe?
Co moze kolega zrobic?? isc z nim do weterynarza skoro jest chory proste :) no i oczywiscie odpowiednio sie nim opiekowac.
To ze musi isc z nim do dobrego wte. to wiedzialam ale chodzilo mi co jeszcze jaka ma byc ta szczegolna opieka
aniolek: jutro Ci napisze jak postepowac przy grzybicy - sorki, dzis nie mam czasu.
Pozdrawiam
[gadzinka]
Ja ci tego nie powiem bo nie wiem. Dlatego weterynaz powinien Ci to powiedziec albo AmazoNKA jak bedzie mogla.
Zacznijmy od tego: pozbawiony higieny - niedogrzany - niedozywiony organizm gada pozbawiony witamin, mineralow jest atakowany przez rozne choroby.
Grzybica jest trudna i uciazliwa do wyleczenia wymaga caly czas ciaglosci leczenia i higieny (zeby zapobiegac wtornym zakazeniom skory) !!!
Aby zapobiec rozwijaniu sie grzybicy legwan nie moze byc pryskany woda, kapany itd. W czasie leczenia musi przebywac w srodowisku cieplym - suchym - przewiewnym (dobra klimatyzacja)!!!
Grzybica rozwija sie w srodowisku parnym/wilgotnym (brak klimatyzacji), legwany nie znosza zatechlego powietrza, dlatego probuja sie wydostac z terra.
Zeby zaczac leczenie musimy wszystko wyrzucic z terrarium i ZDEZYNFEKOWAC !!!
Pozbywamy sie wszystkich zbednych rzeczy, zeby byl latwy dostep do codziennej dezynfekcji terrarium.
Rezygnujemy z podloza - zadnej wilgoci
Zwierzatko musi byc dobrze odzywiane, codziennie karmione nie zapominamy o wit-mineralach i wapnie jak zacznie rosnac to bedzie zmienial skore i pozbywal sie starego chorego naskorka.
Codziennie DEZYNFEKUJEMY terrarium i gada i wszystko co ma kontakt z gadem.
Terrarium myjemy dokladnie octem, pozniej woda zeby pozbyc sie zapachu octu dobrze by bylo jakas lampa przeciw bakteryjna wysuszyc.
Legwana tez przecieramy octem (mozna rozcienczac - ja tego nie robilam) - nie wolno jego odrazu wlozyc do terrarium, legwan musi troszki "wywietrzyc sie", przez ten czas musimy mu zapewnic cieplo np. zeby sie grzal na poduszce elektrycznej, termofor, butelka z ciepla woda owinieta czyms zeby sie nie poparzyl.
Nastepnie przecieramy legwana jodyna do kupienia w aptece - bedzie caly zolty. Jak wyschnie smarujemy mascia przeciwgrzybicza do kupienia w aptece LAMISILATT - lek ten jest stosowany u ludzi. Stosowalam inne mascie przeciw grzybicy ale tylko ta byla skuteczna. Na ulotce jest przepis stosowania. Smarujac uwazamy na oczy legwana !!!
Caly czas dbamy o higiene!!!
Nikogo do takiego leczenia nie namawiam to jest moja sprawdzona metoda a kazdy zrobi tak jak bedzie uwazal za sluszne. Radze zasiegnac porady weta.
Moze jeszcze ktos z forumowiczow ma skuteczniejsze sposoby na leczenie to prosze sie wypowiedziec :)
Tu podaje link do tematu jak karmic, zeby odzywic zamozone zwierzatko:
http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=17941&t=17922
Pozdrawiam
[gadzinka]
Próbowałaś Natamycynę ?
nie a jest to dostepne w aptece? ja dawno nie widzialam tego legwana ale wczoraj widzialam sie z tym kumplem i on powiedzial ze ta chora skora zaczyna mu schodzic i pod spodem ma normalna podobno ale on go w ogole nie leczyl i czy jest to mozliwe ze to samo przechodzi bo cos mu w to niewierze